Styczeń 2014 :)

[bluelovi]

dziewczyny melduje sie ze ja tez w dwupacku :***

Martusia gratulacje ale duzy chlopiec tylko pozazdroscic ;D :****!!!

super ze swieta udane ;****** u mnie tez ale zmeczona jak cholera brzuch nisko jak u krowy ja chcem rodzic

 

[vinga89]

hej kochane
ja również w dwupaku
mały ciągle ma gorączkę, katar i zaczął się kaszel odrywający... chyba jutro odwiedzimy ip bo ta gorączka mnie strasznie martwi

 

[Akuku]

No i musze dopakowac do torby:
Pieluchy tetrowe , karte ciazy, telefon, ladowarka, antyperspirant, plyn do higieny intymnej, szczotke do wlosow, aparar, krem na pysia dla maluszka i dla mnie bo nie spakowalam.
I tu rzeczy ktorych nie mialam z chlopcami :
Kocyk/rozek, masc na brodawki, podklady poporodoee (dostalam w szpitalu), pomadka, cos do przekaszenia, woda.
Zadnych plynow do kompieli dla maluszka, bo najprawdopodobniej pierwsza kompiel bedzie w domku, oliwki uzywac nie bedziemy, laktatoru nie biore, w szpitalu maja lacznie z nowymi butelkami, ale mam zamiar piersiowac, nawet nie szykuje butelek, najwyzej wygotuje jak bedzie trzeba.

Ja tez juz chce rodzic, hehe...mam nadzieje ze max do 10.01 sie rozpakuje...

Jeszcze troszke dziewczyny, ja odliczam codzienie... do 5.01 zdejmiemy choinke i bede picowac mieszkanie na kolanach hehe.

 

[Marika30708]

VINGA lepiej pojechac na IP bo u takich maluszkow szybko rozwija sie choroba

Ja to tez tulam sie bez sil. Na troche musialam isc spac chociaz o 9 wstalam. Zeby jeszcze ten tydzien do 1 stycznia i niech sie dzieje co chce

 

[Pustiszi]

I mnie dwoch dzisiaj ani jednego skurczu cichutenko tylko wyciaganie w brzuchu wczoraj minal mi bezpieczny termin... No i dzisiaj mnie zlapalo wiecie .... Ten tego... Przygotowalam sie od sto do glow ...Dostalam wypasiony depilator pod choinke mysle wyprobuje no i biegne Wskakuje na meza a on do mnie NIE NIE NIE JA NIE CHCE SYNKA MI W BRZUCH WBIJASZ!!! NIE NIE PROSZE JA NIE CHCE !!! I blaga mnie zebym zeszla ... No trwalo to 10 sek. I bylo po wszystkim szybko co nie ???

Vinga - duzo zdrowka dla synka !!

Ja ide ogladac dalej film i meczyc sie bo zjadlam pieroga z kapusta no tak spuchl mi brzuch ze mecze sie juz od pol godziny :/

 

[magsus]

Witam i ja

Cały dzien w gościach u Roberta siostry ale na szczęście nikogo prócz nas nie nie było wiec w miarę spokojnie dzis zrobiłam sobie głodówkę tzn bardzo mało jadlam bo po wczorajszej kolacji zgaga kosmiczna była wróciliśmy do domu około 20 i kiedy Julia zasneła ja wzięłam sie za sprawdzenie torby do szpitala stwierdzam ze mam wszystko bynajmniej tak mi sie wydaje

vinga to lepiej jedz z małym niech go lekarz obejrzy ja tez sie zastanawiam czy Julia cos nie złapała bo teściowa chora na Wigilii była a troche sie z nią bawiła i różnie to moze być mnie bynajmniej gardło boli i kataru dostałam wiec czuje ze i ja wźmie

 

[Anisen]

Witajcie. Ja tylko z doskoku bo korzystam z tego że mam męża
Wigilia nawet ok, teściowa sie w człowieka zamieniła. Dostałam cudną torebkę od męzą , prześliczna
a poza tym zdycham bo nogi mam już spuchnięte już od rana. Byle do 6 stycznia.

Buziaki i Wesołych świąt !!

 

[Marika30708]

AKUKU tak czytam o twojej torbie to widze ze o paru rzeczach nie pomyslalam, o kremie, szczotce do wlosow, ladowarce
PUSTISZI szybka akcja facet poprostu sie boi. U mnie to celibat od konca listopada a od dwoch dni chcica ogromna
MAGSUS a probowalas Rennie albo inne np Gaviscon, Malox?

 

[delewarre]

U mnie tylko niestrawność :-) Obżarłam się jak bąk :-) Jak dla mnie to już święta mogłyby się skończyć - zjadłam to co miałam zjeść, gości przewinęło mi się przez dom tyle, że nawet nie liczę i już mam trochę dosyć.

Vinga, współczucia dla maluszka
Akuku, to widzę, że już przygotowana na całego:-). Ja nie planuję, że wcześniej urodzę niż końcem stycznia, ale torbę też spakowałam - na wierzchu tylko kartkę dołożyłam co jeszcze mam dobrać z takich bieżących rzeczy.

Ale ogólnie to jestem już zmęczona tą ciążą ...

 

[Pustiszi]

Eeeh ale cudownie Malutka rzeczywiscie jest malutka ale tak sie ciesze ze zdrowa i taka sliczniutka !!!!!!

juz tak bym chciala miec Mikiego przy sobie...