Bandytka nie martw się że z maszyną chcesz iść na porodówkę
- moja ciocia chciała roślinki przesadzać, bo było po terminie i nic się nie ruszało - stwierdziła że jej się nudzi. Po czym zostawiła wodę do pycia przy grzejniku chyba gazowaną - jak wystrzeliła to od razu urodziła
.
Elama mam nadzieję że teraz te skurcze już się nie powtórzą. Niech malec jeszcze poczeka
Ilkasia może i bez wysiłku ta karta podarunkowa, ale Ty w ciąży jesteś nie możesz się wysilać. Druga rzecz jak sam wybierze to na 100% będzie pasować i się podobać, ale zrób jak uważasz.
Blue może i blisko terminu ale ja chce styczeń, choć coraz trudniej z prostymi czynnościami i zmęczona już jestem. Dzisiaj stwierdziłam że dobrze,że dziś nie rodzę bo taka słaba jakaś jestem że kto by za mnie wydusił Wojtusia.
Ale fakt że bezpieczniej się czuje, że w razie W to już nie będzie wcześniak.W czwartek zaczynam 39 tc.
Fifka spokojnie. Wcześniaki wcześniej się rodzą ale też szybciej się rozwijają niż dzieci terminowe. Poza tym ja też jestem wcześniakiem i żywym dowodem na to że może być ok, a sama widzisz jaki Adrianek jest dzielny, silny i szybko przybiera. Jest ok. trzeba się cieszyć.
Magsus nie bierz tego do siebie, może z czasem siostrze przejdzie. Z drugiej strony dobrze że nie przyjedzie jakby Ci miała takie akcje w wigilię odstawiać.
Donka zdrówka i powodzenia dla Antosia i cierpliwości dla mamy. Ucałuj go od cioć z BB i czekamy na info