A tak na marginesie, to skąd Wy dziewczyny-krakowianki jesteście dokładnie???
Ja mieszkam w Nowej Hucie, dokładniej w nowej części obok szpitala Rydygiera.
Witaj Laura i Anielka!
Anasstazja, też się cieszę z dobrych wieści.
Je też specjalnie nie robiłabym USG 3D, zresztą w poprzedniej ciąży nie miałam i jakoś przeżyłam, a wyprawka naprawdę sporo kosztuje, zwłaszcza jeśli to pierwsze dziecko:-)
Mazia, moja rocznica 2.08, ale mój mąż już dostał ode mnie prezent, ostatni weekend spędziliśmy w górach świętokrzyskich w fajnym hotelu:-) A Mati został z moimi rodzicami, których uwielbia. To był pewnie nasz ostatni wyjadz we dwoje na parę lat, bo 2 dzieci to już gorzej zostawić chociaż na chwilę:-)
Laura, widzę, ze rzeczywiście sporo Ci się zwaliło na głowę, ale teraz to już musi być tylko lepiej. Spróbuj pogadać z facetem, a jak nie poskutkuje zastanów się, jakie masz jeszcze mozliwości. Może jakaś praca w domu, nie męcząca, na umowę zlecenie. Dałaby Ci jakies poczucie niezależności.
Asteria, u nas też dzisiaj leje i mały marudny.
Aninaaa, ja mam prawko chyba z 8 lat i nie jeżdże, to dopiero głupota. ale zmieniliśmy auto, więc moze zacznę...
Matko, nadrobiłam Was:-)