Styczeń 2012

[edytka_00]

witam mamusie :-)
u nas tez poki co bezspacerkowo - uważam ze za zimno jest jeszcze - w tym tyg temperatura ma się podniesc to pewnie wyjdziemy na 15 min :-) i tez juz się doczekać nie mogę.
mam pytanie do podwójnych mamusiek ... jak jest u was ze starszymimaluchami? moja Gabi brzydko mówiąc się "uwsteczniła" - robi kupy w majtki - po prostu nie woła ... nie wiem co źle robię ... teraz poki co staram się jej tłumaczyc - rozmawiać z nią, czmu to robi dlaczego nie woła ... no ale już 3 dzien mi kupkuje majtki ... a jak wasze dzieciaczki ?

 

[krupka]

o kurcze, ona ma prawie 4 lata, wiec faktycznie dziwne...
Mój ma 5 lat, zadnych tego typu zachowań póki co nie zauwazyłam

 

[edytka_00]

no właśnie - troszkę mnie to martwi ... nie wiem jak bedzie w przedszkolu ... jutro zobaczymy - najwyzej bede z Paniami rozmawiać ... albo po prostu w domku ja zostawię zeby się niunia dodatkowo nie sresowała ... aczkolwiek przyznam szczerze ze wizja dwóch dzieciaczków w domku troszkę mnie przeraża poki co ...

 

[lajtway]

Edytka- u nas Lidka wieczorami domaga się żebym to ja ją usypiała a nie tatuś a dziś rano spaliśmy w łóżku we czwórkę bo dzieciaki chciały z nami. Ale poza tym ok. Czasem Lidka chce żebym ją wzięła na ręce jak karmię Wojtka ale da sobie wytłumaczyć
Domaga się większej uwagi ale myślałam że będzie gorzej.
Może Twoja córcia bardziej to w środku przeżywa? stresuje się i zapomina zawołać?

 

[Melisa87]

Dziewczyny, mam glupie pytanie- od wczoraj przychodza mi na poczte Wasze posty jakies, ale nie wiem skad one sa? Bo na BB ich nie widze :-)

 

[edytka_00]

lajtway byc moze ... ona jest taka troche skryta ... mowi ze kocha Majke, głaszcze ją, ale czasami tak dziwnie patrzy ... tak inaczej, wiec moze faktycznie ukrywa zazdrosc - ale pytanie czy 4-letnie dziecko potrafiłoby w taki sposób reagowac ... wydawałoby sie ze takie maluchy sa szczere... i jakim cudem potrafia ukrywac prawdziwe emocje ... niktóym dorosłym sie nawet to nie udaje ... nie wiem... moze to jest tylko próba zwrocenia na siebie uwagi ... za kazdym razem jak Maje przebieram to pyta sie czy Maja ma kupe w pieluszcze ...

 

[krupka]

edytka, moze sprobu ją chwalić - bardziej niz zwykle, np. o jak fajnie, ze Ty juz jestes taka duza - siusiasz sama, umiesz się ubrac itp. itd.
A taki maluszek to jeszcze sam kompletnie nic nie umie, we wszystkim trzeba mu pomagać.

Ja tłumaczyłam takie rzeczy synkowi, gdy jeszcze byłam w ciazy, póki co zazdrości nie widze.

Melisa, nie wiem, co ty tam dostajesz, ale moze spróbuj admina zapytać, jak tu nikt nie wyjaśni.

 

[JustYs21]

O rany dziewczyny jestem bezsilna i załamana dzisiaj:--( Szymek od 9 rano nie śpi, płacze, pręży się, non stop z butelką leży....bez niej ryczy aż krzyczy:-( A ja z żalu ryczę razem z nim !!!:-( Wykąpałam go przed chwilą i dopiero zasypia z butelką, ale walczy, co oczka zamknie to zmusza się je otwierać:-( MAM DOŚĆ !!!
Do tego D. mnie wkur*** nie rozumie że ja płaczę, bo czuję się złą matką i że krzywdę mu robię ! W końcu sam uznał, że nie umiem nim się zająć bo jestem do dupy !!!

 

[edytka_00]

krupka ja tez Gabi tłumaczyłam w ciazy bardzo duzo ... i pewnie dlatego teraz jest taka dla niej kochana ... nie wiem czy szczerze czy udaje - ale spiewa MAjeczce piosenk, kołysze ją, chce brać na ręce ... ale pewnie siłą rzeczy widzi że młodszej się wiecej uwagi poswięca - i myslę ze musi do tego przywyknąć - zrozumieć, ale planuje jej w tym pomagac jak tylko potrafię i mam nadzieję ze problem niedługo sam zniknie

Melisa ja tez nie potrafię Ci niestety pomóc, nie wiem o co chodzi :-)

JustYs może maluszka brzuszek boli, co? jak się tak pręzy ... a butelkę potrzebuje zeby się uspokoić, w sensie ssać coś ... daj mu może smoczek zamiast butelki ... brzuszek pomasuj troszkę ... moze ma kolki biedaczek ... albo mleczko zmień jesli dajesz mu modyfikowane - wiem ze bebilon ma takie specjalne dla dzieci skłonnych do kolek i zaprac - bebilon comfort się nazywa ... nie wiem bidulko jak ci pomóc ... trzymaj się dzielnie - Moja położna w takich sytuacjach mi powtarza ze jestem najlepszą mamą jaką mogła dostać moja córeczka i ja Tobie to samo mówię,

 

[Anisia84]

Justyś witam w klubie. U mnie dziś to samo, fatalny dzień, Kacper nie śpi od 8 rano, krzyczy ciągle, najedzony, sucho ma, brzuszek ok, bo się nie pręży ani nic, jedynie noszenie na rączkach mu pasuje, niestety w domu wszyscy chorzy i nikt nie chce małego zarazić, więc go nie noszą, a ja sama po prostu nie daję już rady. Wszystko mi dodatkowo leci z rąk, potwornie boli mnie łeb i wogóle masakra jakaś. Teraz mały zasnął na 5 minut po kąpieli, myślałam, że już na noc ale nie....obudził się i płacze dalej D. próbuje go w jakiś sposób ululać w wózku ale jak narazie na nic się to zdaje