reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Cześć Dziewczyny :)

Wreszcie się zmobilizowałam i wzięłam do pracy (czyli napisałam zaległą recenzję). Niestety moja mobilizacja wzięła się stąd że o 8 rano obudził mnie wymiotujący pies. :/ Zwróciła wszystko co wczoraj jadła. Do tego jak ją obserwowałam to miała jakieś drgawki... Trochę mnie to martwi, bo wczoraj też trochę wymiotowała. Poobserwuję ją jeszcze dwa dni (czasem coś zeżre, to jej zaszkodzi i potem jest struta kilka dni), a jak nie przejdzie to do weterynarza...

Gośka - Ja dzisiaj robię kaszkowiec na zmodyfikowanym przepisie (zamiast kakao dodam do kaszy jabłka z cynamonem). To chyba najszybsze ciasto świata, a ja jestem ostatnio obrzydliwie leniwa ;)

Alka - Też to przerabiałam z P. Ostatnio przyłożył mi ucho do brzucha i słuchał. I w pewnym momencie mi zaburczało w brzuchu a on taki zaaferowany "O... Zabulgotał! Czułem!" :p Ale Remi już mocno kopie, więc zdarza się też, że Tatuś naprawdę trafi na moment i dostaje trochę od synka :)

Asteria - zobaczysz, na pewno wszystko będzie dobrze. Odzywaj się koniecznie, jak tylko wrócisz od lekarza...
 
reklama
Asteria! mam nadzieję, że to nie półpasiec:) i tak właśnie myślę, bo to ciężka choroba;) z podobnych to moja mama miała różę i też nikt się nie zaraził;)

Alka;D dobry ten Twój mężul:D jeszcze raz gratuluję 20 tygodnia:D ja ostatnia wejdę w ten piękny czas;P:p:p;P

u mnie też tatuś nadsłu****e cały czas;P gada, mizia brzuch, a przed małym co nieco mówi "idź spać dziecko, bo tatuś będzie rozrabiał":p
 
Ostatnia edycja:
I ja do Was dołaczam...Witajcie ciezarowki.

Na jutrzejszy dzien czekam jak na zbawienie nawet moj M wzioł sobie dzien wolny w pracy zeby isc ze mna na Usg i zobaczyc nasza dzidzie z nadzieja ze pokaze nam co kryje miedzy nozkami.Jestem bardzo podekscytowana jutrzejszym dniem zobacze ile dzidzia juz urosła itp.

Dzis mam wolny dzien w pracy wiec leniu****e.Dzis chyba wezme sie za pranie ubranek naszej dzidzi
 
Fiona:D na pranie ubranek chyba jeszcze za wcześnie;P bo do porodu zdąża się zakurzyć:D:D

dziewczyny ja w ogóle nie mam syndromu wicia gniazda...ogólnie te całe zakupy mnie przerażają...boję się, że zapomnę czegoś kupić;P
 
Anastazzja, no to witaj w klubie. Mnie też jakoś nie przyciągają sklepowe wieszaki z mini ciuszkami :) Jedyne co, to w domu mam ochotę mieć porządek. Czasem faktycznie wypucuję aż się świeci, ale czasem skończy się na kurzach, podłodze i ochocie ;)

O rany, Dziewczyny, tyle miałam energii z rana. Poleciałam w podskokach do przychodni z moczem w garści i na pobranie krwi. Wróciłam, obudziłam M., zrobiłam nam śniadanko, i nie przestawałam trajkotać że też zrobię dziś chatkę puchatka, bo mam ostatnio fazę na twaróg pod każdą postacią, posprzątam, zrobię zaległe tłumaczenia... Po czym, jak tylko M. wyszedł przed 10.00 z domu, położyłam się na sekundę bo coś mnie na moment przymuliło i... dopiero się obudziłam :)
I jak ja mam odstawić kawę się pytam??? Od początku tak do 17-18 tygodnie w ogóle nie piłam kawy ani herbaty. Null. Potem zdarzała mi się jedna filiżanka jakiejś słabizny od czasu do czasu, ale ostatnio regularnie już piłam jedną lub dwie słabe rozpuszczalne dziennie z dużą ilością mleka. Więc chciałam trochę przystopować i od dzisiaj nie pić. Przynajmniej przez jakiś czas. No to mam. Pół dnia przespałam ;/

A Wy? Pijecie kawkę? Ile? Jak z ciśnieniem macie?
 
Pola;) ja kawki nie piję codziennie, ale co jakiś czas i to takiego słabiaka;) łyżeczka kawy i reszta mleka:p ale wcześniej jak chodziłam do starszej Pani to przymusowo piłam kawę siekierę 3 razy w tygodniu i żyjemy:) słyszałam, że 1 dziennie słaba z mlekiem nie robi dużej różnicy:)
mi ciuszki się w sklepach podobają:D ale te ceny powalają:D
 
Pola- przed ciaza pilam dwie kawy bez mleka dziennie(po sniadaniu i po obiedzie). W ciazy pomyslalam, ze moze troche ogranicze... i pijalam tez dwie, zazwyczaj jedna zwkla z mlekiem a druga bezkofeinowa. Tylko, ze ja mam tendencje do niskiego cisnienia i w ostatnia niedziele chyba bylo bardzo niskie bo zaslablam i mialam mroczki przed oczami. Mowilam o tym lekarce i powiedziala, ze w ciazy to normalne i ze pewnie mi cisnienie spadlo i zebym pila kawe, bo ona nie szkodzi i w ciazy mozna. Wiec pijam dwie filizanki dziennie (normalnej z kofeina) z lyzeczki i z mleczkiem :-)
 
WITAMINY - co bierzecie i w jakich ilościach??!!
Dziewczyny mam problem. Lekarz kazał mi brać tyle leków, że to się w głowie nie mieści!!! Nie chce faszerować Julki tyloma lekami jak wiem, że one są mi zbędne!!!
BIORĘ TAK:
1. duphaston 2x1 czyli jedną tabletkę rano a drugą wieczorem,
2. femibion 2 1x1 czyli jedną tabletkę na dzień,
3. aspargin 1x1 czyli jedną tabletkę na dzień,
4. nospa forte 2x1 czyli jedną tabletkę rano a drugą wieczorem,
5. Witamina Mg 1x1 czyli jedną tabletkę dziennie,
6. Witamina B6 1x1 czyli jedną tabletkę dziennie,
7. Wapno 1x1
Proszę o rady!!!!
 
ja przed ciążą piłam do 3 dziennie bez mleka. teraz piję tylko dla towarzystwa (jeśli zaproponuje mąż) z dużą ilością mleka.ale nie dlatego,że szkodzi dziecku czy coś podobnego.zwyczajnie nie mam ochoty. a ciśnienie zwykle mam bardzo niskie i w poprzedniej ciąży dostałam zalecenie od lekarza na picie kawy minimum 2x dziennie-czarnej.
 
reklama
Fiona:D na pranie ubranek chyba jeszcze za wcześnie;P bo do porodu zdąża się zakurzyć:D:D

dziewczyny ja w ogóle nie mam syndromu wicia gniazda...ogólnie te całe zakupy mnie przerażają...boję się, że zapomnę czegoś kupić;P

Moze i czas ale ubranka dostałam od roznych ludzi i wole zeby były czyste....Wiadomo ze nie wypiore wszystkich ale te ktore juz wyprałam bardzo sprawiło mi to frajde.....
 
Do góry