Nadrabiam Was i czytam już od pół godziny
Fazerkamm, bez dołów tu mi proszę... Wiem że fajnie jest mieć luz z zakupami i móc sobie poszaleć. W Grecji rzeczywiście ceny są dość wysokie - może masz możliwość kupienia chociaż części wyprawki na allegro, żeby to zostało wysłane na kogoś w PL, a potem ten ktoś w jednej paczce kurierem do Was? Myślę że mimo dodatkowej opłaty za przesyłkę do Aten wyjdzie trochę taniej...
Emmm, fajnie Cię znowu widzieć. Jakoś chyba dłużej do nas nie zaglądałaś?
Powiem Wam dziewczynki, że po tym pobycie w szpitalu jestem mega pozytywnie nastawiona do ciąży. O ile wcześniej tak jak Was mnie przerażało że styczeń zbliża się coraz większymi krokami, to teraz nie mogę się doczekać spotkania z naszą Polą
Jakbyście zobaczyły te wszystkie dziewczyny, które przyjeżdżały do szpitala, zagubione, przestraszone, a potem tryskające szczęściem już mamusie dumnie trzymające swoje maleństwa w ramionach... Strasznie mnie to wzruszało!
Poza tym chyba zdecyduję się na poród właśnie na Wołoskiej. Bardzo fajne warunki, na pierwszy rzut oka IP i korytarze te ogólnodostępne robią obskurne wrażenie, ale patologia ciąży gdzie leżałam i porodówka, gdzie przy okazji zajrzałam
są wyremontowane, czyściutko, spokojnie, nikt nikogo nie przegania i nie ma nerwowej atmosfery. Personel jest rewelacyjny: cierpliwi, odpowiadają na wszystkie pytania, tłumaczą co robią/podają i po co, bardzo sympatyczni, na USG pani doktor wszyściusieńko mi pokazała i wyjaśniła, dostałam nawet bez proszenia słodką fotkę malutkiej jak ssie kciuka. Myślę że będziemy tam pod świetną opieką.
Marciaa, pochwal się fotkami z sesji jak już będą gotowe. I nie martw się bólami na zapas - ale koniecznie powiedz o tym lekarzowi. W drugiej ciąży to raz że fizjologicznie częściej się skurcze odczuwa, to jeszcze nie masz tego luksusu żeby dbać tylko o siebie i gimnastyka podczas opieki nad Nikosiem robi swoje
Antonufka - witaj u nas
Plan porodu - chyba warto napisać choćby po to żeby samej zmusić się do zastanowienia czego oczekuję no i jakby mi rozum między skurczami odebrało to zawsze będzie na piśmie. Przydałby się jakiś plan planu porodu, tzn. co tam trzeba zawrzeć, jakie aspekty przemyśleć i opisać
Bo ja oprócz tego, że chcę rodzić SN z zzo, to niewiele wiem... :/