reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe Mamy 2025

ja się nie stresowałam w pierwszej ciąży i w tej też się nie stresuje ale wiem już jakich błędów nie popełniać co kupować czego nie i będę czekać aby do porodu (nie znoszę być w ciąży) i aby do roku potem aby do dwóch lat i potem już górki 😀 Bardziej byłam w ciągłym stresie jak urodziłam córkę bo macierzyństwo było dla mnie ogromnym zaskoczeniem i wszystko się kompletnie zmieniło w dodatku można powiedzieć że byłam cały czas sama bez pomocy męża babć czy dziadków. Najgorsze było to że byłam sama zamknięta w domu na wsi na pipidowie gdzie nawet na spacer nie było gdzie chodzić a do miasta rzadko jeździłam bo córka po 5 minutach w aucie wymiotowała dalej jak widziała dlatego do jej 2 roku życia gdzieś siedzialysmy głównie w domu a żeby wyjść samej do biedronki to musiałam czekać do 19 na męża. Ehhh okropny czas i córka mamoza okropna obiadu nie było jak zrobić bo przyklejona do mnie jak leniwiec do drzewa. Nigdy nie zapomnę momentu kiedy córka miała coś około 2 lat i wróciłam do pracy na okres wakacji na 3 miesiące ( teściowa z łaską zgodziła się zostać ale jej się odwidzialo i musiałam zrezygnować) Raz byka sytuacja że miałam wolne powiedziałam mężowi i teściowej że idę do pracy a poszłam sama do galerii na zakupy i po prostu polazic i siedziałam sobie w tej galerii i jadłam SAMA loda. Nigdzie się nie spieszyłam nikt mi nie siedział na kolanach nikt nie brudził nikt nic ode mnie nie chciał. Cudowne uczucie 🩷 Jeśli to Twoje pierwsze dziecko to korzystać z wolnych chwil bo potem długo nie będziesz miała DJa siebie czasu ( oczywiście w zależności od tego czy ktoś będzie Ci pomagał)
Mam nadzieję że nikogo nie przestraszyłam 🙈
Miałam dokładnie to samo i tak samo wymagające dziecko, odczucia 100% takie same! Mimo że wyczekane bardzo, to macierzystwo mnie przetyrało okropnie. Oczywiście warto i teraz już jest super, mimo że nadal po nocach nie spi i od 1,5 roku nie mam przespanej nocy, ale teraz jest super 🙂
 
reklama
Z kolei ja, przy pustym jaju płodowym nie miałam praktycznie w ogóle objawów ciążowych, jedynie powiększone i tkliwe piersi i bóle podbrzusza więc teraz każdy nowy objaw typu awersja do jedzenia czy nudności z jednej strony mnie cieszą 🤪 W 6 tygodniu lekarz zaczął podejrzewać, że jest coś nie tak bo nie było pęcherzyka a w 8 tygodniu miałam zabieg łyżeczkowania. Beta HCG też słabo rosła i od samego początku były małe wartości.
ja jak miałam ciąże biochemiczną to też powiedziałam do męża o jak ja się dobrze czuję 🤣a to była oznaka złego więc teraz w zasadzie cieszą mnie te mdłości itd
 
ja jak miałam ciąże biochemiczną to też powiedziałam do męża o jak ja się dobrze czuję 🤣a to była oznaka złego więc teraz w zasadzie cieszą mnie te mdłości itd
Ja przy biochemicznej też miałam powiększone i tkliwe piersi i byłam tak zmęczona, że tylko usiadłam wygodnie to zasypiałam w sekundę 😁
 
Dziewczyny,
A jak było z Wami po urodzeniu pierwszego dziecka? Ja to się zastanawiam nad uczuciami, jakie będą mi towarzyszyć. Na pewno nie boję się, że będę żałować życia przed. Zawsze wiedziałam, że chce być mamą, ale przeciągałam to w czasie ze względu na pracę.
Bardziej się boję o jakąś depresję poporodową (chociaż nie mam skłonności do samej depresji i raczej staram się być optymistką). Przeglądając tiktoka widzę filmiki o wariujących hormonach i płacz kobiet, więc domyślam się że jest huśtawka emocjonalna.
Ja jak urodziłam Darię to akurat nie miałam humorów, myślę że to wszytsko kwestia indywidualna. Ale urodziny w sierpniu będzie ciepło , spacery , będzie dobrze.
 
reklama
Do góry