reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Karolcia ani mi się śni ograniczać jedzenie, ani odchudzać się. Ja się dobrze czuję ze swoją wagą, też mi poszło tylko w brzuszek, a nogi nadal mam jak patyki. Ehh ja zawsze trafię na jakiś szarlatanów:baffled:
Strzyga ja dyskutując z tym konowałem miałam ochotę go pogryźć, albo w ogóle wybuchnąć śmiechem, ale opanowałam się przytakiwałam mu i wyszłam stamtąd.

Ogólnie dzisiaj jestem mile zaskoczona w każdym sklepie przepuszczają mnie w kolejce:-) nawet dziewczyna (może 16 lat) wpuściła mnie przed siebie:-) Widać brzuch i udogadniają mi hi :D

 
reklama
To masz fajnie, mnie nawet w kasie dla uprzywilejowanych nie chcą przepuścić.Brzuszek już widać, ale widocznie dla ludzi jestem niewidzialna.Ciekawe jak będzie później.
 
W sklepach mogę stać ale wkurza mnie jak mi miejsca nie ustępują kiedy jadę tramwajem z wielkim brzuchem i małym Szymonkiem (+ torby itd.)
Ja + brzuch = ok postoję
Ja + Szymon = ok postoję
Ja + brzuch + Szymon = nie daję rady
Jeśli już ktoś ustąpi to płci pięknej powyżej 45 roku życia.
Faceci - nie ma szans i młode dziewczyny też nie. A raz bardzo chciała wstać starsza pani:tak:Nie pozwoliłam jej, ale wzięła Młodego na kolana
 
Witam poniedzialkowo :-)

Ale sie rozpisalyscie :-) Nie czytalam Was od piatku i tego watku nie nadrobie :-)

U nas weekend udany- bylo super i goraco :-)

Pozdrawiam Was cieplutko :-)
 
a ja witam we wtorek ;)
juz wstalam niestety, bo A ma do pracy na 7 i jade z ni przy okazji do jego mamy ( on ma prace obok domu rodzinnego), bo upiekla mu tort i mamy da mu prezent :D
wiecc moze zagladne tu pozniej :*
 
witajcie:)

ja wstałam wzięłam prysznic i dzisiaj pędzę na 8 do pediatry bo Kamilkowi wyszły złe wyniki i krwi i moczu... zobaczymy co lekarka powie...co to za infekcja...

Gabryś miłego świętowania :)

a Wszystkim udanego poranka:)
 
witam się i ja

Gabryś miłego świętowania :)
tiramisu oby Kamilkowi nic nie było.. zapewne to zwykła infekcja.. daj znać co powiedziała lekarz!

u mnie dalej humor kiepski.. szkoda pisać.. wczoraj wieczorem próbowałam porozmawiać z M. no ale skończyło się na tym że zaczęłam tak płakać że oddechu nie mogłam złapać i cała klatka piersiowa mnie bolała... (to wszystko na tle nerwowym zapewne) także w ogóle się nie wyspałam, głowa mnie boli itp itd...
i jeszcze zaraz muszę jechać do przychodni żeby mi lekarz badania na książeczkę wpisał :/
 
reklama
Justyś, co za magik! :) Dobrze że się nie dałaś postraszyć, tylko nie złość się za bardzo - dzidźki spokoju i hormonów szczęścia potrzebują :)
Z tą glukozą to ja po 2h miałam 136 i lekarka mi powiedziała że jest dobrze...
Gabryś, udanego świętowania - porozpieszczaj swojego chłopa dzisiaj
my wczoraj byliśmy na ostatnich zajęciach w szkole rodzenia. Jeszcze 2 zajęcia musimy pod koniec listopada odrobić, bo opuściliśmy.
Stwierdzam że było warto. Wiadomo że w trakcie 16h nie da się przekazać wszystkiego na temat ciąży, porodu i opieki nad noworodkiem, ale przynajmniej dostaliśmy jasne wytyczne gdzie szukać dalszych informacji.
 
Do góry