reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

reklama
Ej no to nie jest śmieszne - wszystko przeciwko mnie. Nawet ta durna chińska śmierdząca piłka. Miała wytrzymać 100 albo 120 kilo a ona 80ciu nie potrafiła utrzymać. Piszę reklamację, a co.
Tylko, że paragonu nie mam, fak.
 
Witajcie, my nie długo wybieramy się do szpitala.. szczerze mi się nie chce, bo wiem że będę tam całkiem sama ;/ A żeby było śmieszniej wszystkie objawy ustąpiły - bunt?!

Gośka wychodzi na to że to jakieś chińskie badziewie.. szkoda tylko tych pieniędzy ;/
 
Oj coś czuję, że z tymi naszymi bąbelkami to nie będzie tak łatwo jak to takie złośliwe.

Ja stwierdziłam ze moja Wera to jak gwiazda jest jakaś, co każe na siebie czekać. Martwi mnie tylko to, że planuje jakiś wielki i huczny coming out. Siedzi tam i knuje.

Dzień dobry! Na 11:40 KTG nr 4.
 
:wściekła/y:k...mać Szymonek przytargał z przedszkola jelitówkę:wściekła/y:
Teraz siedzę w domu z obydwoma i panikuję, żeby Janek nie złapał. Bo u takiego malucha to na pewno skończyłoby się w szpitalu.
Dzisiaj akurat nie jestem zadowolona, że Szymuś kocha brata bo mi ciężko upilnować, żeby Go zostawił w spokoju. Tylko siku poszłam a Szymek już się przytula "mój kochany dzidziuś.
Dałam jednemu i drugiemu dicoflor30. (Asiuk powiedz, że dobrze zrobiłam pliizz) na opakowaniu jest napisane, że mogę.
Wrrrr...:wściekła/y:
 
witajcie "styczniowki"
Naszym dzieciom niewiele juz zostalo zeby urodzic sie w styczniu. JA wczoraj dostalam mega bieginke i myslalam, ze moze to juz... ale niestety nie, zadnych skurczy, maly siedzi dalej.
Marcia-brzuszek masz fajny
Dorotka-Asiuk Ci raczej szybko nie odpowie, bo przeciez dopiero co urodzila. A ja wspolczuje chorobska w domu. Kurujcie sie!
Gosia-z ta pilka to jakis bubel, ja mam taka od dawna i nic mi sie z nia nie dzieje
 
Witam:)Niedawno wstałam, zjadłam śniadanko i nadrabiam BB:-).
Dorotka- to nie za ciekawie masz w domciu. Bidulek Szymonek pewnie nie będzie wiedział czemu ma się do maleństwa nie zbliżać.
Asiuk Ci nie odpisze, bo pewnie jeszcze w szpitalu jest.
Gosia- a jak ta chińszczyzna pękła, to nic Ci się nie stało?Trzymam kciuki za ktg
bakaalia- daj znać co w szpitalu powiedzieli.
My wczoraj byliśmy chyba na ostatnich zajęciach na szkole rodzenia.Była pielęgnacja noworodka,kąpiel, ubieranie. Omówili etapy zajmowania się niunią od urodzenia, jak lekarz ocenia jego zdrowie.Szczepienia itp.Było nawet o kupkach:-D. Następne ustalono na poniedziałek, ale może się okazać, że trzeciej parze nie będzie pasować. A szkoda- bo może w poniedziałek byśmy jeszcze dali rade, jak nasza niunia posiedzi w brzuszku:)

Wczoraj dostałam ataku alergii- od miesięcy nie miałam z tym problemu i cały czas się zastanawiamy z A. od czego.Musiałam dwa razy użyć dysku do inhalacji:(.I znowu muszę wrócić do codziennych dawek leku.
 
Niki to kiepsko z tą alergią. Ja mam m.in. uczulenie na kota (moi teściowie mają kocurka). Po godzinie kicham a po ok. dwóch już się oskrzela obkurczają no i sama wiesz...
Ale w ciąży i jednej i drugiej przez 8 m-cy nic:confused: niestety już wróciła

Asiuk no tak w szpitalu - zakręcona jestem...
Chwila spokoju mniejszy śpi, większy się bawi sam, karczek się piecze...
 
Ostatnia edycja:
reklama
chciałam tylko zamledować, że mam na dziś termin porodu ale chyba nie dotarło to do mojej córki...:eek:
odbyliśmy rodzicielską rozmowę z nią ale chyba nic z tego. Wieczorem mam KTG i wizytę zobaczymy co się dzieje, a jak nie wyjdzie to będzie pierwszy klaps w chudziutką dupinkę :-D
 
Do góry