reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2014 :)

ale już mamy dzieciaczków :)
Bandytko to dobrze, że odszedł, to teraz trochę się pomęcz - posprzątaj czy coś w tym stylu i może się coś ruszy :)

Aniu jeszcze raz gratulacje, to nam zrobiłaś świąteczną niespodziankę :):)
 
reklama
Witajcie Kochane
jej 4maluszek jest już z nami:-) w końcu dziewczyneczka:-)


U nas wigilia super
Ale ogólnie źle się czuję...w te 2dni bardzo opadł mi brzuszek i często boli...dodatkowo skurcze...czuję że małą schodzi mi już tam gdzie trzeba...Oj jeszcze chociaż tydzień...:eek:

Bliźniaki dostały tyle prezentów że:szok: (mieli 2 mikołajów u obu babć i obaj byli tak śmieszni że normalnie sikałam ze śmiechu:-D)


Bardzo serdecznie Was pozdrawiam i trzymajcie się cieplutko
 
NISIAO z tym glaskaniem brzuszka to prawda. W pierwszej ciazy glaskalam do woli, bo zadnych skurczy nie odczuwalam. W tej ciazy klade tylko reke na brzuch, jak glaskam albo cos sie obciera to zaraz mam skurcz
 
Ja ni pamietam zeby mi brzuch jakos mocno opadl..ale ja tez go nigdy nie mialam mega wysoko. Zawsze spokojnie reke wsadze miedzy cycki a brzuch.

A moj maluch caly czas plucka trenuje bo czkawka nas meczy bardzo czesto.
Dla ni by lepiej bypo jakbym urodzila po 6.01 bo 6 idziemu do adwokata. No ale jak urodze wczesniej to z dzidziuchna pojdziemy albo z mama zostawie maluszka na chwilke.
 
czesc witam, jeszcze swiatecznie, ale jakos minely te najwazniejsze dni wigilia i Boze Narodzenie, maz byl ze mna, Dawid u dziadkow , tam zadowolony.

Czekamy na decyzje lekarzy co rozpoczecia indukcji porodu, moze jutro bede wiedziec ,ciekawa jestem od czego zaczna czy od cewnika, czy od zelu czy odrazy od kroplowki z oksytocyna, mysle ze w ciagu najblizszego tygodnia wszystko szczesliwie sie zakonczy, mam juz skonczone 36 tc , rozpoczety 37.
Wczoraj udalo mi sie wyjsc chwile na spacer, bo byla ladna podgoda, dobrze poodychac swiezym powietrzem.

Co do tego swedzenia skory po 37tc to jezeli sie pojawia zwlaszcza noca, to warto skonsultowac z lekarzem bo wlasnie po 37tc zdiagnozowana cholestaza moze bc najbardziej grozna. Swedzenie skory moze byc spowodowane czyms innym, warto sprobowac wapno tak jak MArika pisze jezeli ustapi to moze to zwykle uczulenie.
 
cze!

ja już nie mogę patrzeć na jedzenie, bleeeeeee, jutro robię coś innego niż świątecznego, bo pawik inaczej:)

chłopaki me 3 dzień puszczają samochodziki po torze - nie wiem dla kogo większa atrakcja, dla tego starszego, młodszego czy dla kota...dziki ryk jest silników i szlag trafia, kiedy piloty przestają działać albo radość, kiedy któryś wygrywa...DZIECIAKI!!!!!!!!!!!!!!

Kaczuszka - aż się mi buzia śmieje na Twój opis świąt:) musiało być bardzo miło:)

Vinga - koniecznie idzcie do lekarza, bedziesz spokojniejsza o Małego! zdrówka dla Niego!

Pustiszi = kurde, po Twoim opisie wymarzonego seksu, rezygnuję z mojego:) podejrzewam, ze równie intensywny będzie:)

Anisen - czyli świąteczne cuda!!!!z teściową znaczy:)

Nisiao - Laura też czasami też tak się rusza - inaczej, jakby całym ciałem na raz, jakby z zimna - tak mogę to opisać - podobnie u Cię?

Miejskibandyta - no ile można, no!:) seksić się tam na maksa proszę! popijając herbatkę malinową, a po wszystkim łazić schodami w górę i w dół!

ja nospę brałam w czasie całej ciąży 2 razy - a i tak opieprz od lekarza za to dostałam...

Akuku- ale jak urodził? w domu? bolało? jak to wygląda?

Sylka - no to czekamy razem z Tobą na to, co lekarze postanowią...trzymam kciuki za Was!!!!
 
Inomama m mial kilka atakow juz d jakoegos czasu... dostawal je kiedy ten kamien sie obnizal ..no I ostatni atak mial kilka dni temu ale od go ataku dziwnie mu sie sikalo..czul lekkie pieczenie I jakby ciezej szlo.. no I wczoraj w nocy mowi ze cos mu nie pozwalalo isc spac ... moi ze sikal troche go zabolalo I jakby strumien zmienil kierunek I wtedy m patrzy I jakies czarne cos na papierze toaletowym w toalecie znalazl... ale mowie ze ten kamien kilku a nawet kikunastokrotnie wiekszy od pierwszego I pierwszy go bardziej bolal..ale to bylo jakies 7 lat temu. W kazdym razie najbarziej boli koedy kamien w nerkch sie przesowa pozniej juz jest luzik. A w zwiazku z tym ze kamien dos duzy to dpugo schodzil..

A ja sie ciesze ze na swieta az ta duzo nie robilism potraw , bo co roku wyzucalam a teraz zostalo troszke ryby o grecku o trochu z 2 salatek, troszke galarety z mieskiem, roszk rolady z lososiem, pierogi ale sa pomrozone I bigos ale on w sloiku moze postac. No I troche ciast tzn. Sernik I jablecznik. A tak to zawsze na sile sie jadlo..wiec ja nie jestem przejedzona switecznym jedzonkiem hehe. Moge dalej swietowac. Ale pewnie dzis /jutro juz nic procz bigosu I ierogow nie zostanie.

Jejku ja mam jakies wrazenie ze nigdy nie urodze... nie wiem najpierw sie martwilam czy sie ze wszysykim wyrobie a teraz nagle ja juz w sumie wszytsko gotowe to skurczy brak... chyba od 1.01 zaczne codziennie okna myc..szorowac podlogi na kolanac bo ja sie boje ze wielkie dziecie bedzie... hehehe tzn. Przerazaja mnie 250 g tygodniowo hehehe.
Alex mia 3400w 40+3 a Viki 3250 w 39.
O I skurcz ..niech sie zacznie w koncu a nie mecza skurcze a nic z nich nie wynika.
Ps wiedzialam ze zaczne prosic o porod hehe
 
Hej hej kochane!!


Jak tam święta? Widzę że brzuszki objedzone... u mnie post ale w sumie nie było tak źle jak myślałam :-) Adrian też nie odchorował moich "zachcianek" więc nie było tak źle!


Dzisiaj spędzany dzień typowo rodzinnie - tylko we 4 :-D Byliśmy sobie na spacerku na dwa wózki (mamy nasz duży Tako i parasolkę) śmieje się ze ten wózek z dostawką to już by się przydał... ale skąd mogliśmy wiedzieć ze taka ładna pogoda w grudniu będzie i ze Adrian tak szybko się urodzi? Lada dzień złożymy jednak zamówienie :-)

Dzisiaj Adrian kończy 4 tygodnie wczoraj go ważyliśmy i ma już 3200g! I z tej okazji pokaże wam malucha na spacerku!

2013-12-26 10.45.48.jpg


Zaraz też zabiorę się za opis pobytu w szpitalu bo albo to zrobię teraz albo wcale...



Ania
przede wszystkim tobie SERDECZNIE GRATULACJĘ raz jeszcze! Twoja mała terminowa a mniejsza niż mój bąbel... ale spokojnie! Szybko urośnie!


Bandyta
oo to może dzisiaj się coś rozkręci jeśli czop odszedł? Zaciskam kciuki kochana zebyś nie musiała mieć wywoływanego porodu!!


Marika
nooo jeszcze troszkę musisz wytrzymać! Do 1 stycznia mało czasu już zostało!



Kathrinne mi opadł tak BARDZO wyraźnie na pare dni przed porodem chociaż nisko miałam go już od jakiegoś czasu. Jednak w pewnym momencie było to bardzo widoczne - ludzie w otoczeniu moim aż zwracali na to uwagę... po czym urodziłam na 3-4 dzień.


Nisiao
o tak nie czytaj w google... lepiej pojedź na IP i sprawdź... od czytania internetu można oszaleć...


Inomama u nas cała rodzinka oszalała jak syn dostał samochod na sterowanie :-D Normalnie jak dzieci!


Vinga
może lepiej faktycznie to skonsultować? Biedny mały :-(



Hehe Akuku no to gratuluję narodzin waszej "córeczki" :-D Teraz na ciebie kolej :-)



Ciekawe czy któraś urodzi 31 grudnia :-D
 

Załączniki

  • 2013-12-26 10.45.48.jpg
    2013-12-26 10.45.48.jpg
    18,3 KB · Wyświetleń: 49
Ostatnia edycja:
reklama
Sylka - trzymam kciuki :)

Inomama - haha tak właśnie jest z prezentami dla synków.... bawią się nimi tatusiowie :)
starszemu kupiliśmy taki duży czołg do złożenia z klocków Cobi, który jeździ, obraca lufą, świeci strzela.... tatuś z synkiem składali i testowali w Wigilię do prawie 3 w nocy :)

Wczoraj wieczorem dostałam mega stresa, jak przeliczyłam, że zostało mi tabletek tylko do 1.01.2014 (rozpoczynam 37 tc i 2.01 kazała mi lekarka odłożyć...) i mówię do m że może dokupię z 1 opakowanie i pociągnę tak do 39 tc.... no i co... haha nie - "miejmy to już za sobą"... noż kurcze ale ja się boję :-D, chyba że to zrobi za mnie :-D
Może dociągnę do 6.01 - bo mój tata ma urodzinki i tak mi ciągle każdy przepowiada że dziadkowi w prezencie :-D
O matko jak tak odliczam to się stresuję....

Fifka ale słodziak :) i rośnie super :)
 
Do góry