Akuku
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2009
- Postów
- 11 053
Siva najwazniejsze ze on wie ze zrobil blad I sie stara, zycze wam zeby udalo sie wam zlozyc spoerotem wasze serca.
Marika wiem ze ciezko sie oszczedzac, ja mam mame I m w domu, ale obydwoje nie duzo moga...m ma zlamana reke a mama chore stawy ..
Bandyta moim zdaniem powinnas usiasc I porozmawiac z mama...powiedziec jej duzymi literami ze jestes u niej na swieta bo jej to obiecalas, ale ze czekasz na swoje pierwsze dziecko I chcesz by ten czas byl piekny I milo sie kojarzyl, powiedz jej ze nie masz sily jezdzic po sklepach , chodzic wsiadac wysiadac z auta... ze chcesz odpoczywac bo niewiadomo jak bedzie po porodzie. Mozesz miec aniolka spiacego a mozesz miec kolkowego maluszka albo poprostu maluszek moze chcec byc u Cibie non stop. Jezeli te swieta maja wygladac tak ze I Ty I Mariusz chodzicie nerwowi to pakujcie sie do domu...bo to czy Ty tam jestes czy Cie nie bedzie nic nie zmieni... tzn zmieni dla was a Twoja mama musi sobie przemyslec. mysle ze nie ma sensu sie denerwowac na koniec ciazy jeszcze...
Nie mozesz stawiac mamy potrzeb wyzej niz Twoich I Twojej rodziny..to wy teraz jestescie najwazniejsi..ja nie mowie by mama kolo Ciebie skakala ale zeby postawila sie na wysokosci zadania I chociaz normalnie was traktowala.
Dzis spalam 8 godzin, Viki nie przyszedl w nocy uff. 3 dni do wigilii wow.
Milego dnia
Marika wiem ze ciezko sie oszczedzac, ja mam mame I m w domu, ale obydwoje nie duzo moga...m ma zlamana reke a mama chore stawy ..
Bandyta moim zdaniem powinnas usiasc I porozmawiac z mama...powiedziec jej duzymi literami ze jestes u niej na swieta bo jej to obiecalas, ale ze czekasz na swoje pierwsze dziecko I chcesz by ten czas byl piekny I milo sie kojarzyl, powiedz jej ze nie masz sily jezdzic po sklepach , chodzic wsiadac wysiadac z auta... ze chcesz odpoczywac bo niewiadomo jak bedzie po porodzie. Mozesz miec aniolka spiacego a mozesz miec kolkowego maluszka albo poprostu maluszek moze chcec byc u Cibie non stop. Jezeli te swieta maja wygladac tak ze I Ty I Mariusz chodzicie nerwowi to pakujcie sie do domu...bo to czy Ty tam jestes czy Cie nie bedzie nic nie zmieni... tzn zmieni dla was a Twoja mama musi sobie przemyslec. mysle ze nie ma sensu sie denerwowac na koniec ciazy jeszcze...
Nie mozesz stawiac mamy potrzeb wyzej niz Twoich I Twojej rodziny..to wy teraz jestescie najwazniejsi..ja nie mowie by mama kolo Ciebie skakala ale zeby postawila sie na wysokosci zadania I chociaz normalnie was traktowala.
Dzis spalam 8 godzin, Viki nie przyszedl w nocy uff. 3 dni do wigilii wow.
Milego dnia