Anisen
kochamy Cię mocno
Nie mam pojęcia, czy usg dobre, czy nie. Na razie cały czas mi się kołacze po głowie o tym, co powiedziała lekarka, że wygląda na to, że na początku podziały musiały iść w kierunku bliźniaków. Ale że zarodek widzi jeden i serduszko jedno. Tego serduszka to jak dla mnie trzeba było się domyślać. Ja nie widziałam. Lekarka mówiła, że widzi jakiś migający pikselek. Dopiero jak słuchałyśmy, nie było wątpliwości.
Zastanawiam się nie bez kozery. Mój pierwszy przyrost bety w ciągu 2 dni był bardzo duży, wyniósł 300%. Drugi 140%. Potem rosła sobie już wolniej, srednio 120%. Od tego pierwszego badania zastanawiam się, czy to przypadkiem nie bliźniaki.
Ja widziałam bardzo wyraźnie dziecko, serduszko migające i wlącczył mi nawet przepływy w łożysku. Mogło być ze najpierw mogło sie próbować wykształcić dwa zarodki ale jeden został wchłonięty i go już nie ma. moja koleżanka tak miała. Tyle ze u niej było widać dwa pęcherzyki a po 2 tygodniach tylko jedną fasolinkę