reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Doniu ja niestety słodkiego nie mogę teraz i twardo sie stosuję do zakazu. Wiem, że po czekoladzie maluszki ruszają się żwawiej, ale niestety nie mogę sprawdzić. W każdym razie dziwne to dla mnie i panikuję, bo odkąd te ruchy zaczęłam czuć to nigdy nie było takiej długiej przerwy :-( Wiadomo, że w dzień mój orzeszek ruszał się mniej, bo nauczyłam się, że jak go kołyszę chodząc, to sobie śpi - ale wieczorami dawał o sobie znać. I nigdy aż dwa dni nie było takiej ciszy :(
Moje zmęczenie ma wpływ na zmęczenie dziecka?
 
reklama
Anotonufka:) u mnie Hania też ma wyraźnie gorsze dni i wtedy praktycznie jej nie czuję, a czasami jak np. dziś i wczoraj wierci się niesamowicie, także spokojnie...zjedz czekoladę, połóż się i odpocznij:) z dzidzią na pewno wszystko ok:):)

edit: doczytałam, że słodkiego nie możesz...a od jak dawna nie jesz? bo może właśnie dlatego dzidzia się mniej rusza, bo wcześniej pobudzałaś ją cukrem???
 
Ostatnia edycja:
Anastazja Hania to śliczne imię, tak na marginesie ;-) U mnie podobno chłopczyk, ale potwierdzić precyzyjniej jeszcze się nie da, gdyż wstydliwy to osobnik i odwraca się dupką na wszystkich usg. Ale jeśli będzie dziewoja to u mnie również Hania ;)
 
ufff... dziewczynki w końcu sobie usiadłam :-)

dwie suszarki prania stoją w salonie i ciuszki malutkiej sobie schną, jeszcze jedna pralka i wszystko uprane.

Za chwilkę przychodzi do mnie koleżanka (sąsiadka) która też jest w ciąży tak więc wiadomo co będzie tematem przewodnim :-D uwielbiam te rozmowy o ciuszkach, kosmetykach i maluszkach :-)

Miłego wieczorku.
 
Wszystkie jesteśmy mniej więcej w jednakowym tygodniu ciąży. Mam do Was pytanie. Czy macie już skurcze przepowiadające (Bartona-H.)?
Mnie od wczoraj pobolewa brzuch a raczej podbrzusze. Ból wieczorem był na tyle silny, że wzięłam no-spe. Przeszło i zasnęłam. Od samego rana czuję jakby ciągnięcie i napięcie podbrzusza. Siostra mówiła mi, że to są podobno właśnie te skurcze Bartona. Dodatkowo czuję jak bym miała menstruację. Zawsze drugi dzień miesiączki był dla mnie najgorszy (pod względem krwawień i bólu) i teraz właśnie czuję jak bym miała drugi dzień miesiączki. Na szczęście nie plamię, nie krwawię itp. Mąż pojechał na siłownię i zabrał samochód więc czekam na niego i będziemy jechać na IP.
Przeżywacie coś podobnego? Może przesadzam? Ale ból niestety nie ustępuje i chyba wolę żeby mnie wyśmiali na IP niż później żałować, że nie pojechałam.
Dodam, że czuję ruchy Julci. Jak zaczyna kopać to w około 15min dochodzi do 10 ruchów, więc to mnie trochę uspokaja.
Umyłam się już, teraz pójdę spakować piżamę itp w razie czego.
Odpisujcie szybciutko, czekam.
 
Doniu mam zakaz słodkości spowodowany infekcją, bo ponoć cukier źle na to wpływa i nie mogę sie wyleczyć już dwa miesiące, mimo antybiotyku. Więc po ostatniej wizycie wzięłam sobie to do serca i nie tykam słodyczy - ból niesamowity jak dla mnie, bo kocham czekoladki i batoniki, ale dla malucha każde poświęcenie ;-)
 
Patrycja jesli tak bardzo Cię boli, jak dotąd nie bolało to bez zastanowienia zasuwaj na IP. Ja miałam już dwa razy taką sytuację i też wolę okazać się panikarą niż potem żałować, że nie zdążyłam do szpitala i coś się stało maleństwu. Tylko spokojnie - u mnie nie było to nic groźnego na szczęście, ale przebadana zostałam i obawy zostaly rozwiane.
 
Patrycja ja nie wiem, jeszcze nie mam. Ale szkole rodzenia mówili zeby wziac no-spe, cieply prysznic jak przejdzie w ciagu 2h to w normie :)

Antonufka no cyba że zakażenie. Słuchaj lekarzy, grzeczna dziewczynka.

a tak przy okazji zapytam ile kosztuje krzywa cukrowa?
 
reklama
Donia jeśli robisz prywatnie to około 20 zł. Nie jest to drogie badanie. Z tym że musisz chyba kupić sobie w aptece ten roztwór glukozy, o ile się nie mylę:eek: Ale ja robiłam ze skierowania i nie płaciłam nic, ani też nie musiałam przynosić nic ze sobą - tylko cytrynkę :)
 
Do góry