reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

reklama
Gabryś zawsze byłam samodzielna i niezależna a teraz ani nie mogę pracować, po porodzie będę zamknięta w domu. Boję się tego wszystkiego... Każde dziecko zasłużyło na super mamę, nie wiem czy podołam temu zadaniu...:zawstydzona/y:
 
Gabryś zawsze byłam samodzielna i niezależna a teraz ani nie mogę pracować, po porodzie będę zamknięta w domu. Boję się tego wszystkiego... Każde dziecko zasłużyło na super mamę, nie wiem czy podołam temu zadaniu...:zawstydzona/y:
moze staraj sie nie mysle o tym w ten sposób, ze bedziesz zamknieta w domu.. ja rowniez bede musiala zosta z malenstwem, ale pomysl o wspolnych spacerach, zabawach, pierwszych krokach .. ani sie obejrzysz, a malenstwo bedzie moglo pojsc do zlobka/ przedszkola, a Ty znow po częsci bedziesz jak dawniej niezalezna ;-) ja bardziej obawiam sie tego, ze nie sprostam obowiazkom dotyczacym posiadania i wychowania maluszka..
 
Venus, jasne, myślę, że każdą z nas taka refleksja dopada. Ale nie ma się co martwić na zapas. ja się przejmuję, że nie dam niuńce wszystkiego, co będzie chciała. Chodzi mi o materialną stronę życia. Zwłaszcza, że teraz dzieciaki takie "Firmowe" są.

No a co do wieku - ja i mój małżonek jesteśmy z najlepszego rocznika '83 :cool2: i to nasze pierwsze i mam nadzieję, nie ostatnie dzieciątko.

Tylko ta durna kasa....
 
Ja myślę, że każda z nas będzie najlepszą mamą dla swojego dziecka.... Przecież najważniejsze jest to, by maleństwa czuły się kochane, bezpieczne.... A tego im na pewno nie zabraknie więc spoko luz mamuśki :) Nauczymy się naszych dzieci:)

Chyba nawet nie będę próbowała Was nadrabiać z wczoraj, bo za dużo tego...
Przejrzałam tylko na szybko wczorajszy dzień i tak:
Gabryś boskie ciuszki, szczególnie ta biała sukienka - rewelacja!!!!
Anastazzja, żeby kurczaczka zwinąć w ładny stożek to kluczem do sukcesu jest to, by masło w środku było w kształcie trójkącika... ja jednak zdecydowanie bardziej wolę do środka włożyć ser żółty, albo topiony ... :)

Miluśkiego dzionka
 
Ostatnia edycja:
witajcie dwupaki
Asteria-brawa dla meza- wieze ze kamien z serca Ci spadl ;) Teraz moze byc tylko lepiej!


A co do wieku, hmmm ja w przyszlym roku koncze 35, ale to nic. Moj syn w przyszlym roku konczy 16 i tak sobie mysle, ze ja to np majac 40 lat moge byc juz babcia!!!Fajnie mam, nie???:laugh2:

Anastazja-nie przejmuj sie tesciami
Milego dnia dziewczynki ;)
 
No ja po tym filmie wczoraj '7 ciąż' stwierdziłam, że ta laska, która jest w ciąży w wieku 15 lat na dobrą sprawę w moim prawie wieku może zostać babcią, jeśli jej córka/syn pójdzie w jej ślady.
Nieźle.
 
a moja córka jakby poszła w moje ślady to już bym była babcią ale jej mówię żeby się powstrzymała aż się Lenka urodzi wtedy jej się odechce, bo z niej to śpioch jest:tak:
 
Witam się w niedzielę:). Pogoda zachęca do spacerów, więc może uda mi się A. wyciągnąć na małą wyprawę:-).Venus- nie tylko Ciebie dopada nostalgia.Wczoraj, jak prasowałam ciuszki maleństwa (a maciupkie te ubranka w porównaniu do koszul A.:-D),dotarło do mnie że styczeń tuż tuż i że to wszystko niedługo będzie realne i namacalne. Jak sobie poradzę z mycie,ubieraniem,karmieniem,kolkami,wychodzącymi ząbkami? I wiesz co,pomyślałam sobie, że przecież nie my pierwsze i nie ostatnie będziemy mieć dziecko. Kiedyś, jak mój A. mówi, kobiety rodziły w polu a potem znowu do pracy wracały:-D.I jakoś dawały radę.To my nie damy?
 
reklama
Witam się i ja !;-)
Mnie dopada tylko panika związana z porodem, boję się tego jak cholera. Przez to mam zły humor od dwóch dni...;/
A z maleństwem liczę, że dam sobie radę, powtarzam tylko jak przeżyję poród. Może i panikuję, ale ja tak zawsze mam jak to dotyczy lekarzy. Chciałabym cc i mam nadzieję, że mały nie ułoży się i potną mnie;-)
 
Do góry