reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

ja sama nie wiem ile ja lat w fr jestem :) najpierw wpadlama tam tylko na kilka tygodni, a od 3 lat pol roku w pl a pol w fr. a ten rok prawie caly w fr bedzie nie liczac teraz wakacji i urlopu mego meza.
rodzic bede w fr. pierwszego synka Marcelka tez tam rodzilam.rodzilam w panstwowym szpitalu i bylam bardzo zadowolona z opieki.

Twoj maz jest francuzem?.....Tez mam zamiar rodzic w szpitalu panstwowym i mam nadzieje ze bedzie ok.
Moj M jest Francuzem wiec dzidzia bedzie PolskoFrancuzka
 
reklama
a my wszyscy Polacy. tylko moj maz juz wiele lat tam pracuje. i jak sam sie smieje chyba mentalnie juz bardziej Francuzem jest niz Polakiem :)

a zapisywalas sie do szpitala? ciaze prowadzi ci sage femme czy lekarz?
 
a my wszyscy Polacy. tylko moj maz juz wiele lat tam pracuje. i jak sam sie smieje chyba mentalnie juz bardziej Francuzem jest niz Polakiem :)

a zapisywalas sie do szpitala? ciaze prowadzi ci sage femme czy lekarz?

Ciaze prowadzi sage famme ale do szpitala sie jeszcze nie zapisałam ale pytała sie w ktorym chce rodzic i czy chce znieczulenie wewnatszoponowe i czy chce zwiedzic szpital zanim zdecyduje sie w nim urodzic,pytali sie czy chce tez rodzic z M.
 
tzn. wiesz ja sie bezposrednio w szpitalu do sage femme zapisywalam. zreszta wyboru zbytniego nie mialam bo u mnie w miesice jeden tylko szpital jest, a ja nie chcialam dalej jezdzic.
ale tez eleganco wszystko pokazali pozwiedzalam itp. z znieczuleniem to pewnie i tak bedziesz musiala isc do anesteziologa juz w szpitalu. u mnie tak bylo. ze sage femme tak w skrocie opowiedziala o co chodzi a wizyta u anesteziologa byla obowiazkowa zanim podjelam decyzje. mimo iz ja sie na znieczulenie nie decydowalam to musialam isc bo w razie cc anesteziolog musial miec juz moja karte.
a ja z M rodzilam. i bardzo ale to bardzo jestem z tego zadowolona i mu wdzieczna ze sie zdecydowal byc zemna ( jednak dla mezczyzny jest to wielkie przezycie) ale byl mi ogromnym wsparciem. teraz tez bardzo bym chciala by byl zemna, ale teraz mamy juz Marcelka i nie wiem po prostu jak wyjdzie. jesli nie bedzie w danym dniu nikogo zaufanego z kim Marcelek mogl by zostac to pojde sama.
 
Strzyga- ano tak to jest, co lekarz to opinia. Ba, u nas na jednych zajeciach mówią jedno, na innych drugie... Wiec potem takie rozbieżności. Wiem że kilka moich koleżanek forumowych z grudnia miało nospę + duphaston. Ja sama nie musiałam więc się w temat nie zagłębiałam;-) Moja szyjka z Lidką aż za długo była twarda i zamknięta. Teraz tez mam galimatias z terminem bo bobas starszy a domek- czyt macica sobie jaja robi i wygląda na młodszą... Taki urok chyba
Hehe- moja Liduśka gdyby nie wywoływanie byłaby rocznikowo z 2010- a tak rodziła się "na siłę" 28.12- ja jestem bardzo zadowolona z tego faktu, nie chciałam rodzić w styczniu, zawsze będzie młodsza, mój małzowina tez z listopada i sobie chwali. Więc rocznikowo między maluchami będzie 3 lata roznicy a faktycznie 2 lata i miesiąc:-)
Ale tym razem czuję że maluch urodzi się przed terminem- córa 9 dni po terminie i po 3 dniach wywoływania i tak trzeba było przebic pęcherz płodowy i cudować się ze spacerowaniem i skakaniem na piłce bo królewna nie miała ochoty zjawić się na świecie:-D
 
Anastazja ja też mam ten lęk że zapomnę czegoś ważnego kupić :/ ogólnie stresuje się tymi zakupami, bo nie wiem czy dobre rzeczy pokupuje..


a co do kawy to wypiję rzadko jedna frappe z jednej łyżeczki :) przed ciążą też nie pijałam regularnie.. :)

własnie zjadłam kalafiorową :) mniam
 
to widze ze nie tylko ja nic nie kupuje i jakos nie mam do tego wenny :pmoze po wizycie w czwartek cos kupie :D dzis przeczytalam ze 23 tydz to 6 miesiac a ja ciagle myslalam ze jestem 5.
 
reklama
hehe...widzisz Malutkans:D wszystkiego się uczymy:p ja też na początku się z tym wszystkim nie mogłam połapać:p

Fazerka;) ja dlatego większość zakupów odkładam na później:p:p chociaż może jak poznamy płeć to jednak wcześniej się do tego zabiorę;) body mam już dla dziecka do 3 roku życia:D teraz trzeba pokupować pajace, spodnie/półśpiochy, jakieś koszulki i bluzy? sweterki? no właśnie co? bo jakoś nie wyobrażam sobie w domu niemowlaka leżącego w swetrze:p (spacer to co innego:p)

Cukiereczek:) ja biorę tylko maturellę (?) pharmatonu:) i nic więcej, ale ja nie mam ciąży zagrożonej, więc za bardzo nie pomogę:)
 
Do góry