Anisen
kochamy Cię mocno
Bandytko ja dwa razy wracałam ze szpitala troszę ponad 90km i spokojnie było teraz też tyle zamierzam jesli uda sie rodzić tam gdzie chcę wiec ja bym nie kombinowała tylko wracała do domu do siebie i na spokjnie zaczeła z maluszkiem Uwierz mi po porodzie spokój i własny kąt najważniejsze.
A propos tego czasu po porodzie to już wszem i wobec rozgłaszam ze przez pierwsze 2 tygodnie min nie chcę żadnych odwiedzin absolutnie. Teściowa już pogniewana bo ona chciała zobaczyć dziecko szybko. Ma zakaz przyjazdu do szpitala !! Ale niech sie gniewa. W tym czasie przez tydzień J ma mieć urlop a po tygodniu jakoś już będę funkcjonować z nianią ) I jesli nie chcecie niespodzewanek i wizyt radzę już teraz przed porodem to ustalić na spokojnie i powiedzieć ze absolutnie nie wpuszczamy nikogo
Moj dzis do roboty poszedł bo wczoraj płytki przytachali z Krakowa Mamy już wszystko do domu co sie da odliczyć vat no moze nie dokładnie wszystko ale wszystko co najdroższe. I nasze konto bankowe uszczupliło sie o prawie 80 tyś . jeszcze ok 40 tyś pojdzie na hydraulikę i ok 20 tyś na prąd. Matko jak ta kasa sie rozpływa. Zaraz konto dno zobaczy a tu jeszcze tynki, wylewki, fliziarz, podłączenia. Dom to straszna inwestycja .
Dzis robie uszka z grzybami i pierogi z kapustą Moze uda się jakoś przygotować wigilię Jutro pieczenie pierniczków bo tamte rozdałyśmy Obiecałam Kini. We wtorek ktg, w środę pierogi ruskie i z soczewicą , a piątek mamy w palanach do sloików zrobic kapustę Niedziela to będzie ciasto i ryby a w pon wywary do zup i zakup ciast . plan jest. sprzątać będzie J w niedzielę damy radę
A propos tego czasu po porodzie to już wszem i wobec rozgłaszam ze przez pierwsze 2 tygodnie min nie chcę żadnych odwiedzin absolutnie. Teściowa już pogniewana bo ona chciała zobaczyć dziecko szybko. Ma zakaz przyjazdu do szpitala !! Ale niech sie gniewa. W tym czasie przez tydzień J ma mieć urlop a po tygodniu jakoś już będę funkcjonować z nianią ) I jesli nie chcecie niespodzewanek i wizyt radzę już teraz przed porodem to ustalić na spokojnie i powiedzieć ze absolutnie nie wpuszczamy nikogo
Moj dzis do roboty poszedł bo wczoraj płytki przytachali z Krakowa Mamy już wszystko do domu co sie da odliczyć vat no moze nie dokładnie wszystko ale wszystko co najdroższe. I nasze konto bankowe uszczupliło sie o prawie 80 tyś . jeszcze ok 40 tyś pojdzie na hydraulikę i ok 20 tyś na prąd. Matko jak ta kasa sie rozpływa. Zaraz konto dno zobaczy a tu jeszcze tynki, wylewki, fliziarz, podłączenia. Dom to straszna inwestycja .
Dzis robie uszka z grzybami i pierogi z kapustą Moze uda się jakoś przygotować wigilię Jutro pieczenie pierniczków bo tamte rozdałyśmy Obiecałam Kini. We wtorek ktg, w środę pierogi ruskie i z soczewicą , a piątek mamy w palanach do sloików zrobic kapustę Niedziela to będzie ciasto i ryby a w pon wywary do zup i zakup ciast . plan jest. sprzątać będzie J w niedzielę damy radę