Gabrys ja tez nie umialam gotowac ale z czasem samo przyszlo.... pare razy obiad poszedl do smieci no ale teraz to moge powiedziec ze umiem gotowac za to nie umiem piec....
wow tyle slubow w nastepnym roku,i zarazem tyle szczescia ja mam slub a nawet 2 juz za soba ( slub cywilny prawie 3,5 roku temu i w zeszyl roku koscielny)....a stres niesamowity , tak to jest jak sie organizuje slub na odleglosc... ale najwazniejsze zeby wam sie podobalo
wow tyle slubow w nastepnym roku,i zarazem tyle szczescia ja mam slub a nawet 2 juz za soba ( slub cywilny prawie 3,5 roku temu i w zeszyl roku koscielny)....a stres niesamowity , tak to jest jak sie organizuje slub na odleglosc... ale najwazniejsze zeby wam sie podobalo