reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2013 :))

Cześć dziewczyny!

U mnie dziś był dzień iście rodzinny. Rano spacer z dziećmi, potem zakupy, obiad i błogie, rodzinne lenistwo w ogrodzie:-)
Pogoda wciąż dopisuje, to korzystamy ile wlezie. Jutro pewnie też spędzimy sporo czasu poza domem.

Informacja odnośnie elisse powaliła mnie dziś....Do tego wszystkiego mój maluszek, zawsze nad aktywny, dziś się coś mało ruszał, więc od razu mi się głupie myślenie włączyło...No strasznie mnie to ruszyło, że jedna z nas....ech...oby się wszystko dobrze skończyło.
Dziękuje dziewczyny za miłe słowa odnośnie mojej młodszej córci. Na prawdę bardzo miło się czyta takie komentarze:-p


Emilia dziękuję Ci za linka odnośnie tego urządzenia. Powiem Ci, że pierwsze słyszę. Jeśli jednak piszesz, że nawet pomaga, to myślę, że wart jest tej ceny. Moja dolna warga jest już tak usiana, że ledwo oddycham i oddałabym wszystkie pieniądze, żeby się tego pozbyć. Dziękuję jeszcze raz!:-)


Niebieska zdrówka Ci życzę! No fatalna sprawa z tym antybiotykiem, ale cóż....czasem tak bywa. Wracaj szybciutko do zdrowia:tak:


Caroline ja bym się z chęcią pobawiła w sprzedaż na aukcjach (u nas Ebay), bo mam masę rzeczy zbędnych, ale wciąż dobrych, tylko nie mam na to czasu. Fajnie, że Tobie to tak dobrze idzie, bo to na prawdę super sposób na poprawę domowego budżetu, no i nic się nie marnuje. U nas na strychu, to.....ech...szkoda gadać:baffled::-)


Milusia
jeżówka w kroplach? Hmmm....muszę coś o tym poczytać. Tylko, czy ja tu coś takiego dostanę? Piszesz o lekach przez 3 miesiące...Tzn? Ja wiem, że może nie teraz, bom w ciąży, ale czy możesz rozwinąć temat? Bo ja tylko raz musiałam iść z tego powodu na antybiotyk, ale o innych lekach nie słyszałam:baffled:


Indziorka
ja mam do noska dla dziewczynek fridę. Fakt, nie lubią tego, ale jakiejś tragedii nie ma. U mnie robi to zawsze mąż, bo jakoś on ma lepsze ssanie:-D Generalnie jednak staram się jak najszybciej nauczyć dmuchać nosek, aby frida była zbędna:happy:


MAMAAGA jakiś czas temu miałam fioła na punkcie past i gdzieś wtedy w necie znalazłam kilka fajnych przepisów. Podam Ci dwa, które sprawdziłam i jak dla mnie są super.
Pierwszy dość oryginalny, ale efekt końcowy super:

- 1 opakowanie filecików anchois,
- 1 dojrzałe awokado,
- 10 dag białego sera,
- 5 dag majonezu,
- 3 krople Tabasco,
- 4 gałązki natki,

Wszystko razem trzeba zmiksować, zaczynając od anchois i dodając resztę składników. Im więcej dasz ryby, tym bardziej rybna pasta będzie. Ja daje niewiele, bo tak lubię. Konsystencja pasty jest idealna do szprycy, a smak niepowtarzalny. Ja podawałam na krakersach z pomidorkami koktajlowymi. Raz robiłam z łososiem wędzonym zamiast anchois i w innej wersji z tuńczykiem z puszki. Za każdym razem pasta jest tak samo pyszna.

Druga już bardziej przyziemna:-)

- 6 jajek ugotowanych na twardo,
- pół pora (biała część),
- pół pęczka szczypiorku,
- pół pęczka koperku,
- łyżeczka musztardy,
- majonez (tyle ile zabierze pasta do uzyskania oczekiwanej konsystencji).

Jajka obrać, por pokroić i przesmażyć na oliwie, wystudzić. Dodać zieleninę i musztardę, zmiksować. Na koniec majonez, tyle ile uznasz za słuszne:-) Najlepiej smakuję udekorowana rzodkiewką.

Januarka
przepis na makaron boski! Uwielbiam tuńczyka i fakt, że w ciąży za dużo jeść nie można, ale jednak norma dla ciężarnej to 2 puszki tygodniowo, więc skuszę się na pewno:-)

Aninek z tym maternity leave to zależy, czy od pracodawcy, czy od Job Centre. Piszesz, że będziesz ubiegać się o Matenity Allowance.
Możesz złożyć wniosek o MA po 26 skończonym tygodniu ciąży. Potrzebujesz formularz MA1 dostępny w Job Centre, zaświadczenie od położnej, czyli druk MATB1 (powinnaś dostać po 20 tc od położnej) i formularz SMP1 (dokument wydawany przez pracodawców, zaświadczający że nie kwalifikujesz się do pobierania ustawowego zasiłku macierzyńskiego Statuory Maternity Pay w miejscu pracy).

Z becikowym to jest tak, że aby dostać musisz mieć jeden z tych benefitów:

- Income Suport (zasiłek dochodowy),
- Jobseeker's Allowance (zasiłek dla osób poszukujących pracy),
- Child Tax Credit (w najwyższej wysokości),
- Working Tax Credit (musi zawierać dodatek dla osób niepełnosprawnych),
- Pension Credit (zasiłek emerytalny).

Ja dostałam na Nikusię (wtedy jeszcze przysługiwał na każde dziecko, nie tylko na pierwsze tak, jak teraz), bo dostawaliśmy wysoki ChildTax na Nelcie. O Working Tax możecie się ubiegać nawet teraz, bo do tego nie trzeba mieć dzieci, ale samo posiadanie workingu, to za mało by dostać becik, bo musi być ten working z dodatkiem dla osób niepełnosprawnych. Jeśłi jednak mielibyście working, to po urodzeniu dziecka szybko by Wam przyznali ChildTax( o te oba benefity starasz się nawet na jednym formularzu) i może zdążylibyście wystąpić o becik (macie 3 miesiące od narodzin dziecka). Chyba, że macie szanse na Income suport.

Pamiętaj, że Taxy (czyli working tax i child tax) liczą Ci za dochody z zeszłego roku podatkowego (6 kwietnia 2011/5kwietnia 2012), a obecna sytuacja dochodowa ich mało obchodzi. Na podstawie bieżących dochodów ustalą Wam benefity na przyszły rok podatkowy, czyli po 5 kwietnia 2013. I tak na koniec, to nie pocieszę Cię, bo u nas przy dwóch osobach pracujących, gdzie jedno z nas zarejestrowane na pół etatu, dostajemy nie wiele, bo tylko child tax family element. Ale próbujcie. Może akurat Wam przyznają fajne pieniążki.:happy:

Ada widzę, że już wspomogłaś Aninek, ale nie chce mi się tego wszystkiego kasować:baffled::-D


Pozdrawiam wszystkie oczywiście. Śpijcie dobrze dziewczyny! Do jutra!
 
reklama
Magda a to dziwne bo u nas było tak że za każdym razem w revenue, przy jakiejkolwiek zmianie sytuacji finansowej, np mój M stracił prace czy ja poszłam na nowo do pracy, to pytali się o kwote jaką zarobimy do końca roku podatkowego, taką przypuszczalną, tylko na samym początku właśnie przy wypełnianiu tego formularza było o zarobkach za zeszły rok podatk. ale jak dzwoniłam i poprawiałam że było inaczej to też mi się pytali ile mniej więcej razem zarobimy. I zawsze jak to zgłaszaliśmy to na podstawie zarobków z tego właśnie roku podatkowego wyliczali nam taxy. O np jak dzwoniłam ok miesiąc temu by zgłosić że ja przeszłam na zwolnienie i otrzymuje o wiele niższą wypłate to też o ten przypuszczalny dochód pytali i po tygodniu zmenili nam wypłacaną kwote na wyższą, no nie wiem, kiedyś tez myślałam że na podstawie zeszłego roku podatkowego ale później już nigdy o zeszły rok nie pytali, tylko przy odnawianiu na koniec roku, pytali ile zarobiliśmy i ile zarobimy w tym nowym.... ogólnie to stwierdziłam że ostatni raz brałam tłumacza do jakichkolwiek telefonów bo ostatni raz to była masakra.....
 
Ada to ja już sama nie wiem. Oni mnie się też zawsze pytają jak coś zmieniam, o tę kwotę szacunkową na bieżący rok podatkowy, ale nigdy mi nie zmieniają bieżących benefitów. Teraz np. ostatnio dzwoniłam, żeby podać im, że jestem na zwolnieniu i mam dużo mniejsze zarobki, to oni to owszem odnotowali, ale zapytali o kwotę szacunkową na ten rok podatkowy. Kiedy ich zapytałam, czy te mniejsze zarobki coś zmienią w bieżącej wypłacie ( a nie ukrywam, że na to liczyłam), to mi powiedzieli, że nie. Że to będzie miało znaczenie na przyszły rok i po to mnie pytają o tę szacunkową kwotę, by mi dobrze naliczyć benefity po 5 kwietnia. Teraz to już nic nie kumam. Chyba zadzwonię tam jeszcze raz Tak, czy siak dzięki za info!
 
Magda no to nieźle, no mówie ci u nas to tydzień jakoś minął, bo taxy zawsze w środy dostajemy i ja jakoś właśnie w środe dzwoniłam, nie pytałam czy się kwota zmieni bo z doświadczenia wiedziałam że powiedzą mi że nie wiadomo i że czekać trzeba na decyzje, a w następny piątek przyszło wyrównanie, chyba z 200f łącznie i od następnego tygodnia zwiększone taxy:confused: i póżniej listownie nowa decyzja ile czego będą płacić. A może to zależy bo nie pobieracie wtc? Dziwne to wszystko, czemu jednym robią tak a drugim inaczej? od czego to może zależec, już sama nie wiem.... najlepiej zadzwoń jeszcze raz bo przecież teraz masz zmniejszone zarobki i teraz więcej kaski z taxów by się przydało....
 
Witam dziewczyny :)
Znow pobudke mialam o 5 ciagle mysle o tym samym ehm :( Caly czas mysle jechac do uk, zeby to wszystko sobbie zalatwic wyzbyc sie konta i calkowicie wspomnien z tego kraju, ale jak jak jestem w ciazy a maz niema juz ani dnia urlopu na ten rok i boje sie czy aby wszystko napewno jest ok i nie okaze sie ze wysiadajac z samolotu nas zamkna bo czegos nie zalatwilismy, nie wiedzac czego tak naprawde jesli chodzi o to revenue :/ Do tego znajoma w czoraj pisala mi,ze dostala z pl skarbowki pismo i musiala jechac wyjasnieac sprawe bo nie opodatkowala pracy za granica w pl ale przeciez juz niema podobno podwojnego opodatkowania od 2007 roku??? Musiala cos tam zaplacic to mnie zalamala na maksa, wszedzie gdzie czytalam to podwojnego opodatkowania ponoc juz niema a tu taki numer:/

A amm pytanie czy jak bede np w uk i pojade zglosic zmiane adresu to musze to zrobic w revenue w miescie gdzie sie rejestrowalam??? czy moge w jakims innym miescie to zalatwic? I cos wyczytalam o zameldowaniu, hmmm ze niby tam zameldowana jestem? ale przeciez stale zameldowanie mam w pl, home office (pozwolenie na prace kupilismy za chyba 90funtow) podobno wazne 6 lat i z tym to mi nawet do glowy nie przyszlo czy i jak mozna to zlikwidowac? czy to jest tez zameldowanie w uk? Nic juz z tego nie wiem mowiono nam co innego jak tam bylismy,a na roznych forach czytam inne informacje i sie pogubilam calkowice :/co to w konuc jest ten home office czy trzeba go likwidowac w jakis sposob wyjezdzajac z uk? czy sam termin minie i bede jakby wymeldowana? mamusie z uk prosze o pomoc bo zglupialam :/

Przepis na tunczyka polecam, naprawde pyszne, ale jak dla mnie koperek to tam podstawa wiec pamietajcie o nim bez jest zbyt mdle :)

Na szczescie moj maluszek kopie jak sie poloze, albo rano troche delikatniej znowu,ale go czuje, za duzo stresu i nerwow mam w sobie chyba dlatego czasami nic nie czuje bo maly tez przezywa staram sie z tym walczyc, ale wpadam w jeszcze wieksze leki, tlumacze papiery ktore mam i mysle jak to sie bylo glupim,ze sie wyjezdzajac konta nie zamknelo,a o revenue nawet nie myslalam bo wydawalo mi sie i tak mi mowiono ze jak nie pracuje to nic nie place i tyle zwlaszcza,ze nasza umowa byla na zlecenie i nawet jest oznaczone,ze pracownik ma prawo nie dac znac,ze wiecej do pracy nie przyjdzie i nie dajac takiej informacji dla agencji jest to rownoznaczne z rozwiazaniem umowy, a pracodawca moze rowniez zrobic tak samo i zwolnic w kazdym momencie, a o meldowaniu sie nic nie wiedzialam, mielismy tam adres podany,ale nie meldowano nas w zadnym urzedzie pozatym home officem,w revenue i w banku podawalismy ang adres jako zamieszkania bo tak nam mowiono,ale dowody z adresami zameldowania nawet sobie kserowali, eh nie wiem naprawde co robic juz :(

 
Hej dziewczyny ! :) Mój maluszek także nie leniu****e, czuje go baardzo często co mnie niezmiernie cieszy :)

Wczoraj usiadłam przed komputerem i porobiłam trochę zakupów ... kupiłam między innymi

-kocyk, identyczny zamówiłam chrześniakowi 2 lata temu, bratowa była bardzo zadowolona i pamiętam, że zamawiała sobie jeszcze jeden bo była w nim zakochana
KOCYK NIEMOWLĘCY DLA TWOJEGO BOBASA MIKROFIBRA HIT (2560659237) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.


i pościel do łóżeczka

5 cz.BAWEŁNIANA POŚCIEL 120x90 ARUŚ PRODUCENT (2594797614) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.



Zmartwiła mnie wiadomość od Elssie cały wczorajszy dzień jakaś byłam skołowana ale miejmy nadzieję że wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki
 
Witam

Aninek masz tutaj linka to stronki urzedowej gdzie mozesz znalezc info na temat wszystkich benefitow i jak o nie aplikowac Benefits and financial support : Directgov - Money, tax and benefits .

Ada i Magda te taxy obliczne sa na podstawie zarobkow z zeszlego roku podatkowego, na koniez zawsze trzeba im podac kwoty jakie sie zarobilo i oni wtedy wysylaja listy z wyrownaniem. Ja mialam z tymi debilami takie problemy ze az sie krew w zylach gotuje. Wyslali nam list ze mamy nadplacone ponad 500 funtow i kazali to splacic, umwilam sie ze ok splace miesiecznie po jakiejs tam kwocie, potem pomyslalam ze cos jest namieszane i przestalam placic, na koniec roku podatkowego dostalam list ze im wisze tylko 70 funtow ( a oryginalnie bylo 500 z czego moze 100 zaplacilam) wiec im to zaplacilam.. w zeszlym tyg dostalam od nich wplate na konto na ponad 130 funtow.. jak oni to wyliczaja to chyba nikt niewie. Do tej pory czekam na list z info za co to 130 funtow jest bo ja ani maz z nim nie gadalismy ostatnio.. pewnie zaraz przyjdzie list ze znow cos nam nadplacili i zeby oddac. takie bledne kolo z nimi.

Magda nie ma za co.. warto sprobowac tej maszynki, mojemu M bardzo pomoglo, mam nadzieje ze i tobie pomoze

Januarka tego calego permitu nie musisz likwidowac.. nie widze wogole powodu dlaczego mialabys to likwidowac. W UK nie ma czegos tak zameldowanie, chodzi o to ze jak w PL z sie meldujesz w urzedzie. W UK mozesz adres zmienic przez telefon, nie musisz nigdzie chodzic.. Sprawy zwiazane z taxem mozesz tez zalatwic przez telefon z Revenue, masz tutaj numer +44 135 535 9022 , podejrzewam ze oni by nawet mogli ci formy wyslac do wypelnienia o zwrot taxu. Jedyne co im musisz podac to zwoj NIN, date urodzenia no i imie i nazwisko. Jedyny powod dla ktorego musialabys jechac do UK to zeby uzatywnic konto w banku, reszte mozna przez tel.

Kropka niby detektor fajna sprawa ale moim zdaniem tez mozna sie strachu przez to najesc, np jak trudno znalezc tetno dziecka, czasem polozne i lekarze maja z tym problem a co dopiero niedoswiadczona mama.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry w ten niedzielny poranek :-)
Kropka87 też zastanawiałam się nad tym detektorem.. chociaż jak je tam oglądam to przypomina mi się opowieść mojej mamy jak leżałam w łóżeczku i co 5 minut podchodziła do mnie z lusterkiem i przystawiała do buzi żeby sprawdzić czy oddycham bo byłam za bardzo spokojna (oby moje dzieciątko to po mnie odziedziczyło :-D ).. więc chyba detektor mniej uciążliwy ;-)
Cluee piękny kocyk z misiem.. ja zamawiałam podobny koleżance w ramach prezentu dla maluszka i jak teraz niedawno drugie jej się urodziło to stwierdziła że też chce taki sam tylko inny kolor dla córy bo starsza tak go uwielbia że się z nim nie rozstaje.. jednak z mikrofibry lepsze są o wiele niż z polarku.. chyba takie bardziej milutkie :-) ja jeszcze wstrzymam się z miesiąc z kocykiem.. ale jak już zamówię to pewnie będę całymi dniami się w niego wpatrywać :-)

Wiecie co? strasznie smutnawo się zrobiło odkąd elisse nie daje znaku.. tak człowiek zawsze myśli że jak już upora się z I trymestrem to później już z górki.. a tu takie rzeczy potrafią się dziać :-( 3mamy kciuki i oby wszystko było w porządku..
A ja dzisiaj mam lenia.. wczoraj naszła mnie taka ochota na coś niezdrowego do jedzenia że pojechałam po ser do sklepu i zrobiłam dwie ogromne blachy pizzy.. będę kwadratowa ale za to jaka szczęśliwa :-D jakbym mieszkała w mieście to pewnie bym zamówiła na dowóz ale jak człowiek ma 20 km do najbliższej pizzerii to woli się sam pofatygować i przynajmniej mam takie składniki jakie najbardziej lubię :-)
Moja mała Ala też wczoraj bardzo mało się ruszała.. albo to ja po prostu już sobie wmawiam bo naczytam się i później myślę o bzdurach :-(
Miłej i rodzinnej niedzieli życzę dla wszystkich mam :-)
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry :))).
Mnie dzisiaj po raz pierwszy w ciąży złapał taki skurcz łydki, że szok. I nie chciał przejść, choć chwytałam się wszystkiego :/. Mam nadzieję, że to jednorazowy "wybryk" ;).
Mój Maluch leniwy jakiś jest, bo mało się rusza, mało go czuję i przeważnie tak bardzo delikatnie :/. Pewnie sobie odbije po porodzie i wtedy da w kość ;).

Cluee piękny kocyk :))). Chyba sobie zaznaczę i może też się na taki skuszę ;).
 
reklama
Hej

Eh ale naskrobałyście, wybaczcie, ale poczytałam po łebkach, jestem jakaś zmęczona dzisiaj, mój mały dzis w nocy przeszedł samego siebie budzac się co godzine z płaczem :confused2: te jego zęby mnie wykończą....

Do tego wczoraj byłam na imprezie babskiej, objadłam się tyle że wstyd az się przyznac.... kelner napewno mnie zapamięta bo aż sam się smiał kiedy zamawiałam coś co chwila i pilnowałam żeby karty nie zabrał:eek:
W dodatku nawet mnie podrywał bo nie zauważył ze w ciążey jestem hehe:sorry:

W każdym razie jestem dzisiaj wymęczona.......
Buziam was.....
 
Do góry