reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

Witam was piatkowo.
czy znacie moze jakies sposoby na spanie bo ja sie wykoncze.... bylam zmeczona ale nie umielam zasnac poszlam spac o 4 :(
a rano obudzila mnie.....sasiadka dawno jej nie bylo ale przyszla i plakala bo ma prawa reke w gipsie i chciala zebym kupila bulki..... musze zadzwonic dzis do jej corki i zapytac co zamieza zrobic bo z prawa reka w gipsie to ona rady sobie nie da....co z tego ze kupie bulki jak niebedzie umiala ich sobie zrobic....wiecie co szkoda mi jej bo ma corke ktora potrzebuje jej tylko jak nie ma z kim swojej malej corki zostawic....a tak to nie wie ze matce zakupy trzeba zrobic....jestm dzis zla jak osa :wściekła/y:
 
reklama
Malutkans ja też kiepsko sypiam - tak już będzie:-(
siku, pić, Młodemu coś się śni, trzeba się obudzić żeby przewrócić się na drugi bok, sąsiad spuszcza wodę, B. chrapie, poduszka niewygodna (wyrzucam), szyja boli bez poduszki, i od nowa siku, pić....
i tak do rana
bez brzucha spałam jak zabita i nawet nie wiedziałam, że mężuś chrapie
 
Witam was piatkowo.
czy znacie moze jakies sposoby na spanie bo ja sie wykoncze.... bylam zmeczona ale nie umielam zasnac poszlam spac o 4 :(
a rano obudzila mnie.....sasiadka dawno jej nie bylo ale przyszla i plakala bo ma prawa reke w gipsie i chciala zebym kupila bulki..... musze zadzwonic dzis do jej corki i zapytac co zamieza zrobic bo z prawa reka w gipsie to ona rady sobie nie da....co z tego ze kupie bulki jak niebedzie umiala ich sobie zrobic....wiecie co szkoda mi jej bo ma corke ktora potrzebuje jej tylko jak nie ma z kim swojej malej corki zostawic....a tak to nie wie ze matce zakupy trzeba zrobic....jestm dzis zla jak osa :wściekła/y:
Ze spaniem to chyba tak większość z Nas ma?Ja mam dni, że nie mogę zasnąć do 1-2 a budzę się już o 5.Padam z nóg ale i tak spać nie mogę.A czasem już o 21 zasypiam i budzę się w nocy.I tak na okrągło.A z sąsiadką to nie zazdroszczę.Chyba rzeczywiście rozmowa z córką obowiązkowa.
 
Witajcie:)

Ze spaniem to u mnie jest tragedia. Zasypiam na lewym boku, budzę się, bo mnie boli bok, noga itd, przekręcam się na prawy bok, po 10 minutach boli mnie już cała prawa strona i tak w kółko, jak już w końcu czuję, że jakoś dałam radę się ułożyć, to muszę wstać siku:/ W ciągu dnia wszystko jest cacy ale w nocy masakra. Mój Daniel na szczęście nie chrapie, bo to już by mnie kompletnie z równowagi wyprowadziło, niestety ma inną przypadłość, mianowicie wpycha pośladki na moją cześć łóżka i muszę go przesuwać:) No mówię wam, noc to jest teraz po prostu walka. Ale cieszę się, ze nie jestem osamotniona, większość z Was ma takie przeboje;)
 
To ja jestem tfu tfu chyba wyjątkiem jak na razie. Kładę się o 23, włączam sobie Chirurgów na youtubie na telefonie, zasypiam z telefonem w ręce. Potem budzi mnie tylko małżonek, który chodzi spać o 2-3, ja idę siku i przesypiam do 7 rano. Dziś nawet do 8.
Czasem mnie męczy w nocy ten zespół niespokojnych nóg czy jakoś tak ,c o jest bardzo wkurzające, ale jestem na tyle zmęczona, ze poruszam troche nogami i padam.
 
to ja spie po 10 h i zaraz własnie idę oko przymknąć. Czasem się zdarzy, ze wstanę o 4 albo 5. A spi mi sie wyjatkowo dobrze i brzuszek mimo ze spory to problemów nie sprawia
 
Cześć brzuchatki!

Ja wczoraj stłukłam ulubiony kubek męża, który w dodatku dostał ode mnie, był taki słodki, z napisem Kocham Cię... Bardzo byłam zła na siebie.

Jak ja bym chciała żeby Mikołajek urodził się w styczniu a nie w grudniu! W BN to musiałabym chyba sama na porodówkę jechać bo Matiego nie ma absolutnie z kim zostawić:-(

Malutka, straszne z tą córką sąsiadki

Ja na szczęście na razie śpię dobrze, choć trochę gorzej niż na początku. Ale zasypiam natychmiast
 
mięsko upieczone, surówka zrobiona tylko o 16 wstawie ziemniaki i będzie obiad , tymaczasem wróciłam do łóżka ;)
Co do snu, dla mnie masakra jakaś! W nocy przynajmniej ze dwa razy się budzę, bo albo mi nie wygodnie (biodra bolą, brzuch muszę jakoś umieścić na łóżku żeby nic nie gniotło małego) albo oddychać nie mogę przez katar, P. rękę tak położy na mnie że czuje jak się dusze! Więc jak już wszystko jest ok i zasnę, to dzwoni budzik o 6.00 i P. wstaje i tym sposobem ja się budzę, czekam aż mi śniadanie przyniesie, żegnamy się i idę spać do ok.9 potem wstaje i już klops.. chodź w dzień mi się lepiej śpi niż w nocy!

Co do oparzeń zdecydowanie środek który polecacie panthenol - REWELACJA! chyba nie wymyślono nic lepszego ;)
 
reklama
ja ze snem też mam tragedię.. do tego dzisiaj w nocy zdałam sobie sprawę jak to będzie po porodzie.. bo ja śpię w stoperach żeby nie słyszeć jak mój mężuś głośno oddycha.. kiedyś mi to nie przeszkadzało.. ale jak mieszkaliśmy z teściami to teść strasznie chrapał i od tamtej pory bez "korków" w uszach nie zasnę.. a jak przyjdzie dzidzia to przecież nie mogę ich używać..
 
Do góry