reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Witam sie wieczornie;)
Ale dzisiaj mam dzien nic mi sie nie chce a nudzi mi sie straszny. Moimi przyjacielami sa kanapa i pilot ;/ ah bym zapomniala no i jedzonko;d Mała to dziennie urzadza sobie dancingi w brzuszku i caly czas tancuje;D To jest niesamowite uczucie;D I musze Wam powiedziec ze to juz madra dziewczynka chodzi spac rowno z mamusia ;D

elisse jak ja sie ciesze ze glukoze mam juz za soba bo chyba drugi raz nie dalabym rade wiec trzymaj tam sie jutro;) A z ubieraniem to tez mam problem ciezko sie zapiac w czymkolwiek wiec sie tym nie przejmuj;D Po ciazy to szybko wrocimy do dawnych figur zobaczysz;)

Czarni oj ja tez musze sie wkoncu zabrac za pranie tych wszystkich torb z ciuchami tylko kiedy bo ciagle odkladam "na jutro" . Chyba dzisiaj kazdy ma lenia;)

biłka odpoczywaj nalezy sie Nam ;) Ja tez dzis mam humor okropny. Nawet z Moim nie chce mi sie gadac;/

alice moze to te surcze przepowiadajace? Choc ja sie na tym nie znam.

kropka powodzenia na obronie;)Ja tez chodze na zajecia do szkoly rodzenia i tez mam je w piatek nie umiem sie juz doczekac;D

Ja sie z Wami żegnam i ide sie olozyc i wlaczyc jakis film . Dobranoc;*
 
reklama
gosia0811.. to fajnie że masz posłuszne dzieciatko :-) moja wprost przeciwnie - jak ja się kładę spać to ona wstaje i buszuje :-D
natal84 podziwiam za wytrwałość - ja to sobie obiecuje codziennie i jakoś ciężko mi wytrzymać :-D
czarni oczywiście pochwal się zakupkami :-) ja cię podziwiam że tak się zmobilizowałaś do tego prania i prasowania ;-)


.. resztę postaram się nadrobić rano przy śniadanku bo dopiero wróciliśmy i padam z nóg normalnie.. a jutro znowu bieganina po sklepach - maskara jakaś z tym remontem..

buziaki i miłej nocy dla was ;-)
 
Och dziewczęta nie ma co podziwiać mobilizacji jeszcze trochę i was dopadnie tak na dobra sprawę termin mam ma sam początek roku a znacz ile czasu zajmują mi te ciuszki przyszykowalam sobie 3 rozmiary z czego prasuje tylko dwa ten trzeci jak będę mieć motywację..
Jeszcze renowacja łożeczka przyszykowanie torby w grudniu ostatnie generalne porządki rozłożenie i przygotowanie łużka i święta za pasem zleci jak nie wiem co do tego moje przekonanie że urodze jeszcze w grudniu mobilizuja mnie do przyszykowania tak jak ja chce by potem nie było niespodzianek ;-)
Zleci tak że zaraz będą mikołajki i zacznie sie odliczanie...
 
caroline-wytrwalosc? zapomnij !! ja mam dopiero w planach""" ;-)jak bedzie zobaczymy!!
Ogladalam program o narodzinach z porodowek i kurde dzieci rodzily sie 50cm , jedno mialo nawet 36cm wczesniak :-(
Trzymajmy dziewczyny wszystkie kciuki za nas aby wszystko poszlo tak jak powinno!!!
Dobranoc mamy!
 
Hejka

Kaja ja też staram sie sprzątać jak już wiem że nie będzie dalej jadł, chyba musze znów wprowadzić zdejmowanie miski z podłogi jak odchodzi od miski i ustalic jakieś stałe godziny jego jedzenia:-pale dzisiaj już po sobie sprzątnął, chyba wiedział że pani się wkurza:-D
Aninek ja nigdy nie odpoczywam w PL, ale mnie to nie przeszkadza bo nie lubie na tyłku bezczynnie siedzieć a jak wiem że mam sie z kimś spotkać kogo widze raz do roku to zmęczenie przechodzi:-)ale marzy mi sie kiedyś jakieś ciepłe kraje odwiedzić, cały czas marzenie z M żeby pojechać na ibize:cool2:no ale wtedy to bez dzieciaczków:)
Alice nie pomoge bo takich bóli jeszcze nie miałam :p
Kropka spokojnie, nie martw się, rozumiemy:tak:powodzenia na obronie!
Mamaaga fajnie wam z remontem, my łazienke musimy pomalować ale jak na razie funduszu i ochoty brak, a chciałam jeszcze przed porodem....
januarka jak masz się zamartwiać to lepiej idź do lekarza i sie upewnij;)
natal fajny dzień miałaś:) oj jakiegoś ciasta to bym pojadła:) a 50cm miał mój M jak się urodził i teraz ma 193 więc nie ma strachu;-)

madziamadzia, Gizmowa a wy gdzie sie ukrywacie??


u nas jakoś dzień minął, M był u lekarza i dostał tylko antybiotyk na ten czyrak, żadnej maści, ogólnie M mówił że trafił na jakiegoś durnego lekarza, jak mu mówił o gorączce i duszącym kaszlu to ten mu powiedział że "w tym kraju to normalne":baffled: i sam zaczął coś tam gadać że ostatnio był chory przez 4 tyg i tylko najzwyklejszymi lekami typu fervex się leczył.... ech szkoda gadać, no ale coś tam dostał. A zaraz po przyjściu od lekarza ten wrzód mu pękł i głupek go zaczął wyciskać:confused2:co tam że mówiłam że nie wolno, on musiał go wycisnąć bo go korciło. I tak mu jeszcze tam ta ropa siedzi i go boli, ma jeszcze robić okłady z wody i soli, zobaczymy jak to pójdzie.
Ogólnie to czytam o waszych przygotowaniach i sobie zdałam sprawe że czas najwyższy powyciągać wszystkie akcesoria które mam w domku dla dzidzi i spisać liste czego mi brakuje, a potem wezme się za pranie ciuszków:tak:
dzisiaj uciełam sobie drzemke 1,5 godz, potem szłam po Konrada do przedszkola i normalnie koleżanki które też dzieci odbierają stwierdziły że wyglądam jakbym spała:-Dno ale cóż, jak nie ma młodego w domu to korzystam:))

Jeszcze dzisiaj szwagier się określił i ponoć ma przyjechać do nas pod koniec listopada, jak pozałatwia sprawy, z mieszkaniem w styczniu będzie musiał sobie poradzić i wie o tym, w takim razie dla mnie nie ma problemu, może przyjeżdzać, będzie weselej przez te 1,5 miesiąca:-p
 
Ada ja sie nawet nie nastawialam, ze bede tu odpoczywac, ale tez nie, ze bede gdzies co chwile tak gonic. Pocieszam sie tym, ze jak wroce do Londynu to wtedy postaram sie odpoczywac i juz wiecej lezec, bo jednak Zuzia mnie dosyc cisnie na dole, czasem az ciezko mi isc, no i mysle, ze to, ze jednak jestem ciagle na nogach nie jest najlepsze i najwyzsza pora by zaczac sie wylegiwac.
Dzisiaj bylam na sesji zdjeciowej. Mialam stracha, ze nie mam zadnych pomyslow i czy ciuchy beda ok do zdjec, ale bylo super. Byl ten moj kumpel ze swoja dziewczyna, ona zrobila mi makijaz i naprzynosila jeszcze wiecej roznych ciuszkow i szmatek do zdjec, atmosfera byla bardzo sympatyczna i mam nadzieje, ze uda sie wybrac kilka calkiem niezlych zdjec z tego :-) No ale trzeba poczekac, pewnie ze 2 tygodnie.
Moja Zuzia strasznie sie ciagle wierci, brzuch ciagle faluje, ja myslalam ze teraz to dzidziolki maja mniej miejsca i mniej sie czuje ruchy, a to dopiero teraz odchodza takie tance na calego.
Zastanawia mnie czy jest mozliwosc dostania w Polsce becikowego? Problem jest chyba z ta dokumentacja od lekarza, bo musialoby byc wszystko przetlumaczone. Ktoras z Was sie orientuje?
Kolorowych snow wszystkim mamusiom zycze! :-)
 
Cześć dziewczyny:happy:

U mnie dziś kiepski dzień pod względem samopoczucia fizycznego. Wszystko boli, ciągnie, brzuch twardnieje, synuś daje czadu, siły brak, chęci na cokolwiek też, ogólnie ciężki dzień :confused2:


Januarko wózeczek śliczny i na pewno będziecie zadowoleni. Ja ubóstwiam tę markę:happy:

Caroline ale by była impreza:-) Styczniówki w piwnicy:-D Normalnie mnie rozbawiłaś:happy: Przy anemii wskazane jest wzbogacenie diety w produkty bogate w żelazo. Poza tym jakieś tabsy, ale tych wolałabym uniknąć. Cóż, jakoś trza się z tym uporać.

Czarni ja w pierwszej ciąży brałam ślub w 8 miesiącu i wszystko sama przygotowywałam, łącznie z żarciem. Teraz....zapomnij:eek:

Magdus ciekawe to, co piszesz o wodzie z miodem i cytryną. Musze o tym poczytać. Może coś w tym jest:-)


Kaju
po porodzie faktycznie mają mi wznowić terapię, więc pewnie już nie będzie to lekki przyjemny masaż:eek::-)


Elisse
powodzenia na glukozie! Daj znać, jak było:happy:


Alice
na tym etapie ciąży maluszki już są spore, no i teraz dość sporo rosną tygodniowo - ok 200g, dlatego wszystko w środku ciągnie i gniecie. Przecież 200g na tydzień, to dość dużo i musi się gdzieś to zmieścić. Dlatego nie martw się, ale bądź czujna i dużo odpoczywaj. III trymestr do łatwych nie należy, zwłaszcza po 30 tc.:sorry: Mnie boli wszystko tak, że ledwo chodzę, ale cóż....takie uroki ciąży. Jedne mają się super do końca, a inne tak jak ja, niestety nie. Trzymaj się:happy:

Kropka wreszcie zajrzałaś babo jedna:-) Dobrze, że wszystko u ciebie ok. Trzymaj się i dawaj częściej znać o sobie!


Biłka oby jutro samopoczucie było lepsze:tak:


Agaagaaga
jesteś i Ty:-) Również miło czytać, że u Ciebie dobrze, a co najważniejsze, że nic CI nie dolega. Super! Oby tak dalej:happy:

Ada
ja już nie mam słów na lekarzy GP w tym kraju. Owszem, są czasem tacy, co się przejmą czymś, ale to na prawdę wyjątki. Pamiętam, jak poszłam do jednego, bo miałam od roku problemy z nosem. Ciągle zatkany, ciągle na kroplach. Mówię mu, że coś jest nie tak, a on, żebym kropli używała. Ja na to, że już rok używam codziennie,a on, żebym kupiła inne. Ja swoje, że tak nie można, no i łaskawie dał skierowanie do laryngologa.Ale z taka złością do mnie mówił, ze szok. Oczywiście sprawa jest poważna, bo po tej ciąży czeka mnie operacja, ale to już inny temat....Czasem, jak się człowiek nie wkurzy i nie postawi na swoim,to marnie skończy. Niestety, ale tak jest i choć staram się nie narzekać za bardzo, to mam bardzo złe doświadczenia i już:confused2:

No i na koniec, ponieważ już jest 08.11

Dla naszych dzisiejszych solenizantek : Natal84 i Gosia081145

0011366066.gif



Dziewczyny żyjcie tak, aby każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy. Wypełniajcie każdą chwilę tak, aby potem wspominać ja z radością. Czerpcie energię ze słońca, kapiącego deszczu i uśmiechu innych. Szukajcie w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Żyjcie najpiękniej jak umiecie. Po swojemu. Spełniajcie się:-)

Oczywiście pozdrawiam resztę brygady. Śpijcie dobrze. Dobranoc:happy:



 
Aninek fajnie że sesja ci się udała:-) jak juz będziez miała chwilke to wstaw jakies foto na zdjeciowy ;) i jak chodzi o ruchy no to tak jest że pod koniec więcej się czuje, maluch trenuje swoje mięśnie a że ma mało miejsca to każdy najmniejszy ruch jest wyczuwalny:)) ja uwielbiam jak mały szaleje w środku, mam wtedy jakies poczucie ze wszystko w porządku:-)
Magda u nas w przychodni to może jeden lekarz jest sensowny, ale nie mam pewności czy jest anglikiem, ma nazwisko takie typowo niemieckie no i akcent też twardy, on zawsze wszystko dokładnie wytłumaczy, obejrzy osłucha i zawsze wie co robić, a nie jak większość którzy zadają pytania typu "to co ja mam dla pana zrobić" no kurcze skąd ja mam wiedzieć skoro lekarzem nie jestem i to on powinien wiedzieć co dalej... przychodni nie będę zmieniać bo wszędzie lekarze tacy sami, raz zresztą próbowalismy ale nie dało rady bo nie mieli miejsc dla nowych pacjentów. Tak więc szkoda gadać, ja staram się mieć zawsze pełną apteczke w domu, jeżeli nie ma jakiś leków tutaj to teście lub mama wysyłają i staramy się lezyc sami, jeżeli to nic poważnego, teraz tez pare rzeczy trzeba dokupić, część w paczce z PL pewnie będzie, więc to tyle dobrze.


Natal, gosia081145 wszystkiego najlepszego z okazji urodzin dla was!!!! zdrówka, pieniązków, zdrowych dzieciaczków, lekkich porodów i wszystkiego czego sobie same zapragniecie!!:-)
 
Solenizantkom Wszystkiego Najlepszego życzę :)

A teraz witam sie jak zwykle srodkiem nocy pobudka po2 k..wica na maksa tym razem mam dosc mam mega nerwa!!!! Wczoraj po kapieli zjadlam kolacje i polozylam sie przed tv przed 22,ale robilam wszystko aby nie zasnac tak szybko... fuck nawet cukru nie zdazylam zmierzyc nie wiem kiedy nie wiem jak ale obudzilam sie dopiero po2 no i tak mecze sie znow do rana wyspana jestem, ale wkurzona na maksa.Brzuch troszke mnie spiety mam nadzieje,ze magnez pomoze i dzisiaj przejdzie choc czuje ze maluch coraz wiekszy i te jego ruchy takie jakies bardziej ociezale sie wydaja bo chyba juz nie ma na tyle miejsca zeby sobie wygodnie raczke czy nozke podniesc ;) Zmykam bede probowac zasnac na sile teraz czy rano i bede sie meczyc do dkutku,az mnie szlag trafi najwyzej to pojde do lekarza aby mi cos poradzil na ta zakichana bezssennosc, zaloze sie ze jutro bede niewyspana bo z rana na Krk musze jechac i bede spac do rana z trudem wstane
:wściekła/y:
 
reklama
Do góry