reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

reklama
widzę, że zaczął się temat wieku:D hehe...my z TŻ szybko wystartowaliśmy, bo ja w tym roku skończyłam 23, a on rok mniej:p moja mama rodząc mnie miała rocznikowo 36 lat, a moją sis to 30:p więc Vileyka i Asteria dołączam do grona gówniar:p

Asteria:) i jak jagodzianki?:D o której masz wizytę?:):):):)

Maryś:D fajne teorie mają te inne mamuśki:D:D

Malutkans:) nie przejmuj się snami:) mi teraz codziennie się coś śni...i w każdym śnie jestem w ciąży...czasem śni mi się, że idę do łazienki i na papierze jest krew, ale jestem pewna, że to dlatego, że martwimy się o nasze bobaski:) szczególnie jeśli myślimy o tym wieczorem to mamy większe prawdopodobieństwo, że to nam się w nocy przyśni:) ja ostatnio rozmawiałam z koleżanką przed snem o chłopaku co jej się podoba, a potem śniło mi się, że moje dziecko było jego:D:D

Dorotka ja mam podobny system co Ty:D ale używam tylko dwóch poduszek:) bo są ogromne:)

PolaNegri...ja nie miałam brzuszka, aż nagle mnie wywaliło (dosłownie z dnia na dzień) i tak już mi zostało...a najgorsze jest to, że żadnym znajomym nie chcę mówić do usg genetycznego, bo przykro mi było później mówić, że jednak się nie udało, więc wie tylko najbliższa rodzina:) a co do patrzenia na brzuszek i co gorsza dotykania go to rozumiem...o ile nikt mnie jeszcze nie maca to nienawidzę jak rodzice TŻ lub moi próbują coś dostrzec...szczególnie, że przed zajściem w ciąże schudłam 10 kg i wyrobiłam sobie piękny brzuszek (a zawsze miałam z nim problemy)...i jak kupiłam sobie nowe ładne ubrania w mniejszych rozmiarach to okazało się, że jestem w ciąży:) i teraz pomimo, że jeszcze 11 tygodnia nie zaczęłam to brzuszek spokojnie wygląda na 5 miesiąc...

Agnes:) do 18 lipca czas szybko minie:D:D ja mam 21, więc dokładnie za tydzień:D

Marciaa:) 3mam kciuki za lekarza:):)

a ja Wam powiem, że ostatnio trochę doła mam...bo sobie boję się, że sobie nie poradzę...że będę udręczona..i że będę za to winiła swoje dziecko;( chociaż ono zupełnie bezbronne i na nic wpływu nie miało...zastanawiam się czy dokończyć studia od razu (jak dzidziuś się urodzi to na obu kierunkach zostanie mi niecałe pół roku do końca mgr i licencjatu) czy wziąć dziekankę....szczególnie, że dodatkowo jestem wolontariuszem i opiekuję się starszą Panią do której jeżdżę 3 razy w tygodniu i spędzam z nią za każdym razem 3 godziny, a jeszcze dojazd do niej zajmuje mi godzinę, więc w tygodniu to około 12 godzin..niby nie dużo, ale przy dwóch kierunkach stacjonarnych to już jest wysiłek, a co będzie jak pojawi się dziecko?? ale myślę, że nie ma co przeciągać i najlepiej jak najszybciej zakończyć ten etap studiowania, potem rok przerwy i powrót na studia doktoranckie:) ale mam jeszcze trochę czasu do namysłu...:) wybaczcie, ale musiałam się wyżalić...i od razu mi lepiej:p
 
Ostatnia edycja:
Moje drogie termin porodu mam na 22 stycznia :-)
Generalnie czujemy się dobrze i nie mamy "ciążowych skutków ubocznych" oprócz bólu piersi, lekkiego problemy ze snem (raz śpię raz nie mogę spać)

Proszę wyjaśnij mi jaśniej jak i gdzie mam wstawić kod od suwaczka..
 
Anastazzja ze wszystkim dasz sobie radę:* dwa kierunki może być ciężko, ale jeden bez problemu zrobisz.. moja koleżanka nie przerwała studiów i właśnie obroniła licencjat z bezpieczeństwa wewnętrznego a ma już 8 miesięczną dziewczynkę. A wyobraź sobie jak się starsza pani ucieszy jak jej kiedyś przywieziesz pokazać maluszka..:D
 
No troszke pochodzilam i ciutke lepiej...czlowiek tyle nie mysli o zlych rzeczach...

Tez do grona gównar się zaliczę :-):tak: W listopadzie skończę 23 :-)

Witam nową mamusię ;-) U nas ostatnio coś zastój z nowymi mamusiami...
musimy rozkrecic styczniowki:-)

Anastazja jakiego doła. Poradzisz sobie ze wszystkim :tak:
Ja tylko coś nie mogę się obronić juz rok przekladam ale jakoś się nie martwię :rofl2:

Co do spania to ja od krwawienia nie spie na brzuchu. Pod brzuch kladę sobię kołderkę i tak mi lepiej. Po ciazy z Nikosiem spałam na brzuchu po pologu bylam wniebowzięta :D
 
chyba mi się udało z suwaczkiem yeaa !!!

Marciaa nie dziw się że mamy są nierozruszane ostatnia pogoda po prostu daje popalić.
U nas pod Wrocławiem dzisiaj w nocy były straszne burze!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Lacadima:) u góru forum masz zakładkę operacje:) wchodzisz w edytuj profil:) później po lewej stronie masz edytuj sygnaturę:) i tam wklejasz kod ze stronki:) czasami trzeba wyciąć cześć kodu ale zawsze musi Ci zostać tutajnazwaobrazka[img], czyli przykładowo usuwasz część [url][img]suwaczki.com.pl[img] i jeszcze [url] której jest na samym końcu kodu:)
edit: widzę, że już sobie poradziłaś:)

[B]Vileyka:)[/B] starsza Pani właśnie się cieszyć nie będzie, bo będzie się czuła zagrożona:) to miła, ale BARDZO specyficzna i egoistyczna osoba:)

[B]Marciaa:D [/B]ja dlatego mam taki pomysł, żeby magisterkę w sierpniu napisać, a w zimowym semestrze licencjat:) bo wiem, że przy dziecku, zajęciach i wolontariacie pisać dwóch prac nie dałabym rady:) a Ty co studiujesz?:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry