reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

Pinezka przykro mi strasznie ;(((((((((((((((( wiem co czujesz ;((((((( !!!!!!!!!! trzymaj sie cieplutko !!!!!!!!!!!!!!
"Dzieci nie umierają, zmieniają tylko datę swojego przyjścia na świat"


Dziewczyny kurcze teraz to Ja nie wiem co mam myślec :( nagle minęły mdłości !! a nie opuszczały mnie przeciez one od 3 tyg ;( tak sie boje ze znów sie powtórzy to co z poprzednią ciążą :(( Może to chwilowa poprawa, a może juz nie bede miec mdłości ale jednak po poronieniu juz ma sie różne myśli :( a tak było z tą poprzenią ciązą, tez mdłości ciągle non stop a nagle cisza i za tydzien dziecko nie zyło juz, :(( Tak sie teraz martwię :( nie chce sobie wymyślać ale to jak dla mnie zły znak :(((( Dobrze ze jutro wizyta wiec sie okaże wszystko, !!!!!!!!!!!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
mamuśka brak objawów nie musi być złowieszczy bo często dziewczynom mdłości po prostu mijają. Wiem ,że po stracie doszukujemy się najgorszego ,ale to teraz nie jest najlepszy pomysł. Do jutra już bliżej niż dalej. Bądź dobrej myśli ;-)
 
Marcepanek wiem wiem, ale nie daje mi to spokoju teraz, gdybym nie była po przejściach to bym skakała z radości ze juz mdłości przeszły a tu nie tak łatwo juz niestety, do jutra zleci mam nadzieje !!!
na razie nie smęcę Wam, bedzie co ma być Ja i tak juz nic nie poradzę !!!
 
pinezka tule kochana tak mi przykro

mamuśka to nie musi nic oznaczać u mnie mdłości zaczęły sie wczoraj i nasilają sie rano a na wieczorem odpuszcza, więc to wcale nie musi nic znaczyć myśl pozytywnie to zrobi najlepiej twojej kropce;)
 
Ostatnia edycja:
pinezka, tak mi przykro... Wiem, jakie to niefajne, niesprawiedliwe i smutne. Trzymaj się, kochana. Przesyłam uściski.

Mamuśka, nie dajmy się zwariować. Przecież tyle zależy teraz od naszego nastawienia. Jeśli coś Cię niepokoi, to może pójdź do lekarza...?

Ja dziś też zbladłam... Zaczęłam plamić, a ponieważ jestem już po 2 poronieniach, od razu pobiegłam do mojej lekarki. Zrobiła USG i... jest zajebisty pęcherzyk (słowa mojej lekarki :-D) wskazujący na ok. 5t3d z malutkim czymś w środku co zapewne jest zarodkiem, ale jest jeszcze zbyt małe żeby to sobie dokładnie obejrzeć. W porównaniu z USG sprzed 5 dni - niebo a ziemia :) wtedy była tylko maciupinka, niedająca się jeszcze zmierzyć kropeczka! No i najważniejsze nie widać odklejeń, jak za poprzednim razem.

Oczywiście wiem, że i tak różnie może się to jeszcze skończyć, ale ile pozytywnej energii dostałam przez tą krótką chwilę z sondą w pochwie :D Nawet sobie nie wyobrażacie!

Pozdrawiam Was mocno i będę leżeć, leżeć i jeszcze raz leżeć. A, i jeszcze relaksować się i odpoczywać będę.
 
ewula no tak ale ja mialam od 3 tyg mdłości całą noc i cały dzien, nawet na minute nie ustały, ale wiem ze nie powinnam sie martwić, postaram sie być spokojna, mam nadzieje ze mdłości odeszły a kropka jest cala i zdrowa!!
Pola- bardzo sie cieszę ze malenstwo rośnie ładnie :) Do lekarza idę jutro rano bo tak mam wizytę !
też ide poleżeć i nie myślec tyle o tym !!!
 
mamuśka, włącz sobie jakiś filmik, serial, poczytaj książeczkę, albo zrób cokolwiek, co pozwoli Ci nie myśleć o ciąży i mdłościach! Ja dziś cały dzień, żeby się nie stresować grałam w gry PC, chyba pierwszy raz od 10 lat :D
 
Witajcie, jestem tutaj po raz pierwszy. Podglądam Wasze wypowiedzi i postanowiłam dołączyć. Współczuję pinezka. W styczniu tego roku straciliśmy Nasze Maleństwo. Wiem, co teraz przeżywasz. Nam udało się ponownie, jednak jestem kłębkiem nerwów. Jutro mam wizytę (którą oczywiście przyspieszyłam, bo nie mogłam wytrzymać). Mam nadzieję, że wszystko dobrze. Staram się myśleć pozytywnie, ale nie jest to łatwe. W dodatku mam niewielkie mdłości. Wolałabym wymiotować i czuć, że jest ok.
 
Wszedzie czytam i slysze to zawsze sie zaznacza
"Każda ciąża jest inna!"
brak niektórych objawów nic nie oznacza =]
Gdyby nie brak miesieczki ja pewnie do tej pory bym nie wiedziała =]
Ani razu nie odczuwałam mdłości, co śmieszniejsze w pewnym momencie przyszly tatuś ganiał do łązienki czesciej niz ja =p

3mam kciuki!!!!!
 
reklama
Pinezka bardzo mi przykro naprawdę, choć wiem, ze to niewielka pociecha...

Mamuśka, myśl pozytywnie, mdłości mogą wrócić w każdej chwili, może nawet zjadłaś coś co Ci pomogło a nawet nie wiesz. Zresztą każda ciąża jest inna.

Kinia, to dobrze że lekarka powiedziała, że jest ok, postaraj sie uspokoić.

Marcepanek, zarażasz mnie pozytywnym nastawieniem do życia i trochę mi wstyd że się na początku przeraziłam zamiast ucieszyć. Ale wiem, ze też dam radę:-) Dzięki
 
Do góry