reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2014 :)

heloł!

jacie, to ja dopiero czuje co to jest twardnienie brzucha! a w sobote mialam do Brukseli jechać...coby w sklepie polskim sie obłowić na swieta...a tak - suchary ino będą...dobrze, ze opłatek jest:)

Magsus - kurde, ale nie fajnie:( i jedna i druga z Was może mieć smutek...dużo emocji w tym:(

Fifka - babolcu!!! przeciez zadna z Nas nie chce zrobic źle swemu dziecku! każda stara się jak może, a na niektóre rzeczy nie mamy wplywu po prostu...wszystko będzie dobrze, kochana!!!!!!!!!!


Akuku - skończy się zła faza, jak tylko stres z porodem odpadnie! wtedy zacznie się faza gorsza ...:) ja też nie mogę rodzić przed nowym rokiem, bo staniki ma mi przywieźć dopiero wtedy koleżanka:)

Marika - lepiej u Cię? ja to przy takich sensacjach często obstawiam czyszczenie przedporodowe, reflektujesz?

Elama - jak skurcze??? jedź do szpitala koniecznie!!!!

Anbas - to co opisujesz, to zdecydowanie skurcze są...

Miejskibandyta - ano takie, takie, do tego twardnienie i ucisk na dole mam i z tyłu też, tak jak na kupsztala trochę, a trochę jakby wyżej, w kręgosłupie

Dona - jak bosko, że dobre wyniki Małego!!!!!!!!!!!!!!!! ciesze się ogromnie:)

Pustiszi - ale teraz bedziesz szykowna babka w tych lokach!:) dałaś radę na ktg?

Fifka - czyli jedak dietę trzeba mieć, inaczej maluch cierpi - dobrze, ze zauważyłaś od czego! co do cyckania nocnego - nie wiem nic, wiec nie poradzę:(
 
reklama
No i mam skurcze co 5 minut... jeszcze nie kwalifikuja sie na porodowe bo nie boli mocno tylko nie przyjemne jest...ide dopakowac torbe ...
 
Inomama - jak byłam w Brukseli to bałam się z samochodu wyjść hahah :no:
a co do KTG to niestety nie chcieli mi dzisiaj odwołać no to więc ide jutro na 8 pewnie z nerwów i tak mnie rozłozy :) (norma)

Akuku - jedźźź Fifke tez niby nie bolało tak porodowo a tu buum ..... &&&&&&&&
 
akuku- juz o tym pisalam nie raz...na twoim miejscu olalabym wszystko tylko,zeby dobrnac do konca 37tyg, szczegolnie,ze skurcze ci juz dlugo towarzysza...a Ty dalej sie forsujesz... jedz i sprawdz na IP czy cos powazniejszego sie dzieje... tak jak juz mowiono wczesniactwo wcale nie jest takie obojetne...
 
Akuku bo Ty zamiast na d.siedzieć to se zajęcia wymyślasz!!!!!!!!Kobieto odpoczywaj!!!! Mam nadzieję że przejdzie

Fifka moje to tak samo rodzone jak Twój Konrad,ale ja myślę ze jesli Adrianek nie spada Ci na wadze (musisz właśnie jutro to zobaczyć) to bym nie pchała mu na siłę cycka,jesli coś nie tak z wagą to oczywiście budzić,bo to jednak wcześniak i ma dopiero 2tyg,więc trzeba uważać,co innego taki po miesiącu już odchowany...
 
Kasiu tu powiedzieli ze juz nic nie podadza, jak mam urodzic to urodze... i prawda taka ze jak leze czy siedze mam wiecej skurczy niz jak cos robie...w kazdym razie jak mam urodzic to czy bede lezec czy siedziec to urodze a jak nie mam rodzic to moge okna myc i przeprowadzke robic a i tak nie urodze.. dziewczyny ja sie nie forsuje, pierogo nie zrobilam, a mycie podlogi zajelo mi kilka minut... nawet sie nie schylalam na minute, bardzirj mnie meczy ubranie butow...

No nic zobaczymy jak to bedzie narazie czekam...z Viki. Tez mialam taki skurcze ale rozwarcie nie szlo i dwa dni pozniej urodzilam...do szpitala pojade jak bede wiedziala ze juz rodze. Tymczasem wezme kompiel i moze sie wycisza.
 
Akuku ja myślę, że jak się ruszasz to skurcze są, tylko mniej zwracasz na to uwagę.... Tak przynajmniej ja to zauważam. Ja staram się leżeć, bo niby nic wielkiego mycie podłogi itd ale wodę trzeba przynieść, eykręcić mops itd...
Mnie mąż to dzisiaj wyzwał że orzechy zaczęłam rozłupywać, a to wg niego mięśnie brzucha się napinają :confused:
 
Akuku ja też myslę ze podczas prac po prostu tego nie odczuwasz-tak jak ja, a jak się położysz to dopiero wtedy brzuch Ci sugeruje że może za dużo?niby głupie umycie podłogi, ale w 9miesciącu ciąży nic by się nie stało jak byś jej nie umyła,brudna?to trudno!Ja tam nie patrze nawet na nią-mąż umyje to umyta jak nie to brudna,jedzenia też nie wymyślaj-jak pare tyg rodzina pobędzie na kanapkach to myślę że z głodu nie umra i nic im się nie stanie,i wcale się nie zgodzę że jak ma być poród to będzie a mycie okien itd nie ma znaczenia!MA! bo przez taki wysiłek brzuszek się napina i jest ciężko, a tym samym na pewno na dobre to nie wyjdzie przed terminem....co innego jak się ma już bezpieczny termin-to wtedy myj se okna,zmywaj podłogi a na razie na swoich 4masz siedzieć!!!!No to Cię trochę zbeształam:-D -ale należało się !To dla Twojego dobra, a przede wszystkim dla dpbra Twojego dziecka
 
reklama
Do góry