reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

a Wy już o świętach:D:D hehe...ja zupełnie nie wiem co mam pokupować, bo prawdopodobnie w tym roku spędzimy wigilię wszyscy razem:) ode mnie to będą tylko rodzice (bo siostry nie będzie), ale za to od P. będą teściowie, rodzeństwo P. (a ma 3), dziadek i babcia P., wujek i to chyba koniec (mam nadzieję:p)..ja nie jestem przyzwyczajona do dużych świąt, a teraz trzeba będzie dla każdego coś kupić...;/;/;/
 
reklama
Dziewczyny a mam pytanko do tych co mają dzieci... chcemy kupić chrześniakowi na gwiazdkę ten rowerek biegowy... Jakie Waszym zdaniem są lepsze... Te drewniane, czy metalowe??? Z hamulcem czy bez?? Może któraś z Was ma rozeznanie w tym temacie....
Alka wiesz, trudno powiedzieć jaki jest najlepszy jak ma się tylko jeden. Zalezy od dziecka. Jak ma tylko 2 lata to myślę, że najlepszy jak najlżejszy i prosty. Starsze dziecko poradzi sobie z większym i cięższym. My mamy prosty drewniany, lekki. Synek go uwielbia.
Dorotka my rowerek biegowy nazwaliśmy motorem. I tak Igor jeździ zwykłym rowerem-rowerem, i biegowym-motorem. Zanim mu dałam biegowy pokazywałam mu na you tube jak dzieci jeżdżą na "motorach".

Na święta jedziemy do rodziców jak co roku. Uwielbiam ten czas.
 
uff...ja już skończyłam wszystkie porządki...teraz pomalowałam sobie pazurki i czekam do 17, aż wyschnął i zabiorę się za układanie włosów;P a później makeup, robienie pizzy i czekanie na gości:p a w sumie bardziej na moją pizzę, której doczekać się nie mogę:D:D:D
 
Ostatnia edycja:
Witam ;)
Chciałam się pochwalić, że byłam dzisiaj na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia i bardzo mi się podobało;). Podeszłam mega sceptycznie, z nastawieniem, że będzie sekciarsko i nudno a poza wyłapaniem kilku błędów merytorycznych było bardzo przyjemnie ;) Więc gdyby któraś się wahała to jednak warto ;)
I super wygodne siedzenia ;))))))
 
Ja dzisiaj miałam wyjątkowo pracowity dzień. Rano wstaliśmy i pojechaliśmy sprzątać nagrobek dziadka mojego mężusia. Potem zieliśmy sie za mycie okienek w całym domku, pranie firanek i kurze. A teraz objadłam sie placuszkami ziemniaczanymi z cukinią i szczypiorkiem i planuje mega sjestę.
 
Gośka;P hehe....na sylwestra to ja się tak nie szykuję, bo nie lubię tego "święta"?;P

Karolcia...mycie okien?:D podziwiam:p ja myję tylko raz w roku:p na wiosnę:p:p

Oceanica:) ja właśnie zastanawiam się nad szkołą rodzenia;P jeśli do jakieś się wybiorę to na pewno darmowej:D:D

teraz się za fotografem rozglądam:p

a ja muszę pomyśleć nad jakąś szafką dla Hani, bo jak zrobiłam porządek to kurcze nie mieści się nam wszystko na rozmiar 56-62 w szufladzie...normalnie moja modnisia ma już więcej ciuszków niż ja:D:D:D a mamusia pracująca przez rok w promod dorobiła się sporej kolekcji (ahh ta pracownicza zniżka:D)
 
Anastazja my okienka myjemy ze 2 razy do roku. Ale mój kot i piestak je wywaflunił że nie mogłam na nie patrzeć i to właśnie todrugie mega mycie w roku hahaha. Aż nie mogę się przyzwyczaić taka biel wali po oczach :-) Pozatym chce do pokoiku malutkiej kupić firaneczki i raziły mnie te brudne okienka.
 
reklama
Karolcia, mycie okien po kocie - też to znam :) Ostatnia kotka, jaką mieliśmy miała tendencję do zasypiania na siedząco, wcześniej zagapiając się przez okno. I odbijała na szkle ten swój mały nosek. Śmiesznie to wyglądało - na wysokości jej nosa, na całej linii, wszystkie skrzydła okien w każdym pokoju i miejscu, taka smuga nosków :)
 
Do góry