Styczeń 2012

[myszka2607]

Dzień dobry!

Ja zaraz spadam dopakować rzeczy bo wieczorem jednak wybieramy się do rodziców. Mati już dzisiaj nie ma gorączki, więc jest ok.

Goska, niby znieczulenie ma być za darmo i na życzenie ale wiem że w niektórych krakowskich szpitalach też trzeba płacić, w tym w którym ja rodzę podobno nie, ale ja itak cc.

Co do rozwoju płucek, ja nic takiego nie brałam a Mati nie miał żadnych problemów z oddychaniem i dostał 10 pkt.

Elastyna, rozumiem jak się denerwujesz ale postaraj się myśleć że wszystko będzie dobrze i duzo zdrowia dla Twojego męża.

A co do Sylwestra, to my też w tym roku w domu, ewentualnie u znajomych, ale na pewno nic wielkiego. Ja mam zakaz porządków przedświątecznych żeby nie urodzić w grudniu:-) Ł. kazał zrobić listę i będzie powoli sam wszystko robił:-)

Miłego weekendu wszystkim bo ja pewnie odezwę się dopiero w poniedziałek, jak zawsze u rodziców nie ma czasu:-)

Alka, trzymaj się dzielnie, byle do niedzieli!

 

[aninaaa]

hehe Aluś dzielna bądź

 

[elastyna]

Gabryś ja też tak miewam , lekarz powiedział, że to normalne, trzeba tylko zwolnić i więcej odpoczywać :-).

 

[Gabryś]

myszka - wow, takiego męza to tylko pozazdroscic! ze tak dba o Ciebie, i zdaje sobie sprawe ze musisz sie oszczedzac, chce pomagac .. bo moj to raczej kiepsko z domysleniem sie, że moze moglby mnie wyreczyć, i ze mi ciezko..


elastyna - aha, dzieki bo martwilam się.. kurcze moze i racja, bo co jak co ale smigam codziennie w domu, sprzatam, odkurzam, piore, myje podlogi itepe, wiec moze juz powinnam sobie niektore rzeczy darowac..

 

[bakaalia]

Witajcie dziś z maluszkiem pospaliśmy do 11:30 , od dawna tak dobrego snu nie miałam
Martwi mnie tylko jedna rzecz, czy jak brzuch jest taki naciągnięty to mały się tak wypina czy to macica dodam że po jakimś czasie mija i brzuch jest rozluźniony (jakby zmiana pozycji nastąpiła), na dodatek chcę mi się płakać za każdym razem jak muszę się przewracać z boku na bok.. bo tak ciągnie podbrzusze że masakra! we wtorek do lekarza to wypytam czy to tak ma być, bo czasem rady nie daje.

A u nas w pokoju mysz zagościła.. podlewam dziś kwiatka na parapecie, a tu patrze mysie odchody.. oczywiście pewnie już jej nie ma w pokoju, ale przeraża mnie to że wlazła do niego!
My dziś na obiad jajka z ziemniaczkami! Jutro zaczynamy malowanie pokoju, mam nadzieje że do soboty wieczora się uwiniemy bo mamy zaproszenie do kuzyna P. na oblewanie łazienki (w końcu remont przeprowadzili) także może być ciekawie

 

[Vileyka]

ja właśnie skręcam szafke Ł niby kazał mi obiecać, że tego nie będę robić i poczekam z tym na niego, ale zna mnie na tyle dobrze, że wiedział, że sie tym zajme jak on tego odrazu nie zrobi =]

 

[bakaalia]

ja właśnie skręcam szafke Ł niby kazał mi obiecać, że tego nie będę robić i poczekam z tym na niego, ale zna mnie na tyle dobrze, że wiedział, że sie tym zajme jak on tego odrazu nie zrobi =]

ja mam tak samo ;D jak w miarę szybko P. się nie zajmie tym co jest do zrobienia to ja to robię ;D

 

[Fiona3006]

Dzien dobrerek kobitki....
Ale sie wczoraj wieczorkiem wystraszyłam myslałam ze juz rodze normalnie....
około 20 nakrywałam stoł na kolacje i jak siadłam do stoło to złapała mnie taki silny skorcz w podbrzuszu jak na @ trwało to moze 2 min i przestało i razem z tym zwanym skorczem przyszła fala goraca i za 20 min znow przyszło trwało z 2 min i tak 3 razy co 20 min nawet nie dokonczyłam jesc wziełam leki na skorcze co mi przepisała gin i sie połozyłam na lewy bok no i przeszło ale zostało takie ciagniecie w podbrzuszu ale wolałam juz te ciagniecie niz te skorcze bo mniej bolało.Nie odeszły mi wody nie odszedł czop.W nocy około 01.00 znow mnie obudził taki bol i pomyslałam ze ide siku i wezme tab ale połozyłam sie i zapomniałam a rano jak sie obudziłam juz nic nie bolało.Tak mysle czy nie isz dzis do gin i powiedziec jej ze takie cos sie stało i moze niech zoaczy czy nie mam rozwarcia albo cos podobnego...Kuchnia samanie wiem juz co to było.

Juz do brzuszka gadałam Remi lepiej jak bys jeszcze posiedział w domku bo 30 tydzien to jeszcze za wczesnie na wyprowadzke ale chyba mnie posłuchŁ

 

[malutkans]

Bakalia cie boli tak w podbrzuszu jak mnie w pachwinach taki rwacy bol najgozej przy przewracaniu.... mi wczoraj polozna powiedziala ze na to ni ema zadnych cwiczen ani nic ze poprostu bedzie mnie bolec i ze jak juz mocno boli to mam w lozku troche sie rozruszac...tylko ze to nie pomaga

 

[bakaalia]

rozruszać w łóżku? jak to tak rwie to nie wiem czy dało by się rozruszać w łóżku.. cóż jeszcze 10tyg. damy radę