szkołe rodzenia zaliczyłam kiedyś i nic mi to nie dało. poród wyglądał zupełnie inaczej niż to opowiadały położne w szkole:/ nikt mi nie pomagał oddychać, nic mi nie mówili a położna przyszła ze dwa może 3 razy wpiąć nową kroplówkę. nawet ze mną nie porozmawiała tylko ciągle ktoś na mnie krzyczał. jakbym miała za co to bym teraz wykupiła opiekę to może wyglądało by to troche inaczej
reklama
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
moja mama stwierdziła, że nie potrzebna jej szkoła rodzenia, więc nie poszła i potem żałowała dlatego jak wiedziała, że ja mam się pojawić na świecie poszła się zapisać i jej ponoć to oddychanie bardzo pomogło bo nie skupiała się na bólu tylko na tym, żeby poprawnie oddychać
ojejku, wy juz o szkole rodzenia
Jak bylam w pierwszej ciazy to nie chodzilam do szkoly rodzenia. Dziecko rodzilam w Polsce ( w Krakowie) i polozne mi bardzo pomagaly. Teraz to jeszcze nie zastanawialam sie nad szkola rodzenia- jeszcze czas;-)
A ja wrocilam wlasnie ze spacerku nad morzem-tego mi bylo trzeba w ten sloneczny dzien.
Jak bylam w pierwszej ciazy to nie chodzilam do szkoly rodzenia. Dziecko rodzilam w Polsce ( w Krakowie) i polozne mi bardzo pomagaly. Teraz to jeszcze nie zastanawialam sie nad szkola rodzenia- jeszcze czas;-)
A ja wrocilam wlasnie ze spacerku nad morzem-tego mi bylo trzeba w ten sloneczny dzien.
Tak sie mówi-duzo czasu. Nie wiem kiedy mi zleciały te 4 miesiące
Słyszałam różne opinie na temat tego czy potzrebne są szkoły rodzenia czy nie. Chyba to pomaga podświadomie kobiecie że "niby" wie jak powinno się oddychać itd. Tu na którymś watku czytałam ze dziewczyna rodziła i połozna wrzeszczała że źle oddycha i powinna była chodzić do szkoły a ona właśnie w tym szp[italu miała szkołe i na kilku zajęciach była właśnie ta położna. Za szkołę płaciła.
To moje pierwsze dziecko powiem szczerze że mam mętlik w tym temacie
Słyszałam różne opinie na temat tego czy potzrebne są szkoły rodzenia czy nie. Chyba to pomaga podświadomie kobiecie że "niby" wie jak powinno się oddychać itd. Tu na którymś watku czytałam ze dziewczyna rodziła i połozna wrzeszczała że źle oddycha i powinna była chodzić do szkoły a ona właśnie w tym szp[italu miała szkołe i na kilku zajęciach była właśnie ta położna. Za szkołę płaciła.
To moje pierwsze dziecko powiem szczerze że mam mętlik w tym temacie
Anastazzja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 263
Iwasek masz rację ja chociaż dopiero 3 kończę to też nie wiem kiedy to minęło a jak zaczną się studia to już pójdzie jak z bicza strzelił dni będą płynąć niesłychanie szybko...i w końcu zobaczę moje maleństwo chociaż pewnie będę ostatnia z Was
Zaczynam już odliczać minuty do wizyty... Troszkę się denerwuję, czy wszystko ok z dzidzią. Mdłości nie czuję już od kilku dni...
Ale wszystko pozostałe jest: duży brzuch, niebieskawe żyłki widoczne na brzuchu, piersiach i w ogóle wszędzie... No i chyba zaczynam czuć ruchy maleństwa. Znacie to uczucie jak drga powieka? To coś takiego, albo jakby jakaś żyłka pulsowała w brzuchu...
Ale wszystko pozostałe jest: duży brzuch, niebieskawe żyłki widoczne na brzuchu, piersiach i w ogóle wszędzie... No i chyba zaczynam czuć ruchy maleństwa. Znacie to uczucie jak drga powieka? To coś takiego, albo jakby jakaś żyłka pulsowała w brzuchu...
tiramisu1976
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2011
- Postów
- 531
Ale wszystko pozostałe jest: duży brzuch, niebieskawe żyłki widoczne na brzuchu, piersiach i w ogóle wszędzie... No i chyba zaczynam czuć ruchy maleństwa. Znacie to uczucie jak drga powieka? To coś takiego, albo jakby jakaś żyłka pulsowała w brzuchu...
to na pewno Twoj lokator lub lokatorka gratulacje:-)
jedna z Was pisała że ma sprawdzonych sprzedawców dziecięcych ciuszków na allegro... proszę o linki...dzięki z góry:-)
a ja siedzę i wcinam lody czekoladowe bo u nas zimno i deszczowo więc sobie umilam czas:-)
Ostatnia edycja:
ch_aga
Mama Misia, Żona Miśka
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2006
- Postów
- 1 019
PolaNegri to chyba rzeczywiście dzidziolek zaczepia Cię od środka
Ja jestem raczej puszystą kobietką a z tego co wiem puszyste czują później i pamiętam, że Mateuszka poczułam w 20tc; było to uczucie jakby bąbelków w brzuchu, coś jakby pierdek w wodzie tylko bardzo delikatniutki
Pozdrawiam
Ja jestem raczej puszystą kobietką a z tego co wiem puszyste czują później i pamiętam, że Mateuszka poczułam w 20tc; było to uczucie jakby bąbelków w brzuchu, coś jakby pierdek w wodzie tylko bardzo delikatniutki
Pozdrawiam
reklama
tiramisu1976
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2011
- Postów
- 531
Ch_aga My mamy synków w podobnym wieku w tym roku zaczną zerówkę a za rok powędrują do szkoły...
po siostrzyczce by im się przydało :-)
po siostrzyczce by im się przydało :-)
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 271 tys
Podziel się: