Kaja28
Fanka BB :)
Hej Babeczki,
Wpadam wieczorową porą zameldować się. Jeszcze nie rodzę, ale dopadł mnie znowu wirus W dzień jeszcze walczyłam, byliśmy na spacerze, potem na zakupach, zrobiłam fajny obiad, ale po południu zaczęło mnie rozkładać. Zatoki zapchane i kaszlę okropnie Do tego spać już w ogóle nie mogę, bo tak mnie brzuch ciągnie. Tak się porobiło.
Nastawiłam już syrop z czosnku i teraz siedzimy z moim M i oglądamy różne rzeczy. Muszę się jakoś "wykończyć" żeby pospać chociaż troszkę.
Podczytałam co u Was, ale nie pamiętam co komu odpisać, także wybaczcie
Życzę Wam miłej i przede wszystkim przespanej nocki.
Wpadam wieczorową porą zameldować się. Jeszcze nie rodzę, ale dopadł mnie znowu wirus W dzień jeszcze walczyłam, byliśmy na spacerze, potem na zakupach, zrobiłam fajny obiad, ale po południu zaczęło mnie rozkładać. Zatoki zapchane i kaszlę okropnie Do tego spać już w ogóle nie mogę, bo tak mnie brzuch ciągnie. Tak się porobiło.
Nastawiłam już syrop z czosnku i teraz siedzimy z moim M i oglądamy różne rzeczy. Muszę się jakoś "wykończyć" żeby pospać chociaż troszkę.
Podczytałam co u Was, ale nie pamiętam co komu odpisać, także wybaczcie
Życzę Wam miłej i przede wszystkim przespanej nocki.