reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Styczeń 2012

Hey mamusie ! A ja pierwszy raz w życiu zrobiłam dzisiaj, swoje pierwsze gołąbki :-) tylko ta kapusta mnie denerwowała, ale udało się :-) Wszystko posprzątałam i się nudzę teraz;-) Czekam z obiadkiem na królewicza.
Znalazłam dzisiaj w netto chusteczki nawilżające pampers o których wspominałyście i zakupiłam;-) Boję się tylko czy one właściwości nie stracą do stycznia, jakoś do promocji uprzedzona jestem.

 
reklama
heheh ja w święta chyba będę jeszcze spokojna, bo termin mam na 30.01 więc mam nadzieję, że Franko aż tyle się nie pospieszy :)
Anisia, Ty lepiej też wytrzymaj do stycznia, bo od stycznia mamy przecież dłuższe macierzyńskie heheh
 
Alka no termin mam na 4 stycznia, więc wiesz, różnie może być:) To już maleństwo zadecyduje kiedy się z rodzicami przywitać:) I tak sobie doszłam do wniosku, że jak mnie ktoś teraz pyta co będzie synek czy córeczka to odpowiadam, że nie wiem:) Raz ci lekarze gadają tak raz tak, uznaliśmy, że co będzie to się dowiemy jak się urodzi:) A do brzucha zwracamy się póki co per: żabko, niuniu, wiercioszku:)
 
cześć dziewczyny!!:)

ja już po sobotnim prasowaniu, sprzątaniu, i długiej kąpieli w wannie:D;D (po tym ostatnim czuję się jak nowo narodzona!!:) ale muszę jeszcze posegregować skarpetki...i jakoś zmotywować się nie mogę:D:D:D

dzisiaj o 18:30 przychodzą do nas znajomi P. (ja znam tylko jednego chłopaka)...i oczywiście co?? on pojechał pomagać tacie, a o 16 idzie na piłkę, a mnie zostawił z całym sprzątaniem i gotowaniem..:wściekła/y: trochę zła jestem o to...tzn cieszę się, że ktoś do nas przyjdzie, ale no kurde..to jego znajomi to mógłby chociaż zebrać szklankę, którą rozbił....2 dni temu...zamiótł wszystko koło lodówki i jak leżało tak leży, ale ja postanowiłam tego zupełnie NIE ruszać...nawet uwagi mu nie zwróciłam, że wypadałoby to wreszcie pozbierać...i nie zamierzam...:):) niech chłop sam pomyśli, bo potem skończę jak jego mama...która pierze, sprząta, gotuje i nawet jej nikt nie podziękuje, bo przecież obiad SAM się robi, pranie nastawia, prasuje i ląduje złożone w szafie, a w mieszkaniu sprzątają krasnoludki jak każdy śpi..

poza tym mam plan odstawić się na wieczór...tak, żeby zdziwili się, że ciężarna może tak wyglądać:p zaraz skoczę tylko do sklepu po jakieś przekąski i zaczynam wieczór piękności:) zamierzam założyć największy dekolt jaki mam. w reszcie moje siostrzyczki w rozmiarze g (tak już w g:p) pokażą się światu:D w końcu trzeba je wykorzystać póki można;D w tej okazji założę nawet niewygodny stanik, który podnosi je do nieba:):) pomaluję paznokcie;P ułożę włoski i będę sexy mamuśką:D:D a nie zaniedbaną kurą domową:p
 
Karolcia, Nikki - mi się marzy w tym roku pierwsza ubrana wspólnie z P. choinka. W zeszłym wyszło tak, że jechaliśmy na całe święta do moich rodziców, więc nie opłacało się w domu choinki stawiać, a dwa lata temu na święta jeszcze się nie znaliśmy :)

A w ogóle mam zatkane zatoki, głowa mnie boli przy schylaniu i jestem jakaś taka nie do życia.

Mykam robić płatki owsiane :) Może coś smacznego i pozywnego poprawi moje samopoczucie ;)
Nam się udało w zeszłym roku z A. ubrać naszą pierwszą choinkę i była olbrzymia:-D i najśliczniejsza na świecie.Bo dopiero od roku mieszkamy razem:). Owsianka pycha-ja uwielbiam, zresztą lubię wszystkie mleczne zupki:)
 
reklama
jej ale zescie mi narobilly ochoty na swieta... w tym roku mielismy juz w styczniu urlop na te wlasnie swieta zarezerwowany ale na wiosne okazalo sie ze jestem w ciazy i na swieta nie jedziemy do polski mam stacha :) no wiec bedziemy siedziec tutaj z rodzinka....jej jak ja uwielbiam grudzien i dekoracje swiateczne pieczenie piernikow i picie grzanego wina w tym roku winka dla dzieci :D
a ja wlasnie wstawilam pizze do piekarnika no i godzine czasu szukalismy dyni ( my co roku wycinamy ) i w koncu znalezlismy ale tylko jedna :(
 
Do góry