reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

reklama
Alka na pewno będą dwie wersje, już się nie mogę doczekać :-)
A dziewczyny macie rację, skoro Nutella dla i Amelci to zjemy ją razem, przepraszam tym razem się nie podzielę. Mogę poczęstować drożdżówką bo właśnie upiekłam :-)
 
Fazerka...zawsze lepiej być w gości niż gospodarzem, więc jedź do siostrzenicy na komunię i każ się obsługiwać:p:p swoją drogą Twój synek dziś kończy 3 tygodnie!! szok:D:D pamiętam jak rodzić zaczęłaś:D:D:D a już masz takiego dużego szkraba:p:p
znając moją siostrę to będzie miała pretensję że nic nie robię i nie pomagam i że chodzę na spacery i znajomych odwiedzam a nie robię jej obiadków i nie sprzątam... ona jest po prostu baaaardzo dziwna.. ciężko z nią wytrzymać dłużej niż 2 dni :szok:

i po tych 3 tygodniach zaczyna mi bardzo brakować brzuszka.. chciałabym być znowu w ciąży :-p
i mój Szkrab to zaczyna dawać w kość pomału...(chyba że jest to spowodowane siostrą i się unormuję jak ona pojedzie) dzisiaj ponad 3h nie spał.. tylko cyca chciał sobie ciumać.. próbowałam dać mu smoka.. ale bidulek nie wie do czego to służy i nie potrafił zassać.. myślałam też że może się nie najada bo 3h przy cycu to trochę dużo.. zrobiłam butle.. to jak mleka posmakował miał odruch wymiotny... ale całe szczęście od 15min. śpi.. zobaczymy przez ile

zabierzcie mi tę Nutelle!!! :szok: i po co ja kupiłam opakowanie rodzinne 850g :zawstydzona/y:
:-:)-:)-( jak ja bym zjadła takiej nutelli!!!!!!!! 3tyg. na głodzie słodyczowym już jestem :szok: ciekawe ile jeszcze wytrzymam...

Alka
na pewno będą dwie wersję.. już się doczekać nie mogę kiedy przeczytam wersję P. :-D
ciekawa jestem bardzo jak poród widzi facet :-p
 
Ostatnia edycja:
ja na słodkie nie mogę patrzeć. Te Turki to nic nie jedzą tylko cukier wsuwają. Co chwila nam coś pod nos podkładają i wszystko takie słodkie, że nawet mój S się krzywi. Tego sie nie da jeść.
Wczoraj marzyłam o czyms słonym - kupiłam chrupki, ale mnie nie pocieszyły. W związku z tym S pojechał po makaron i zrobimy z kurczakiem i szpinakiem.
 
Wiecie co Wam powiem laski... Taka byłam do przodu, tak już chciałam, czekałam.... a jak teraz ten moment wydaje się być bliski zaczynam trząś gaciami :-D:-D ale ze mnie cykor
 
Fazerkamm po opisie Twojej siostry muszę powiedzieć, że to tak jakbyś moją opisywała.. Ona nic dla innych ale wszyscy dla niej.. o!

A my z P. analizowaliśmy strategie "co jak się zacznie poród a on będzie w pracy" oraz "co robimy jak wyjdziemy ze szpitala" także mniej więcej mamy jakiś plan, pewnie i tak sytuacja go zweryfikuje! :)
 
reklama
Iga nie przejmuj się !:-) Ja akurat trafiałam w życiu na wodniki z którymi za cholerę nie umiałam się dogadać i polubić się było ciężko;-) Moja siostra (wodnik) jest wyjątkiem, ale tylko teraz, bo nie mieszkamy w jednym domu. A tak to było darcie kotów ze sobą. Dlatego uważam, że wodniki to paskudne charakterki, ale do koziorożców też się mogę przyczepić;-)
Alka to tak jak ja:-D Leżę, poczułam nagle mocniejsze ukłucie w podbrzuszu i już oblał mnie zimny pot, ciśnienie skoczyło i strach w oczach.
Przeczytałam od deski do deski "język niemowląt" teraz mogę rodzić:-D Jak zaczynałam czytać mówiłam sobie, że do porodu skończę.
A w jakimś ebooku poczytałam o znieczuleniu zzo i stwierdziłam, że bałabym się tego:szok:
 
Do góry