Witojcie
hehe
Wczoraj dzień zleciał jak szalony, byliśmy z małym pół dnia na dworku, najpierw sami później z tatusiem
poćwiczyłam troszkę na siłowni otwartej (takiej w parku) pomachałam trochę nogami i jako, że brzusio mi widać byłam troszkę obserwowana przez inne kobietki, jakieś komentarze nawet szły, ale czy pozytywne czy negatywne to nie wiem
Dla jednych ćwiczenia w ciąży to samo złoooo, dla innych nowoczesność i dobre samopoczucie....Ja wiem jedno, i na chandrę i na denne samopoczucie fizyczne ruch jest cudowny...później nadchodzi taka błogość, wszystkie napięcia schodza...Wczoraj również wypierdzieliłam spacerówkę naszego synka, stwierdziłam, że nie mogę na nią już patrzeć, tak się zniszczyła
Ada ja też uwielbiam takie ostateczne przygotowania, prasowanko, patrzenie na czyste uprasowane ciuszki...Odnośnie noszenia to mój maluszek jak małpeczka był noszony, tak tylko lubił i tak na mnie zasypiał na brzuszku...
MAgda z Uk no to świetnie, że tak kreatywnie spędzasz czas z dziećmi to niesamowicie ważne.....Kochana a napisz mi proszę, bo jestem totalnie w plecach odnośnie chust dla dzieci, nawet nie mam czasu for przeglądać bo tego jest ogrom...Masz jakąś sprawdzoną? Jakiś materiał, firma? Bo teraz zamierzam z chusty korzystać...Odnośnie spacerów po hipermarkecie to mój jak miał 3 msc zobaczył co to sklep...
Aninek jeżeli jesteś kreatywna to przy roczniaku już będzie co robić
i tak dalej
Januarka bidulko leć szybko do terapeuty, potrzebujesz pomocy bo inaczej się wykończysz tymi myślami...
Dorotqua w takim razie zaraz tam pogrzebię w C&A
Alicja32 ja też cieszę się z lata
babiego lata
Natal84 a skąd ta bezsenność?
Caroline takie soczki to raczej po 3,4 msc....u mnie był tylko cyc do 6tego miesiąca....Podziwiam za porządki, chociaż nie ukrywam, że i ja ostatnio byłam sprzątaniem nieźle zaabsorbowana
Afja Anetka ja mam rzadziej takie bóle aniżeli w pierwszej ciąży...
Kaja28 no to powodzenia w przeprowadzce
Biłka oj sałatek jest bardzo dużo, nie wiem jakie lubisz: makaronowe, warzywne surowe, warzywne z gotowanych warzyw, z dodatkiem ryb, mięsa? Tego jest bardzo dużo...
Marzenixx oj ząbkowanie to bardzo trudny okres u dzieciaczka, jak jest bardzo źle to zaaplikuj czopek p.bólowy...., żeby dzieciątko sił w nocy nabralo...U nas takbidulek marudził przez caly tydzień po nocach, w koncu się zlitowalam i dałam...byl o niebo lepszy kolejnej nocy...Odnośnie koleżanki, echh może to zwykła zazdrość.....
Czarni u nas też dziwne teksty były odnośnie drugiego chłopaczka..., że co smutna jestem itp...echhh
Ada cieszę się, ża zadowolona jesteś z zakupków
i ja się muszę porozglądać hihi za czymś na aukcjach..
Szylwias ja generalnie bardzo narzekalam w pierwszej ciązy, bolało mnie wszystko - rozciągająca się macica, więzadła, biodra, męczyłam się bardzo, duszności itp...Jeżeli bóle są w granicach normy to raczej jest wsio w porząsiu....
Gizmowa zobaczysz zleci szybciutko i będzie grudzień i od stycznia jak będziesz w pełni sił to zaczniesz korzystać z siłki
Kochana my ostatnio robiliśmy 2 latka dla synka, na roczku cudowaliśmy z obiadami, ale się umęczyliśmy na maksa...Zrób może swojski stół, ze 3 sałatki, swojski smaluch, kiełbacha, szynka, ogóry małosolne, upiekliśmy białą kiełbachę ze śliwkami i boczkiem i normalnie wyżera jak talallala...
Jeżeli chodzi o sałatki to sukces:
- gyrosowa (na necie znajdziesz mnóstwo przepisów) ja ogólnie kroję świeżego ogóra, kilka pomidorów, mix papryk, trochę kapusty pekińskiej, migdaly, sos vinegret, do tego kurczak w kawałeczkach gotowany i w gyrosowej przyprawie, wszystko wymieszać jak piersi ostygną...
- pieczarkowa (pudełeczko pieczarek trę na grubej tarce podsmażam, mieszam z torebką ryżu, dwoma ząbkami czosnku, pęczkiem koperku drobno posiekanego i odrobiną majonezu
- brokułowa z kawałkami pieczonej piersi, serem żółtym w kostki, jajkami gotowanymi na twardo, śmietaną i niewielką ilością czosnku...
Mamaga z przesądów to ja też na zmianę, raz chłopak raz dziewczynka hehehe
Na początku bardziej chłopczyk, a ostatnio to dziewczynka