reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Styczeń 2012

tak sobie rozmyslam i wiecie co??? jeszcze jakies 2miesiace z hakiem i zaczniemy sie rozpakowywac ( niektore jeszce w grudniu) Kurcze, ale ten czas leci:happy:
codziennie sobie to uświadamiamy z P. trochę to przerasta mnie, bo tak szybko minęło.. w maju się dowiedzieliśmy a tu proszę 7 miesięcy.. z jednej strony nie mogę się doczekać aż w końcu przytulę to maleństwo!!
 
reklama
To fakt czas biegnie coraz szybciej. Też już się nie mogę doczekać jak maleńśtwo będzie z nami :-) Ciekawa czy któraś znas pospieszy sie i trafi z rozpakowaniem na sylwestra.
 
ja nie miałabym problemu ale żeby to było po godzinie 24 :p a jeszcze jakby mój synuś się urodził jako pierwszy w nowym roku to już w ogóle luksus by był :-D bo potrójne becikowe się dostaję :-D
 
Do mnie też to powoli zaczyna docierać :) Jak już się pierwsza z nas rozpakuje to nie będziemy mogły się doczekać naszego maleństwa na świecie. Oby przetrwać te dwa miesiące i po sylwestrze na porodówkę :)
 
no ja jako jedyna z Was mam termin na luty tak na prawdę (ale pasuje mi to, bo sesję mam:D:D), ale czuję, że to minie jak jeden dzień...we wtorek mamy już 1 listopad!!! potem andrzejki, święta, sylwester i kurcze...maleństwa masowo się będą rodzić, a ja Wam będę zazdrościć jak nie wiem:D:D ale niech Hanka siedzi w brzuchu do terminy, żebym wszystkie egzaminy zdążyła zaliczyć:D:D


Gośka...gdyby mój się dowiedział, że 75 zł kosztowała grzywka to też by mnie do domu nie wpuścił:D już mi jęczy, że fryzjer kosztuje 60 zł (normalnie 80, ale mam zniżkę 25%), bo on chodzi do jakieś babki na osiedlu za 12 zł:p dobrze go strzyże, ale chłop to chłop:) on ma dość krótkie włosy z 5-10 cm, więc co mu szkodzi?:) ja mam włosy do pasa i boję się o nie jak nie wiem:D:D
 
Anastazja-w trójmieście najlepsza jest "Perełka" i pani Małgosia:) Ja tez mam długie włosy i głównie obcinam je sama, a Pani Małgosia to jedyna osoba, której ufam :)
 
To fakt czas biegnie coraz szybciej. Też już się nie mogę doczekać jak maleńśtwo będzie z nami :-) Ciekawa czy któraś znas pospieszy sie i trafi z rozpakowaniem na sylwestra.
haha, mi P. zakazał się otwierać w sylwestra powiedział że mam czekać do stycznia ;D

fazerkam oo, pierwszy raz słyszę o takiej "nagrodzie" za urodzenie ;D
anastazja u mnie tak samo płaci 11zł za strzyżenie, a jakbym mu powiedziała ile taka wizyta u fryzjera kosztuje kobietę to by powiedział, że on mi może obciąć włosy! Też miałam do pasa włosy, obciełam miesiąc temu mam do ramion teraz - czekam aż odrosną trochę, bo chciałam pomalować a lepiej mi jak mam dłuższe włosy i mogę sobie wiązać w koka xD
 
Ja do fryzjera to wolę do siebie, do Krosna jeździć - taniej, bo płacę za niego 20-30 zł i lepiej, bo mam 2 sprawdzone fryzjerki, z czego jedna to moja koleżanka, która ma zawsze dla mnie czas. I teraz jak byliśmy to ja grzywkę za 5 zł, małżonek się obciął za 12 zł - reasumując - bardziej nam się opłaca jechać do Krosna 360 km w jedną stronę niż iść tutaj do kogoś:) Bo przy okazji rodzinę się zobaczy :)
 
hej

a Wy o ciescie od rana:-D mi maz wczoraj do domu wszedl z pytaniem-nie ma ciasta? powiedzialam zeby sobie sam zrobil

ja troche boje sie myslec o porodzie, bo troche sie martwie, ze mi wczesniak wyjdzie

fazer no potrojnie to fajnie, ale ja ciagle mysle, nie sylwester, nie sylwester:-D jakos nie mam zamiaru byc w gazecie i tv:-p

pospalysmy sobie dzis z corcia do 10, milo, ze dala mi pospac
 
reklama
Anastazja bardzo możliwe, że będę z Tobą oglądała styczniowe bąbelki i razem urodzimy w lutym. Ja mam termin na 31 styczeń, ale za każdym razem na usg wychodzi 2-4 luty więc jeszcze poczekamy :)
 
Do góry