reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Witam się z Wami :)
u nas już spokojnie, bo Zosiek w zeszły wtorek zrobiła praiwe 15
down.gif
, rzadkich i zielonych, w środę już mniej bo 6, a w czw pojechaliśmy do lekarza sprawdzić. Pani doktor powiedziała, że to może być przez ząbki, albo jakaś wirusówka. Dostała syropek jakiś, ale niestety nie pasuje Zośce, bo wymiotowała po nim :|.

Już jest lepiej, a do paszczki dzisiaj wejrzałam mamy ząbka jednego w końcu :).

I Zosiek sama siada
smile_jump.gif
. Naumiała się całkiem sama :). Przyjmuje pozycję czworaczą i hop siup i siedzi na tej małej dupce :)). nam też reha mówiła, żeby dzieciątka nie sadzać, bo samo do tegdojdzie.
No i doszła :D


I nie chce jeść stałych posiłków, ale nie martwię się, bo ma dobry przyrost wagi, a na chama jej nie będę cisnąć jedzenia do buźki jak nie chce. Widocznie jeszcze nie potrzebuje nic innego oprócz cycusia... Bo ona to taki mały cycoholik
36_1_1.gif


a starsza dzisiaj gorączka i przy tej pogodze pięknej w domu siedzimy ;(.
 
reklama
Wikiriki super malutka siedzi :tak: Mój Mateuszek też w Jej wieku siedział a jak miał 7 miesięcy dreptał przy mebelkach. A Olek nijak ni ma ochoty na siedzenie, pełzanie itp. Jedyne co lubi to stać ale chwieje się na tych grubiutkich pytkach, że długo mu nie pozwalam. Podciągany z leżenia od razu robi sztywne nogi i staje. Ale zaczął podnosić dupkę do góry jak leży na brzuszku, może coś się ruszy :happy2:
Pozdrawiam
 
Mój też do siadanie się nie kwapi. Turla się, kręci, wierci i bardziej ustawia do raczkowania niż siedzenia. No ale dzisiaj po dwóch tygodniach od ostatniej wizyty była u nas rehabilitantka i bardzo nas pochwaliła za postępy z Tadziem. A myślalam, że to nasze ugniatanie i noszenie za dużo nie daje, a tu proszę. Dostaliśmy kolejny zestaw ćwiczeń i widzimy się za dwa tygodnie. Tak więc trochę odetchnęłam.
Wyprowadziłam mojego już z gondoli i przeniosłam do spacerówki z tym, że jeździ na płasko. śmiesznie, bo jest taki mały, że te pasy go praktycznie nie trzymają.
Przymierzamy sie do zakupu wozeczka parasolki. Czegoś w marę lekkiego na wakacje. Może coś polecicie. Na pierwszym miejscu typuje Maclarena ale niekoniecznie podoba mi się ich kolorystyka, może wy macie coś do polecenia.
 
A jaki rozmiar ubranek noszą wasze dzieci?
Tadziu rzeczywiście mały musi być ale nadrobi jeszcze heh :p
Moja jest znowu duża i przez to anemia a nosi rozmiar ubranek 80-86
A Tadzio jak leży na płasko to nie unosi główki do góry?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
My już dawno w spacerówce i normalnie na siedząco, jak się obudzi z leżenia to od razu główka do góry i zaczyna kwęczeć a siedzieć może cały dzień :happy2:
Podrawiam
 
Moja też dawno już w spacerówce bo głowę podnosi do góry i się drze jak leży na płasko...
Mnie martwi tylko fakt że jak leży na brzuszku to w ogóle nie pod pełznie
 
Megi Pegi zastanówcie się dobrze nad parasolką tzn czytałam w wielu miejscach, ze to wózek raczej dla starszych (ok. rocznych) dzieci. Nawet tu na babyboom: "
Dla starszych dzieci, które rzadko korzystają z wózka proponuję zakup parasolki. Należy pamiętać, że tego typu wózki nadają się na wypad do supermarketu i niedługi spacer do parku.". Nie wiem, pytałaś np pediatrę co on na to :)? Pozdrawiam
 
reklama
Mój Tadzio zaczął nosić rozmiar 74. Dzisiaj był ważony i mierzony, bo był szczepiony. Ma 74 cm i waży 7500 g. Tak więc jest długi a raczej szczupły. Może na zupkach nadrobi :) Je jej z ogromnym apetytem. Niestety nie podnosi główki do góry jak leży. Właśnie bardziej skory jest do pełzania zresztą potrafi już trochę przesuwać się do tyłu. Wg. rehabilitantki gotowy jest do raczkowania. Siedzeniem się na razie nie przejmuje. Tadzio ma słabe mięśnie brzucha, ćwiczymy, może się poprawi.

Tytanowa parasolkę potrzebujemy na wakacje. Lecimy samolotem i nie jestem wstanie wziąć normalnej spacerówki. Po za tymi dwoma tygodniami we wrześniu najwcześniej zamierzam jej i tak używać w przyszłym roku na wiosnę. Szukam spacerówki rozkładanej na płasko. Maclaren taka ma, ale jak pisała, ich kolorystyka mnie nie zachwyca. No nic może jeszcze ktoś cos poleci.
 
Do góry