reklama
Fifka
♥ Chłopcowa Mama ♥
Inomama ja bym ci pomogła bo prace plastyczne to mój konik :-) szkoda tylko że dzieli nas tyle kilometrów...
Vinga nie ma znaczenia... ja też mam krzywy kręgosłup i nie słyszałam zeby to bylo przeciwwskazanie
Pustiszi zdjęcia będą... w końcu kiedyś no.... jakoś nie mogę przy mojej dwójce się przybrać do ich zrobienia...
Ledwo żyje bo nie spałam a Konrad nie chce iść na drzemkę... Ah dzieci... trudno, wieczorem szybciej zaśnie...
Dziękuję wam za miłe słowa! Cieszę się że mały dobrze się rozwija i widzę że świetnie sobie radzi po tej stronie bo powiem wam ze źle mi z tym że tak szybko go urodziłam... nie wierzyłam ze nie donoszę...
Odezwę się wieczorem jak dzieciarnia pójdzie spać bo Konrad biega jak szalony a Adrian już marudzi w łóżeczku że chce cycy
Vinga nie ma znaczenia... ja też mam krzywy kręgosłup i nie słyszałam zeby to bylo przeciwwskazanie
Pustiszi zdjęcia będą... w końcu kiedyś no.... jakoś nie mogę przy mojej dwójce się przybrać do ich zrobienia...
Ledwo żyje bo nie spałam a Konrad nie chce iść na drzemkę... Ah dzieci... trudno, wieczorem szybciej zaśnie...
Dziękuję wam za miłe słowa! Cieszę się że mały dobrze się rozwija i widzę że świetnie sobie radzi po tej stronie bo powiem wam ze źle mi z tym że tak szybko go urodziłam... nie wierzyłam ze nie donoszę...
Odezwę się wieczorem jak dzieciarnia pójdzie spać bo Konrad biega jak szalony a Adrian już marudzi w łóżeczku że chce cycy
siva
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Czerwiec 2013
- Postów
- 1 419
Cześć Dziewczyny,
Ja ostatnio w fatalnym nastroju, dlatego więcej czytam niż piszę... Mała funkcjonować normalnie nie daje ani spać - mam wrażenie, że brzuch mi eksploduje, chyba ma za mało miejsca, ze tak się tam kotłuje Poza tym rozpuściłam się ostatnio z jedzeniem - ciagle głodna jestem. Czuję się zaniedbana, niekochana i ogólnie bleee :/
Dona - trzymaj się kochana. Będzie dobrze!
Fifka - współczuję pierwszej kolki i gratulacje dla Adrianka, że tak ładnie przybiera.
Bandytka - pluszaki prać koniecznie raz w miesiącu, a raz w tygodniu na nockę do zamrażalnika, tak jak pisała Anisen, bo to zabija roztocza.
Kurczę, nie pamiętam już co komu miałam odpisać... Do tego Julka mnie co chwila woła, a to że ja głowa boli, a to że dreszcze... biegam z kocykiem i termometrem, bo znowu dziś ma temp podwyższoną, choć wczoraj już było lepiej... Mam nadzieję, że się nie da choróbsku i przez weekend się wygrzebie z tego...
Akuku - fajnie, że Alex się przełamał z występami, a faktycznie ja po swojej widzę (a ona urodzona artystka), że lepiej jak występujące dziecię nie ma rodziców tak bezpośrednio na linii wzroku, bo wtedy mniej nerwów. Wczoraj po zajęciach z tańca instruktorka Julii dała mi trochę nadziei, że zobaczę ją w akcji na pokazie. Oprócz występu dla rodziców, który zaplanowano uwaga! w termin mojego porodu , będą jeszcze występować podczas finału WOŚP w szkole, a to przypada 12 stycznia więc jak porządnie nogi skrzyżuję, to powinnam dać radę na ten pokaz się dokulać. W razie co - wyślę dziadków i poproszę o nagranie
Ja ostatnio w fatalnym nastroju, dlatego więcej czytam niż piszę... Mała funkcjonować normalnie nie daje ani spać - mam wrażenie, że brzuch mi eksploduje, chyba ma za mało miejsca, ze tak się tam kotłuje Poza tym rozpuściłam się ostatnio z jedzeniem - ciagle głodna jestem. Czuję się zaniedbana, niekochana i ogólnie bleee :/
Dona - trzymaj się kochana. Będzie dobrze!
Fifka - współczuję pierwszej kolki i gratulacje dla Adrianka, że tak ładnie przybiera.
Bandytka - pluszaki prać koniecznie raz w miesiącu, a raz w tygodniu na nockę do zamrażalnika, tak jak pisała Anisen, bo to zabija roztocza.
Kurczę, nie pamiętam już co komu miałam odpisać... Do tego Julka mnie co chwila woła, a to że ja głowa boli, a to że dreszcze... biegam z kocykiem i termometrem, bo znowu dziś ma temp podwyższoną, choć wczoraj już było lepiej... Mam nadzieję, że się nie da choróbsku i przez weekend się wygrzebie z tego...
Akuku - fajnie, że Alex się przełamał z występami, a faktycznie ja po swojej widzę (a ona urodzona artystka), że lepiej jak występujące dziecię nie ma rodziców tak bezpośrednio na linii wzroku, bo wtedy mniej nerwów. Wczoraj po zajęciach z tańca instruktorka Julii dała mi trochę nadziei, że zobaczę ją w akcji na pokazie. Oprócz występu dla rodziców, który zaplanowano uwaga! w termin mojego porodu , będą jeszcze występować podczas finału WOŚP w szkole, a to przypada 12 stycznia więc jak porządnie nogi skrzyżuję, to powinnam dać radę na ten pokaz się dokulać. W razie co - wyślę dziadków i poproszę o nagranie
justynaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 1 531
Siva Ty masz jedna gwiazde co Cie co chwila wola, a teraz sobie wyobraz miec 2 takie tylko jedna z nich ma 1,5 roku chce sie co chwila nosic:-)
A ja bylam dzis u dentysty z dziewczynkami na wizyte kontrolna. nameczylam sie niezle musze powiedziec.ale przezylam;-)
Poza tym mam dzien prania. do pralki laduje wszystko co wpadnie do reki ostatnio bylo poszycie spacerowki i poszycie z kanapy z ikei, fajnie,ze ma zamek na srodku, wtedy mozna latwo rozdzielic na 2 czesci i miesci sie do pralki.nastepnie kolej przyjdzie na wszystkie kocyki. a miski to tez tam wyladuja wkrotce.... chyba mi sie podwojnie atmosfera przedswiateczna i syndrom wicia gniazda udziela
Fifka, Ty nie spisz bo malenstwo,a my nie spimy bo wielki brzuch i zgaga, nikt nie spi...
Ania, co do Bandytki to mam jakies przeczucie,ze przenosi i urodzi w okolicy Swiat,miedzy Swietami a Nowym Rokiem...sorki Bandytko;-) a tak naprawde ciesze sie,ze jestes z nami a nie jak termin wskazuje z grudniowkami:-)
A ja bylam dzis u dentysty z dziewczynkami na wizyte kontrolna. nameczylam sie niezle musze powiedziec.ale przezylam;-)
Poza tym mam dzien prania. do pralki laduje wszystko co wpadnie do reki ostatnio bylo poszycie spacerowki i poszycie z kanapy z ikei, fajnie,ze ma zamek na srodku, wtedy mozna latwo rozdzielic na 2 czesci i miesci sie do pralki.nastepnie kolej przyjdzie na wszystkie kocyki. a miski to tez tam wyladuja wkrotce.... chyba mi sie podwojnie atmosfera przedswiateczna i syndrom wicia gniazda udziela
Fifka, Ty nie spisz bo malenstwo,a my nie spimy bo wielki brzuch i zgaga, nikt nie spi...
Ania, co do Bandytki to mam jakies przeczucie,ze przenosi i urodzi w okolicy Swiat,miedzy Swietami a Nowym Rokiem...sorki Bandytko;-) a tak naprawde ciesze sie,ze jestes z nami a nie jak termin wskazuje z grudniowkami:-)
Witam
Dona kciuki za Was,obys była pod dobrą opieką trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&7
CO TĄ choleostazą,juz następna dziewczyna jedzie do szpitala.
Ja to w nocy miałam skórcze co 15 3x to było napinanie się brzucha,bezbolesne.
Nie powiem byłam wystraszona,że to się rozkręci i co-zaraz myśli że tyle nie zrobione....
Dziś natomiast mam jakiś taki humor..smutny,plakac mi sie chce,boję się o malutką,żeby byłowszsytko dobrze ,żeby się urodziła zdrowa nic jej nie groziło.......
Dona kciuki za Was,obys była pod dobrą opieką trzymam kciuki&&&&&&&&&&&&&7
CO TĄ choleostazą,juz następna dziewczyna jedzie do szpitala.
Ja to w nocy miałam skórcze co 15 3x to było napinanie się brzucha,bezbolesne.
Nie powiem byłam wystraszona,że to się rozkręci i co-zaraz myśli że tyle nie zrobione....
Dziś natomiast mam jakiś taki humor..smutny,plakac mi sie chce,boję się o malutką,żeby byłowszsytko dobrze ,żeby się urodziła zdrowa nic jej nie groziło.......
anbas
Mamusia Kubusia
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2011
- Postów
- 1 447
Donka- kciuki za Was &&&&&&&& bedzie dobrze! jestes pod odpowiednia opieka wiec musi byc dobrze buziaki :*
Fifka - szkoda Adrianka z tymi kolkami no ale coz poradzic Czasem nawet mimo naszej diety kolka sie zdarza I nic zrobic nie mozna...Oby to byl jednorazowy przypadek.
U mnie tez humor do du....chodze przybita i taka sie wlasnie nieatrakcyjna czuje i taka no.....rozstepow coraz wiecej na brzuszku i to tez mnie troche dobija. No ale za bardzo wplywu na to nie mam. Smaruje od poczatku bio oilem ale i tak cos tam powylazilo.
I mam wrazenie ze moja skora na brzuchu osiagnela apogeum juz sowjej rozciagliwosci bo jest tak napieta ze az sie cala swieci Boje sie ze mala ma za malo miejsca tam juz bo kazdy najmniejszy jej ruch sprawia taki dyskomfort u mnie ze szok...Zebyscie mnie zle nie zrozumialy...nie narzekam ze sie corcia rusza jedynie ze kazdy jej ruch sprawia ze mam wrazenie ze ten brzuch mi sie zaraz rozerwie...No w kazdym razie nieciekawe uczucie... ;/
Fifka - szkoda Adrianka z tymi kolkami no ale coz poradzic Czasem nawet mimo naszej diety kolka sie zdarza I nic zrobic nie mozna...Oby to byl jednorazowy przypadek.
U mnie tez humor do du....chodze przybita i taka sie wlasnie nieatrakcyjna czuje i taka no.....rozstepow coraz wiecej na brzuszku i to tez mnie troche dobija. No ale za bardzo wplywu na to nie mam. Smaruje od poczatku bio oilem ale i tak cos tam powylazilo.
I mam wrazenie ze moja skora na brzuchu osiagnela apogeum juz sowjej rozciagliwosci bo jest tak napieta ze az sie cala swieci Boje sie ze mala ma za malo miejsca tam juz bo kazdy najmniejszy jej ruch sprawia taki dyskomfort u mnie ze szok...Zebyscie mnie zle nie zrozumialy...nie narzekam ze sie corcia rusza jedynie ze kazdy jej ruch sprawia ze mam wrazenie ze ten brzuch mi sie zaraz rozerwie...No w kazdym razie nieciekawe uczucie... ;/
vinga89
mamusia syneczków
nisiao taki moment ciąży że objawia się ta cholestaza niestety
to widzę, że większość z beznadziejnym humorze dziś
to widzę, że większość z beznadziejnym humorze dziś
Dziewczyny i ja dolaczam do tych ze zlym humorem, dzwonilam do ZUSu i znowu o tydzien przeciagaja wyplate L4, dwie godziny ryczalam, bo w portfelu 20 zl zostalo, wczoraj na lekarza i dzis na badania ponad 170 zl poszlo i bylam pewna, ze dzis kasa bedzie, bo w piatki mi wyplacali a tu du_a, za tydzien dopiero..., musimy pozyczyc kase, a ja tego nie znosze, wlasciwie pierwszy raz az tak nas przypililo :-( brzuch teraz mi sie tak spina, boli, ze mi glupio, ze przez te nerwy maluszka tez denerwuje :-(sorki, ze tylko o sobie, ale musialam sie komus wyzalic...
Trzymajcie sie Dziewczyny, nie dajmy sie temu pechowemu dniu!! Sorki, ze bez polskich znakow, ale z telefonu pisze
Trzymajcie sie Dziewczyny, nie dajmy sie temu pechowemu dniu!! Sorki, ze bez polskich znakow, ale z telefonu pisze
reklama
KaJa8414
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Grudzień 2013
- Postów
- 7 247
Widzę, że wszystkie w nie najlepszych nastrojach. Ja do tego niewyspana, ale tym razem nie przez synusia, który przeważnie w nocy mi chce rozsadzić brzucha. Żołądek mnie boli, chyba niepotrzebnie wieczorem pomarańczę zjadłam, a taka mam fazę na nie. Teraz jeszcze zaczęło mnie ganiać po obiedzie. Wczoraj poszłam na kontrolę czy już nic w oskrzelach nie słychać. Tob yła chyba najszybsza wizyta u lekarza jaką miałam. Lekarz stwierdził, że sam ma typową grypę i szybciutko mnie osłuchał, pokazałam mu gardło, mam je tylko płukać. Powiedział, żebym szła już bo zaraz coś od niego złapę. Jak oskrzela i gardło powiedzmy wyleczyłam to teraz sensacje żołądkowe. Do tego nastrój...jak u kobiety w ciąży. Raz wrzeszczę na męża a za chwilę bym go zagłaskała. 3majcie się ciężaróweczki
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 639
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 838
Podziel się: