reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

Hej dziewczynki w poniedziałkowe popołudnie!
Ja tylko zajrzałam przywitać się z Wami. Ostatnio jak tutaj zaglądałam było 240 stron a dziś jest już 283.... nie nadążam za Wami ;) brak mi czasu :(
Dziś wizyta u mojej pani doktor, pewnie wszystko jest w porządku... przeciez inaczej być nie może ;)
Pozdróweczki dla Was!!
 
reklama
Hej Dziewczyny.
Tak sobie siedzę i płaczę.
A czemu? hmmmmmm..sama bym chciała to wiedzieć. Przypływ chwili.

A najśmieszniejsze ze poczułam to, jak oglądałam My sweet sixteen na MTV - okropny program, wiem. Ale były reklamy na tvn24 i przełączyłam na jakieś g...no.

eh
 
Gośka, My Sweet 16? Dobre! :D
Tak samo dobre z resztą jak łzy wzruszenia na Baranku Boży... w kościele - już nie pamiętam, która z Was to pisała :)

U mnie poniedziałkowo i bardzo pracowicie. Mój M już wrócił z Grecji - strasznie się cieszę. Tym bardziej że teraz lecimy razem na Majorkę i Ibizę w niedzielę, niby do pracy, ale mam cichą nadzieję, że uda nam się choć raz skoczyć na ciepłą plażę i na spacer po Palmie...

Z resztą jak to będzie z tą Majorką to się jutro okaże - mam wizytę po południu u mojej gin. Liczę na jej błogosławieństwo w sprawie wyjazdu! A jeszcze bardziej czekam na to, że zobaczę maleństwo, no i może w końcu okaże się kto to :) Teściowa już nogami przebiera z niecierpliwości i zaczyna mnie poganiać, mówi że chciałaby wiedzieć, czy będzie miała wnuczkę czy wnuczka, bo nie wie jakie fatałaszki ma kupować, a już by tak chciała...

Livastrid, jak się czujesz? Dalej unieruchomiona? Pozytywną energię ślę!

Marciaaa, dużo odpoczywaj i pomyśl sobie, że jak na świecie będzie już dwójka, to będziesz się jeszcze modlić o pół dnia leniuchowania w łóżku! A bździągwą z jej mądrymi radami w ogóle się nie przejmuj - więcej dobrego maleństwu zafundowaliście beztroskim, rodzinnym urlopem w ciepełku, niż sfrustrowany plotobabsztyl może zrobić dla swoich dzieci.

Oki, zmykam, Kochane na jakiś spacerek, bo ja cały dzień przy kompie...
Muak!
 
PolaNegri - jezuu, alez Ci kochana zazdroszcze tego wyjazdu! Mam nadzieje, że wypoczniesz, i wrócisz naładowana pozytywną energią :)

Dziewczyny, ja równiez sie przeziebiłam i to strasznie ..
Mam te krople do nosa z soli morskiej, ale nic nie daja .. nosek cały czerwony, kicha mnie na okrągło, mam dosyć.
 
Dobry wieczór :) jak Wam mija poniedziałkowe popołudnie???

Ja byłam dziś na standardowej wizycie u mojego gina (w sobotę to usg genetyczne robiła mi jego koleżanka) ... oczywiście wszystko ok :) odstawiliśmy luteinę i powoli zmniejszamy dawki moich zastrzyków, tak by z nich zupełnie wyjść :)
Nasz ludzik dziś chyba czekał na poród, bo główką do dołu :-) kurcze jak on się słodko wiercił i jak serducho waliło :):) Dostałam zdjęcie w 3D hehe choć póki co nic nie widać :) z tego wszystkiego zapomniałam zapytać w trakcie badania o płeć... Pytam później, gdy się ubrałam, czy czegoś tam nie dojrzał, a on na to : no coś tam odstawało, ale nie chciałem mówić bo to za wcześnie ;-)
Gin spojrzał na wyniki i powiedział: ciąża jest PRAWIE książkowa ... więc wystraszona pytam o to prawie ... co jest nie tak, a on się uśmiecha i mówi: musiałaby mieć pani jakieś mdłości, źle się czuć... a pani żadnych objawów, mdłości, wymiotów, nie chce pani L4, to nie jest książkowe hihi a poważnie to mówi, że jest idealnie :):)
Zrezygnowaliśmy z testów PAPPA - powiedział mi, że lepiej pójść z mężem na dobrą kolację niż płacić za te badania :):)
Ach no i od wizyty ponad miesiąc temu przytyłam 1kg to też podobno idealnie :-D

Jakoś tak mi lepiej po tej wizycie :-):-):-)


ok kończę pisać to moje masło maślane i idę po arbuza :-D
 
Alka czyli mamy tak samo, moja ginka też nazywa moją ciążę książkową:) Wszystko jest cacy:) Cieszę się, że wizyta przebiegła u Ciebie bezproblemowo.
 
Alka, Anisia super wieści!

Gabryś, to walcz, moze jeszcze herbata z cytryną, ale naprawdę duża ilość i miodem pomoże.

PolaNegri, to udanego wyjazdu i mimo wszystko odpoczynku.

Coś tu dzisiaj cichutko na tym forum, czy tylko mi się tak wydaje?
 
Dobry wieczór :) jak Wam mija poniedziałkowe popołudnie???

Ja byłam dziś na standardowej wizycie u mojego gina (w sobotę to usg genetyczne robiła mi jego koleżanka) ... oczywiście wszystko ok :) odstawiliśmy luteinę i powoli zmniejszamy dawki moich zastrzyków, tak by z nich zupełnie wyjść :)
Nasz ludzik dziś chyba czekał na poród, bo główką do dołu :-) kurcze jak on się słodko wiercił i jak serducho waliło :):) Dostałam zdjęcie w 3D hehe choć póki co nic nie widać :) z tego wszystkiego zapomniałam zapytać w trakcie badania o płeć... Pytam później, gdy się ubrałam, czy czegoś tam nie dojrzał, a on na to : no coś tam odstawało, ale nie chciałem mówić bo to za wcześnie ;-)
Gin spojrzał na wyniki i powiedział: ciąża jest PRAWIE książkowa ... więc wystraszona pytam o to prawie ... co jest nie tak, a on się uśmiecha i mówi: musiałaby mieć pani jakieś mdłości, źle się czuć... a pani żadnych objawów, mdłości, wymiotów, nie chce pani L4, to nie jest książkowe hihi a poważnie to mówi, że jest idealnie :):)
Zrezygnowaliśmy z testów PAPPA - powiedział mi, że lepiej pójść z mężem na dobrą kolację niż płacić za te badania :):)
Ach no i od wizyty ponad miesiąc temu przytyłam 1kg to też podobno idealnie :-D

super Alka byle tak dalej:)

Myszko rzeczywiście dzisiaj chyba pogoda nie sprzyja pisaniu na forum... wszyscy oblegają łóżeczka:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam
Ja w poprzedniej ciąży miałam nieskazitelną cerę, a teraz pryszczole wyłażą ze mnie stadnie :szok: Mam nadzieję, że to "na dziewczynkę" ;-)
Ja też mam ciągle pryszcze, niestety jeszcze dzisiaj nie było widać u mnie płci, chcociaż czuję że to dziewczynka, chciałabym :tak:
Hej kochane:biggrin2: Jak samopoczucie?;-) Mnie strasznie boli gardło już wytrzymać nie mogę....
Mnie pomagają tabletki homeopatyczne HOMEOGENE 9; brałam je w poprzedniej ciąży, potem co jakiś czas, jak tylko zaczynało boleć gardło. Są nieodłącznym elementem mojej apteczki.
Marciaa nie boisz się opalać? Wydawało mi się, że w ciąży nie wolno...
hej
najadlam sie wlasnie kapusty. ja nie wiem czy to dobrze to tej porze wcinac juz kaspuete ale po porstu musialam :)
mam takie smaki na kwasne i sotre jedzenie.
To jeszcze nic, mnie dziś naszło na konserwę. I kupiłam sobie bułki, jakąś mielonkę i pomidory. Zeżarłam - uwaga - 3 bułeczki rozkrojone na pół, posmarowane serkiem ziołowym i na każdej kanapce - łącznie 6 sztuk - leżał plasterek mielonki i kilka plasterków pomidora. Mniam, delicje :happy2:
Alka super wieści :)
Pozdrawiam
 
Do góry