Cześć dziewczyny
Boże jestem tak zabiegana, że nie daję rady. Dzisiaj wreszcie zdałam kolejny egzamin :-):-) Jeszcze mgr dokończyć i bronię się, a potem znowu szlifuje angielski, bo tak sobie pomyślałam, że łysko bez tych studiów będzie... Dzisiaj odebrałam wyniki kiła ujemny, toxo igg igm ujemny, glukoza w dolnej normie, mocz nie wiem, bo nie umiem odczytać, hcv, hbs ujemne, morfologia coś mi nie leży, leukocyty w górnej granicy i hemoglobina w dolnej, ale mama mówi,że w ciąży tak się zdarza... no jutro się okaże. Jutro mam prenatalne, a potem z mężusiem i szagierką i jej mężem (jest w 8 miesiącu) do kina na "Jak urodzić i nie zwariować" Kurczę boje się jutrzejszej wizyty:-( no ale co ma być to będzie. Dziewczyny mnie to ciągle wieczorem się coś przelewa, ale to jelta, brzuch mam wielki mimo, że 3 kg na plusie, ale to raczej dlatego, że jem normalnie, a nie jak przed ciążą pieczywa nie, ziemniaków nie i takie tam. Nie miałam czasu zrobić foty brzucha, ale naprawdę jest wypchany i to dla mnie dziwne takie, bo tam nic się nie dzieje... ciąża mi daje tylko o sobie znać (właściwie od 10 tygodnia) przez te cholerne zapachy, co poczuje to mi się wymiotować chce, najgorsze są wieczory, właściewie to wtedy mnie dopada wszytsko... zmęczenie, mdłości i nawet cola nie pomaga, bo smakuje jak woda z cukrem :/
Co do sexu to odkąd dowiedzieliśmy się o dziecku, to nie kochaliśmy się do tej pory, bo się bałam... Jutro jednak zapytam czy delikatnie można.
Czarni gratki normalnie, ale Ci fajnie
Milusia laska z Ciebie jak nic
Kurcze ja też szczupła jestem z resztą Czarni też i my takie brzuchy mamy już rany
Chciałabym zaznaczyć, że dogoniłam w sumie Czarni. Nie mam tłustego jakiegoś brzucha, tylko taką samą piłeczke jak ona, no może ciut mniejszą. Jak siąde, no totrochę tuszczyku na tej piłeczce się zmarszczy, ale reszta pękata jest
Ech... ciekawa jestem jak to jutro będzie...