reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

to pewnie o tym co już wiadomo, ze ma być dłuższy o te 2 tyg, ciągle to powtarzają jak to wiadomo od już dłuższego czasu. ale i tak moim zdaniem macierzyński powinien trwać rok:-)
Hehehe, zgadzam się w 100%.Bo teraz to krótko się z dzieckiem jest-24tyg.macierzyńskiego + u mnie zaległy urlop za ten rok. A potem będę musiała do pracy wrócić.Dzidzia będzie wtedy coś koło 6-7 miesięcy miała. A to mało. Ale wyjścia nie ma, bo ciężko u nas z jednej pensji się utrzymać.Gdyby chociaż wychowawczy był lepiej płatny-ale na to szans nie ma.
 
reklama
ja też macierzyński, zaległy urlop, 3 tyg nowego i wyjdzie tak ok sierpnia do pracy. Ale niestety po opłaceniu raty, czynszu i opłat z pensji emka zostałoby nam ok 550 zł (przy założeniu że frank szwajcarski nie zdrożeje znów;-))to wyboru nie mam i muszę wrócić
 
niki222 - U Nas tak samo, macierzyński + mój urlop z tego roku + kilka dni z 2012 roku i mam zamiar wrócić do pracy (bardzo bym chciała) i niania do małej.
Na sama myśl mi się serce rozdziera że będę musiała zostawić malutką z obcą osobą :-( oczywiście zrobię takie rozeznanie abym była co do tego spokojna ale z kim bym małej nie zostawiła nigdy to nie będę ja.
Ale cóż takie życie.
 
my mamy to szczęście że emek pracuje w systemie zmianowym i na dzień służbę ma raz, max 2 razy w tyg a tak to nocki co nie będzie już problemem. W dni kiedy on będzie w pracy babcia jedna albo druga a po roku Bartuś do żłobka
 
Ewelina - ooo... no to macie całkiem fajne warunki :-) U nas jedna babcia 140 km od Zielonej, a druga babcia pracuje i na dodatek od grudnia zmienia miejsce pracy i wyjeżdża i będzie tylko w weekendy tak więc jesteśmy zdani sami na siebie.
 
A mnie niestety macierzyńskie nie czeka jak was. Kiedy kończyłam studia byłam już w ciąży i byłoby ciężko znaleźć pracę z brzuszkiem. Z tym, że pierwsze miesiące źle znosiłam ciąże.
Ale zamierzam od czerwca iść do pracy, nie chcę mieć dużych przerw, bo potem ciężko coś znaleźć. Moje słonko zostawię do września z siostrą (obiecałam jej prawo jazdy za sponsorować za opiekę) a potem jakaś dobra babcio-niania.


 
My też sobie z A. myśleliśmy jak to będzie. Na początku rozważaliśmy żłobek w mieście w którym pracuję, ale sobie daliśmy spokój z tym pomysłem.Ja pracuję od pon-piąt, od 7-15.A. pracuje na zmiany- 12 h,.I wyszło nam, że tylko na dni, kiedy oboje mamy ranki, kogoś do niuni byśmy potrzebowali. I na 2 h, kiedy ja już do pracy muszę wyjść-koło 6, a godz. 8 kiedy A.po nocce jest w domu.Ale wiecie jak to jest z planowaniem.Wszystko nam wyjdzie w praniu.
U nas babcie odpadają-moja mama pracuje, a A. troszkę daleko mieszka.
 
melduje ze zyje.
kobitki pojawiam sie z podkulonym ogonem bo ostatnio nawet nie pisalam co u mnie.
moze w pozniejszych godzinach wiecej napisze i wytlumacze sie.
powiem tylko ze ostatnio coraz ciezej mi i w dodatku przeziebilam sie wiec nie zaciekawie. ale chyba sie polepsze skoro pisze do was.
ciezko bedzie was nadrobic.
moze sprobujeale nieobiecuje.

buzialki:*:*
 
a ja właśnie skończyłam robić dwa projekty na dziś....w sumie spać i tak nie mogę, bo moje dziecię ma imprezę, ale przydałoby się oczy zamknąć, bo o 8 muszę wstać....czyli za trochę ponad dwie godziny:) słodko:p a dziś mamo na maksa długi dzień, bo do 16 na uczelni, a później zostawić telefon do naprawy, na 17:30 wizyta u gina (aż boję się wejść na wagę po wczorajszych urodzinach dziadka P.:p), a o 19 idziemy z P. po łóżeczko dla Hani...teoretycznie na wtorek mam już mieć gotowy projekt z jednego przedmiotu, ale chyba będę pisać go we wtorek rano, bo inaczej nie dam rady....kocham toooo....
 
reklama
witajcie
Alka-gratuluje 30 tygodnia!!!! :-)

znowu nie moglam spac w nocy-po prostu mi sie nie chcialo. Dziwne to jest. caly czas mysle o dziecku i juz bym go chciala miec po tej stronie.
Pozdrawiam i milego dnia!
 
Do góry