reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Raz jeszcze dziękuję dziewczyny za wszystkie słowa wsparcia:tak:


Ada jak tak czytam o Twoim mężu, to normalnie jakbym o swoim czytała. Mój jak naskrobie, to nie umie się przyznać do błędu, ale tak, jak piszesz, zaczyna wtedy odkupienie win przez działanie:laugh2: Ehhh Ci faceci....myślę, że Twój próbuje znaleźć z Tobą porozumienie, ale tak jak mojemu, zwykłe przepraszam przez gardło nie przechodzi, więc kombinuje inaczej. Ja to mam zawsze mam ubaw z tego i przynajmniej wszystko jest porobione, jak trzeba.

Czarni ja dziś w nocy nie spałam, więc podaję łapkę. I wiesz co? Mimo to jakoś się trzymam i mam energię na ten dzień. Pewnie mi zaraz braknie sił. Trzymaj się!
 
reklama
Hej
dawno nie pisałam na tym wątku. Czytuje was codziennie, troszkę pobierznie ale zawsze coś :) u mnie tydzień minął szybko i na pełnych obrotach.
W środę w zeszłym tygodniu przyleciała do nas znajomi z USA, oczywiście przywieźli zamówione wcześniej przeze mnie ubranka dla dzieciaczkow, trochę zabawek i mnóstwo prezentów :) bardzo to było miłe. Czułam sie jak 5-latek w wigilię rozpakowujacy prezenty pod choinka :) pózniej był aktywny tydzień, no o przecież nie można było siedzieć z nimi w domu tylko zwiedzać zwiedzać zwiedzać. Ci znajomi to rodowici Amerykanie, trochę bardziej otwarci na nie kultury niż Ci "standardowi" pierwszy raz byli w Polsce więc wyzwanie było podwójne :p ale udało sie. Małe tournee po Polsce, trochę udało nam sie zobaczyć. W czerwcu biorą dzieciaki i przyjeżdżają do nas na dwa miesiące, a my leciały do nich na miesiąc w sierpniu. Taka mała wymiana kulturowa :p
we wtorek poszłam do lekarza i okazało sie jak już wcześniej pisałam na odpowiednim wątku ze mam skróconą szyjke macicy, ze dzidzia bardzo duża bo waży 2100g, a ja przecież termin mam na druga polowe stycznia. Gin powiedziała żebym raczej szykowala sie na koniec grudnia/ początek stycznia bo dzidziusiowi strasznie sie na świat spieszy. Do tego wszystkiego zaczął mi na biodra naciskać i mam to samo co przy Kajtku czyli rwe kulszowa. Straszny ból, takie ze normalnie chodzić nie można. Ale muszę jakoś wytrzymać.
Zabieram sie teraz za kompletowanie wszystkiego co potrzebne da dzidzi i dla mnie do szpitala bo czas nagli a jak tej mojej małej sie tak spieszy to i ja muszę wejść na wyższe obroty. Pózniej bedą święta i już nie będę miała siły nawet o tym wszystkim myśleć.

dotka85 ja miałam żylaki ale w pierwszym trymestrze, smarowalam nogi takim zelem z wyciągiem z kasztanowca z ziaji i pomogło, wszystko sie ładnie wchlonelo i teraz nie mam problemów. Ten zel kupowałam w rossmanie i płacilam za niego chyba 8 zł.

Ziaja
 
Witam z rana :-)
dotka85 - mi tak i jestem przerażona.. :-(
januarka ja na początku ciązy miałam jedyneczkę - czyli musiałam leżeć.. a chyba od lipca już 2.. i jak ma się dwójeczkę to nawet na wakacje można jechać :-)
magda z uk super że przeżyliście w miarę nockę.. oby już tylko zdrówko wracało w tempie expresowym :-)
alicja32 czekamy na fotki łózeczka jak tylko uporacie się ze złożeniem.. wątek pokoiku chyba się rozkręci powoli :-)
czarni ja też ostatnio odczuwam dużą aktywność mojej małej.. nie wiem czy jest niespokojna bo mam remont czy może trochę bardziej się rozpycha żeby sobie miejsce poszukać bo już coraz mniej ;-)
ada1989 zdrówka dużo!!!
biłkabdg nie wiem czy już pisałam (bo przez te remonty tracę koncentrację) ale fotki masz rewelacyjne!!!!! super pamiątka i pieknie w ciąży wyglądasz.. ja postaram się na grupę dodać jakieś z dwie fotki bo na resztę jeszcze czekam :-) a co do torby to ja w przyszłym tygodniu ruszam do apteki po te wszystkie rzeczy i pomału pakuję torbę ;-)
maonka jeżeli chodzi o zgagę to mnie męczyło przeokropnie w I trymestrze.. trochę lepiej robiło mi się po mleku..
kaja28 ale fajnie że już masz poszykowane ciuszki :-) i narobiłaś mi ochoty na buraczki z mielonymi :-)
aninek witaj :-) czekamy na relacje :-)

mi ostatnio już przyszła koszula do karmienia.. jestem zadowolona :-) i kupiłam też na teraz taką piżamkę w tesco w promocji spodnie i koszulka na długi rękaw z myszką miki :-) mega wygodna :-) także póki co starczy.. a mam do was pytanko o te duże gabarytowo podpaski.. można je dostać w sklepach typu biedronka czy tesco? czy tylko w aptece? :confused: w ogóle to czy ma któraś z Was listę rzeczy potrzebnych z apteki dla mamy i maluszka? już stworzyłam taką listę ale pewnie mnóstwo rzeczy mi umknęło..
ja kolejny dzień walczę z remontami.. już mam dość pomału ale mam cichą nadzieję że jeszcze tydzień i koniec..
buziaki mamusie i miłego dzionka! :-)
 
Hej kobietki,

Czwarteczkowo nam już.
Wypiłam ciepłą herbatkę. Jeść mi się nie chce.
Zaraz posprzątam wyrko, raczej zaścielę, wyszykuje się i mykam na zakupki, bo w lodówce światło :-D
Wszystko z mężem wyjedliśmy ;-) Jakie macie pomysły na dzisiejszy obiadek???

U nas na termometrze zaledwie 2stopnie .... brrr zimno.
Muszę się ciepło ubrać.
Miłego dzionka kochane. Do później.
 
Dziwń dobry !

Ja to jakaś rozleniwiona albo coś mnie bierze - choć się bronię. Siostra mnie wczoraj odwiedziła to mi pomogła łazienkę wysporzątać - aż błyszczy ;)

Mój dziś na piwko z kolegami z pracy się udaje z okazji urodzin - w sumie sympatycznie prezenty sobie robią - miła atmosfera.

A ja za raz na zajęcia. Oj dziś wybitnie spędziła bym dzień w łóżku...

Pozdrawiam
 
witam porannie;)

Ja juz po sniadanku.W nocy coraz gorzej sypiam a wstaje jak polamana . Wgl to ja sie boje spac na boku zeby czasem malej krzywdy nie zrobic.
bilka mnie tez zoladek pobolewa w ciazy moj lekarz mowil ze to normalne bo jest wolniejsze trawienie. Milych zakupkow ;)
czarni wiesz popieram cie w dzisiejszych czasach to sa bardziej marzenia i ambicje matek niz tych dzieci. Ja dzisiaj tez mialam jakas niespokojna noc ciagle sie budzilam i za brzuch lapalam:szok:
Magda dobrze ze u Neli jest lepiej moze juz powoli mija. Pewnie jakis wirus sie przyplatal no i dobrze ze pic zaczela;) Trzymaj sie bidulko. Dużo zdrówka dla Waszej rodzinki;)
Alicja mnie tez od kilku dni piersi zaczynaja swedziec po bokach hmmm
caroline tez nie wiem kompletnie co w tej aptece najgorsze ze boje sie ze czegos zapomne. Mamy jeszcze czas choc on tak szybko leci;)

Milego dnia;)*
 
Czesc dziewczynki

My po wczorajszej kontroli u pediatry jestesmy zdrowi, u synka nie ma sladu po chorobie a u mnie juz coraz lepiej...
Drugi synus ten w brzuszku za to daje czadu, rusza sie dniami i nocami, nie spi chyba wogole, mi spac nie daje o masakra...

Wiecie co ja jeszcze nie skompletowalam ani wyprawki ani torby do szpitala, o matko jaka ja w tyle jestem, a tu przeprowadzka przed nami az sie boje...

magda z uk wspolczuje choroby córeczki, tez bym poczekala w domu jak jest chociaz ciut lepiej, masz racje teraz w przychodniach co sie dzieje to szok, wczoraj jak tylko na kontrole pojechalismy to tak zawalona przychodznia chorymi ze strach wejsc :/
biłka piekne zdjecia z sesji :))
dotka mi sie nie robia żylaki, ale one ponoc dziedziczne są.....
sylvanas super ze tyle prezentow dostalas :)) tez bym sie cieszyla :)
caroline ja tez musze jeszcze koszulke jakąs dokupic narazie mam jedna na dlugi rekaw i 3 na krotki z poprzedniej ciązy no ale na krotki to raczej zmarzne :/
mamaaga4 co u ciebie??? daj znac koniecznie czy wszystko wporzadku bo sie martwimy!!!!


buziaki kochane, zycze miłego i spokojnego dzionka!
 
Cześć dziewuszki.

Moja bezsenność na 2 dni zamieniła opcje na mega śpiocha i już 2 nockę przespałam i śpię do 9.
Wczoraj cały dzień wyautowana byłam bo nawet przy prostych czynnościach zaraz brzuch mi się spinał i musiałam się kłaść a synek szalał ile wlezie w brzuchu. Kurcze jeszcze się nie urodził a już mną rządzi:-D

Madzia musicie się jak najszybciej wynieść z tego domu bo choroba chorobę pogania, może w następnym lepiej będzie.

Mamaaga trzymamy za Was kciuki i czekamy na info z nowego szpitala.

Biłka rewelacyjne te zdjęcia. Wyglądasz przepięknie. Jak na nie patrze to też nabrałam ochoty na taką sesję. Poważnie to rozważę bo mało mam zdjęć w ciąży a mój mąż to kiepski fotograf i zawsze z 5 razy każe mu powtarzać bo mi sie nie podoba a on się wkurza i nie chce robić wcale.

Ada super że mąż ma w końcu pracę a dla Ciebie zdrówka życzę
Aninek witaj spowrotem
Maonka mi na zgagę migdały spokojnie pomagają
Sylvanas rzeczywiście pora dzidzia a ja też pewnie będę się cieszyć jak dziecko na Mikolaja jak moja mama za 2 tyg z ubrankami przyjedzie.
Czarni zazdroszczę tej energii podeślij trochę

Caroline jeśli chodzi o rzeczy z apteki to że szkoły rodzenia zapisane mam następujące:

octanisept w sprayu mały do pępka
spirytus 70% do pępka (tylko w wypadku kiedy się kiepsko goi)
bepanten różowy do pupy malucha (można nim smarowa sutki bez zmywania również)
maltan do zmywania jeśli piersi popękają i bardzo bolą
Sudocrem - stosować przy odparzeniach do pupy
Tantum Rosa 5 saszetek - do szpitala mamy zabrać taki mały spryskiwacz do kwiatków w tym rozpuszczać 1 na dobę i pryskać okolice intymne po umyciu.
herbatka z koprem np. Hipp do picia dla nas profilaktycznie aby dziecko nie miało kolki
herbatka laktacyjna (ja kupie Hipp granulowaną taką)
podkłady poporodowe/podpaski xxl
sterylne gaziki do przemywania oczek
w domu dla malucha aby było na wszelki wypadek
termometr
Aftin preparat na pleśniawki
środek przeciwgorączkowy w syropie i w czopku od 1 dni życia (podawać przy temp 37,8)

Tyle pamiętam żeby odpisać bo u mnie tez czarne dziury w głowie się pojawiają:biggrin2:
Miłego dnia mamuśki
 
reklama
Hej dziewczyny...
Green flower- dzieki za liste, spisze sobie ja i posle mojej mamie, aby mi kupila wiekszosc w Polsce, bo tutaj niby sa internetowe polskie apteki ale ceny ze hoho. Bardzo przydatne :)

A tym czasem ... ja jestem juz 3 tydzien na chorobowym, przez rwe kulszowa i okropny bol w calym lewym boku- nie moglam niestety pracowac(teraz juz przeszlo). I dzis zagladam na konto a tam.... zalamka.... menadzerka mnie chyba nie lubi i placi mi normalne panstwowe SSP. Wczesniejsza menagerka zawsze placila mi 100% pensji. A wiec skoro dzis jest moj ostatni dzien i od jutra zaczynam juz normalne macierzynskie to jade sie z nia rozprawic. Niech sobie nie mysli.... chociaz nie mam nadzieji ze na nastepny tydzien mi podwyzszy. Ale to starsznie nie sprawiedliwe. A jak to jest u Was dziewczeta? Z chorobowym i macierzynskim?


Ok a wiec ja zmykam i milego dzionka zycze Wam wszystkim :):-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry