reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Ja ogólnie zazwyczaj czekam, póki co nie jest mi za ciężko... :) Tu sytuacja była o tyle inna, że ludzi przy kazdej kasie było sporo, koszyki mieli pełne, a my czekaliśmy z 1 lampką, więc brzuch do przodu podeszłam do kasjera i grzecznie mówię, że chcę tylko lampkę skasować. Spojrzał na mnie, powiedział, że oczywiście i o dziwo nikt na mnie krzywo nie patrzył, ale pewnie dlatego, że miałam tylko 1 rzecz :)
 
reklama
Witajcie my po wczorajszym wieczorze u znajomych dziś odpoczywamy, nie dawno wstałam ze swojej drzemki.. mieli dziś nam robić w końcu kaloryfery ale znów nie przyjechali "fachowcy" więc nie zostało mi nic innego jak podziękować za taką robotę w poniedziałek będziemy musieli po następnych fachowców zadzwonić.. kiedyś dostanę nerwicy przez takich ludzi nie odpowiedzialnych!!

Dziś może jeszcze jak P. wstanie pojedziemy do jego kuzyna zobaczyć jak wyszło im przemalowanie salonu ;)

Alka ja często jak mam jedną rzecz a kolejka dłuuuuuuuga, to mówię do kasjera że zostawiam pieniądze za daną rzecz i wychodzę z reguły każdy się na to zgadza ;)
 
ja tam często "korzystam" z brzuszka :-)
a częst ludzie sami zauważają i mi ustępują miejsca czy to w kolejce czy też tramwaju
ale powiem Wam, że najbardziej denerwują mnie rodziny z dziećmi, takimi niemowlakami, jeszcze różowymi, dobrze maleństwa nie widzą a ciągną je do supermarketów a później pchają się bez kolejki. Mam wrażenie, że tylko po to biorą te dzieci na zakupy :wściekła/y:
 
donia to Ty chyba w innym kraju mieszkasz :p bo ja zauważyłam, że ludzie na brzuch spoglądają, ale przez myśl nie przejdzie przepuszczenie w kolejce, ale co tam daję radę :)
 
nie , jeszcze nie w innym państwie :-) ale tam gdzie jadę będzie jeszcze gorzej
a u nas najgorzej jest z młodzieżą, bo młodzi mężczyźni i kobiety jakoś bardziej rozumieją
 
Donia...to masz szczęście, bo ja jeżdżę codziennie na uczelnie skm (szybka kolej miejska) i o ile nie ma dla mnei wolnego miejsca to nikt mi nie ustąpi...faktem jest też, że brzuch mi widać dopiero gdzieś od połowy września, ale do połowy października mnie wywaliło konkretnie i w tym czasie 2 razy mi miejsce ustąpili...2 razy...a stać jest mi coraz ciężej, bo plecy szybko zaczynają mnie boleć...

Alka...ja ostatnio też stałam w ikea w tej kasie i dupa blada...sama nie chciałam zareagować, bo byłam ciekawa czy ktoś mi ustąpi, kasjer zawoła czy coś...taaa...jasne....ktoś miałby mi miejsca ustąpić:D:D

a co do dentystów to moja przyjaciółka studiuje stomę i mówi, że często ludzie są sami sobie winni, bo zamiast chodzić 2 razy w roku na bezbolesną kontrolę to czekają, aż będzie ząb boleć (a wtedy prawdopodobnie czeka takiego delikwenta leczenie kanałowe, które jest bolesne i nieprzyjemne) i w sumie mają wtedy za swoje:p ja do dentysty chodzę 1-2 razy w roku pomimo, że mam na prawdę bardzo dobre zęby i zupełnie nic się z nimi nie dzieje, to sobie kamień ściągnę, przegląd zrobię:)
 
Ostatnia edycja:
Ooo mi też koleżanka opowiadała o pacjentach. Bo ona oprócz swojego gab ma też dyżury na pogotowiu w szpitalu. I często w piątki przychodzą w nocy ludize, choć cały tydzień ząb boli, ale co tam - lepiej poczekać z bólem - może przejdzie.
A lepsi sa tacy co przychodzą i otwierają buzie a tą słabi i pyta, kiedy pan mył zęby i słyszy, że w szkole, a gość w naszym wieku. Czyli ostatnio umył jakieś 15 lat temu.
Albo laska która przyszła na usuwanie kamienia i taki miała, że jej zęby wszystkie prawie musiała usunąć, bo jej leciały.

Oj się nasłuchałam. Teraz pokornie chodzę do niej i wychodzę jakbym nowe zęby miała, chociaż czasem tylko po prostu mi tam zagląda i nic nie robi.
 
Mnie o dziwo przepuszczają młode dziewczyny i starsi panowie:-) Ale babuszki mnie denerwują, ostatnio jedna przy kasie tak pchała się z wózkiem, że przyblokowała mnie przy kasie, aż zabolało mnie. Ale cóż...
A co do ząbków... ;) ja nie chodzę często, bo mam zdrowe ząbki i porobione ubytki. Z racji tego, że sama dla siebie jestem lekarzem,to sprawdzam czy coś się nie porobiło i wtedy do tego sadysty:)
Dziewczyny czy któraś z was zdecydowała się na poród w wodzie? co o tym sądzicie?

 
reklama
Mi się jeszcze nie zdarzyło aby mnie ktoś w kolejce przepuścił a zakupy robię często, może niewidzialna jestem :-)

Justyś
- ostatnio położna się mnie pytała czy nie chcę rodzić w wodzie i powiedziałam że jakoś siebie nie widzę, siedzącą w wanie w wodzie z krwią i rozebraną kompletnie (no chyba że to inaczej wygląda).
Kochanie a Ty gdzie będziesz rodziła ??? Ja w ZG (mój gin pracuje w szpitalu i położna też).
 
Do góry