reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2013 :))

a właśnie powiedzcie jak u Was z wagą? Bo ja na początku schudłam jakieś 1,5 kg przez te wymioty i tak mi się trzyma...mimo że jem już prawie normalnie. Jak jest u Was?
 
reklama
Witam z rana jagodziankowo z biura,
wczoraj sobie upiekłam to dziś wpierdzielam:)

Marzenixx tak w 18tc też już wiedziałam dokładnie co robi dzidziulek, ale ogólnie zaczęło się wcześniej, teraz chyba jesteśmy bardziej wyczulone, wiemy co to znaczą ruchy i jak to odczuwać:)

Malinka ja startowałam z wagą 60 obecnie dzisiaj na wadze szczena mi opadła bo było 58, a odzywiam się naprawdę normalnie, wydaje mi się, że to kwestia upału - wyciska z nas wszystkie soki hehe:)

Pozdrawiam Styczniówki,

P.S. Dzisiaj podobno ostatni dzień takich upałów...
 
A propos pieczenia, to w poprzednich tygodniach po pracy (i w pracy zresztą też) ciągle zasypiałam i niewiele robiłam, a teraz zaczynam czuć tego drugo-trymestrowego powera i w ostatnim tygodniu upiekłam już dwa czy nawet trzy ciasta, ale że nie mam chrapki na słodycze, to je rozdaję :p

a Właśnie. Powiedzcie mi, proszę, bo spotykam się z różnymi definicjami... W którym tygodniu zaczyna się drugi trymestr? Spotkałam się z informacją, że z końcem 12 tygodnia, innym razem, że w 14, a jeszcze gdzieś przeczytałam, że po 15 tygodniu...

Pochwaliłyście się już pracodawcom swoim odmiennym stanem? Ja wczoraj miałam swój coming-out :-D I powiem, że było co najmniej dziwnie... Niby gratulację, słowa, że się cieszą, ale prawie z kamienną twarzą...
 
Witajcie :-)

U mnie rześki poranek i drobny deszczyk, także siedzę przy otwartym oknie i wdycham orzeźwiające powietrze. Jak na razie zaliczona nektarynka ii batonik znożowo - orzechowy. Rano mam największy problem z jedzeniem, bo strasznie ssie, a na nic nie mam ochoty.

M@linka Ja caly czas mam -1 kg od wagi wyjściowej sprzed ciąży. Cieszę się, że na razie nie tyję, bo wiem, że z każdym kg będzie mi ciężej, a w planach mamy jeszcze przeprowadzkę na jesieni.
 
ale macie fajnie z tymi ruchami , łaskotkami ... :p ja nawet nie wiem na co zwracać uwagę ... ;P u mnie to i tak pewnie za wcześnie , a bardzo różnią się te łaskotki i bulgotania od przewracania się w jelitach ?? bo jelita czułam nawet jak w ciąży nie byłam więc może od razu rozpoznam ?!:-D

Totka we wszystkich książkach które mam drugi trymestr zaczyna się w 13 tygodniu :p więc coś w tym musi być... :p

a co do chwalenia się hm ... ja niestety muszę załatwić sprawę przez telefon bo mój kierownik jest na szkoleniu i nie wiem kiedy wraca, a ja zdecydowałam , że na zwolnienie idę od dzisiaj nie od czwartku...nie jestem w stanie wysiedzieć 8 godzin a praca w call center niestety tego wymaga, mam problemy z kręgosłupem i już mnie strasznie w odcinku lędźwiowo -krzyżowym łupie - boję się pomyśleć co będzie później...

kaja "witaj w klubie" my też będziemy się przeprowadzali na jesieni :p a wcześniej jeszcze remont.. :/

Ja startowałam z wagą 47 obecnie 48,4 także do przodu :) a mam tak wielką nadzieje że po ciąży zostanie mi chociaż 5 kg:-)

Macie jakieś pomysły na obiad ?? tylko nie jakiś bardzo "ciężki' bo u nas znowu duchota :(
 
hej ;)
Wyobraźcie sobie, że przychodzę dziś do pracy a tu nowa klimatyzacja :)))) i działa :)))) po roku starań o naprawę lub wymianę! jest szansa, że przeżyjemy te upały ;)
Wczoraj miałam chwilowego spida, ugotowałam mężulkowi chłodniczek, bo za nim przepada, potem już razem walczyliśmy z 2 daniem i... padłam. Mój zryw energetyczny jest dosyć mocny ale nie trwa zbyt długo :) coś mi się bateryjki szybko rozładowują...
Dziś po pracy skocze sobie na basen a potem chwila dla leniuszka :))))
 
Chwilunia przerwy w pracy bo troszkę dusznawo hihih:)


Totka raczej od 13 tc, wiadomo wszędzie jest różńie napisane, ale większość mówi o 13 tc

Kaja ja też się cieszę, że waga na razie do tyłu, w ciązy chyba do 7 go miesiąca miałam tylko 4,5 na plusia,a potem w sekundkę przybyło 6,5 kg bo dzidziulek pod koniec ciązy rośńie 300 g tygodniowo i woda się bardzo zatrzymuje i naprawdę robi się ciężko....

Oolcia moim pracodawcą jest mój M :D więc spoko mam:), odnośnie obiadku to zależy co lubisz:

- kapuśniaczek z młodej kapustki
- papryczki nadziewane mięskiem w sosie śmietanowo - koperkowym
- gołąbki z młodej kapustki
- pierogi z jagodami
- ogórkowa
- ziemniaczki z jajem sadzonym i kefirkiem
- ziemniaczki z kalafiorkiem lub fasolką szparagową

itp.


Domiśka ja dzisiaj też śmignę nad jeziorko po pracy z M i małym:) już mi się gęba cieszy:)
 
Hej dziewczyny, wiem że dawno nie pisałam, ale ostatnio mam straszną awersję do robienia czegokolwiek chociaż wczoraj miałam takiego delikatnego speeda i wyszorowałam całą łazienkę. Niestety nie minęło 5 minut zaraz było niefajnie. Chyba za dużo chemii się nawdychałam :baffled::baffled:. Od 2 tygodni pod moimi oknami roboty drogowe trwają i dostaję cholery bo nie dość że ciepło, to okna nie otworzę bo pełno pyłu wlatuje i hałas taki że masakra :crazy::crazy:. Przez to wszystko chodzę strasznie nabuzowana i mojemu się obrywa jak wraca z pracy:szok:. Biedaczek nie ma ze mną lekko :-D. Moim jedynym ratunkiem jest wiatrak włączony na 100% i czekanie do 15 aż skończą roboty. niedługo muszę się zebrać w sobie i udać się po nowe ubrania bo została mi tylko jedna para spodni w które się mieszczę:-(. A ja tak nie znoszę kupować nowych ubrań, ze szczególnością że mój po 5 minutach zaczyna się nudzić i marudzi że długo trwa to wszystko, a poza tym to przebieranie i szukanie większego rozmiaru dobija chyba najbardziej:baffled:. Na samą myśl że muszę wyjść z domu w długich spodniach robi mi się za gorąco :laugh2:. Muszę znaleźć sobie jakieś nowe hobby bo zaczynam wariować w domu:rofl2:.
 
reklama
Milusia wrzucaj przepis na te papryki bo już na sama nazwę dania ślinka cieknie:-)
Totka witam i życzę spokojnej ciąży.
Ja najpierw schudłam 2 kg ale to przez wymioty a teraz nadal jestem kg na minusie.
Zresztą i z całego repertuaru słodyczy jem tylko lody i to tylko takie lżejsze owocowe choć przed ciąża wszelkie w czekoladzie uwielbiałam to teraz nie ruszę i czasem mały kęs domowego ciasta więc dużo kalorii mniej.
Chyba żołądek mi się skurczył bo niewielkiej porcji jedzenia jestem mega pełna.
Też już chciałabym poczuć ruchy ale nie mam zielonego pojęcia co mam czuć nawet jak się pojawią;-) a zresztą dziewczyny 2 tygodnie do przodu jesteście i w kolejnych ciążach więc ja pewnie jeszcze trochę poczekam.
Napiszcie jak prosiła Ooollcciiaaa czy bardzo różnią się od przelewania w jelitach to może nam zielonym gąskom :-D ułatwicie rozpoznanie
 
Do góry