Witam przyszle Mamusie :-)
Ale nadrabiania mialam. Wczoraj wogole nie zagladalam, bo mialam pracowity dzien. Przyjechala moja Mama i sprzatalysmy cale mieszkanko- okna, pranie firanek, zaslon, prasowanie, podlogi, kurze itd itp. Mieszkanie nie do poznania :-)
A wieczorkiem (az do 1 w nocy) byli u nas znajomi i gralismy w karty :-)
A jesli tak mowicie o wizytach Rodzicow, to moi przyjezdzaja czasem, ale na 1 dzien, a czesciej Mama, ale tez na 1 dzien. Meza rodzice rzadko, bo mieszkaja dalej. Ale prawie w kazdy weekend my jestesmy u jednych, albo drugich. Rodzicow mam kochanych, Mama-najlepsza przyjaciolka- zawsze mnie wspiera i pomaga. Tesciowie rowniez bardzo fajni :-) A po urodzeniu nawet planujemy z Mezem, zeby poprosic jedna Mame na tydzien i druga Mame na drugi tydzien do pomocy. Maz bedzie w pracy, a ja jesli bym miala cesarke, to wole na poczatku uwazac :-) A z Mama zawsze razniej :-)
Dzis ze wzgledu na porzadek i obiadek ugotowany mam labe i bede leniuchowac :-)
Pozdrowionka :-)
Ale nadrabiania mialam. Wczoraj wogole nie zagladalam, bo mialam pracowity dzien. Przyjechala moja Mama i sprzatalysmy cale mieszkanko- okna, pranie firanek, zaslon, prasowanie, podlogi, kurze itd itp. Mieszkanie nie do poznania :-)
A wieczorkiem (az do 1 w nocy) byli u nas znajomi i gralismy w karty :-)
A jesli tak mowicie o wizytach Rodzicow, to moi przyjezdzaja czasem, ale na 1 dzien, a czesciej Mama, ale tez na 1 dzien. Meza rodzice rzadko, bo mieszkaja dalej. Ale prawie w kazdy weekend my jestesmy u jednych, albo drugich. Rodzicow mam kochanych, Mama-najlepsza przyjaciolka- zawsze mnie wspiera i pomaga. Tesciowie rowniez bardzo fajni :-) A po urodzeniu nawet planujemy z Mezem, zeby poprosic jedna Mame na tydzien i druga Mame na drugi tydzien do pomocy. Maz bedzie w pracy, a ja jesli bym miala cesarke, to wole na poczatku uwazac :-) A z Mama zawsze razniej :-)
Dzis ze wzgledu na porzadek i obiadek ugotowany mam labe i bede leniuchowac :-)
Pozdrowionka :-)