Asteria
Wdrożona(y)
Asteria, cieszę się że to 2 tygodnie w październiku, bo pierwotny plan mojej teściowe był taki żeby przyjechać do nas na 2 tygodnie przed rozwiązaniem i pomagać mi jeszcze z 2-3 tyg. po porodzie... Ale to już jej z głowy wybiłam.
no to masz sie czym cieszyc... ja pamietam jak mi wody odeszły to moja tesciowa zrobila taka panike w domu ze przez nia zaczełam jeszcze bardziej sie denerwowac nie polecam wiec takich wizyt