reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Możecie sobie spacerować i tak nic z tego. Dzieci wyjdą w najmniej oczekiwanym momencie:-D


ja też dziś wizyta i ktg :tak:Tylko ja się już do porodu wagi nie dowiem:-( u mnie oznak brak w nocy i dziś. E, czuję że przenoszę :baffled:

padam na twarz. 4 doby zarwane.
 
reklama
no właśnie edytka tak- ale już powoli zaczyna mi przechodzić "chęć" na SN, a szpital mam mega "naturalny" więc napewno będą próbować sn-ale jak będa pytać to się nie zgodzę:crazy:.
--

dziekuję Wam za info dot zwolnienia- napewno dostanę przedłuzenie bez problemu na tel, tylko gdzieś naczytałam się głupot że lekarz moze do terminu dac...ach te fora;-):-D


mam dziś plan wybrać się do położnej z przychodni w której miałam pierwsza i jedyną w zasadzie wizytę NFZ- dalej chodziąłm prywatnie do gina, a z pomocy położnej nie korzystałam, ale chyba lepiej się odezwać przed porodem że "żyję":baffled:. Może uda mi się wkręcić na jakieś badanko i dowiem się na jakim jestem etapie, bo zaczynam tracić głowę, co lżejszy skurczyk to ja juz przy drzwiach z torbą- cała noc do bani. Myslicie że położna taka w przychodni lekarskiej może jakoś mnie zbadać i cos stwierdzić?
 
hej :) ja
mam takie pytanie moze dla niektórych dziwne.
dostalam skierowanie na patologie ciązy na obserwacje ze wzgledu na mała ilosc ruchów dziecka, jestem w 38tyg ciazy.
Powiedzcie mi prosze :
1. czy jest szansa, ze po oględzinach (doba, dwie) gdy wszystko bedzie wporzadku wypisza mnie do domu?
2. Czy bede musiała tam zostac juz do dnia porodu?
3. do ktorej godziny trzeba sie zglosic z skierowaniem?

Nie cierpie szpitali :(


Rozmawiałam własnie z babka ze szpitala kuuuurde co za wstretna jedza :no: (ona tam chyba za kare siedzi)
Pytam sie grzecznie, a ona do mnie z pretensjami ja pierdziu

odpowiem sobie sama na pytanie bo może komus sie przydzadzą :)

1. Jeśli badania beda dobre to jak najbardziej bede mogla wrócic do domu.
2. Nie
3. Nie w nocy tylko o normalnych godzinach.

Uf ja i tak nie pojade wczesniej niż kolo 18-19..
Oczywiscie biore ze sobą laptopa więc bede na bierzaco :D
 
Ostatnia edycja:
Marcia, ja też myślę, że przenoszę i jestem coraz bardziej tego pewna.
Przyszła mi dziś piłka rehabilitacyjna, śmierdzi chińskim wyrobem, więc ją chyba potraktuje wywaleniem na chwile na zewnątrz. A później będę się bawić :)
 
hej :) ja
mam takie pytanie moze dla niektórych dziwne.
dostalam skierowanie na patologie ciązy na obserwacje ze wzgledu na mała ilosc ruchów dziecka, jestem w 38tyg ciazy.
Powiedzcie mi prosze czy jest szansa, ze po oględzinach (doba, dwie) gdy wszystko bedzie wporzadku wypisza mnie do domu?
Czy bede musiała tam zostac juz do dnia porodu?
Czy jest szansa, ze jesli bedzie wszystko dobrze bede mogła wyjsc na własne żadanie?

Nie cierpie szpitali :(




Ja w 33 tygodniu też leżałam z tego samego powodu ale okazało się że maluszek miał pospolitego lenia i po 2 dobach wyszłam do domu więc może i jak u Ciebie będzie ok to też Cię szybko wypiszą ze szpitala. Powodzenia
 
Ale miałam noc... czuje się jak ząbi w nocy obudziły mnie skurz ale hmm dwa pożądane dwa słabe i tylko ból krzyża został .... i nocka nie przespana. Zabi są wśród nas :-D
 
hej dziewczynki!
Ale naprodukowalyscie przez noc.... Ja niedawno wstalam.Skurczy u mnie brak (czasem tylko wieczorkiem takie bezbolesne) i ja tez pewnie przenosze. Termin mam za 2 dni(a wlasciwie jeden z terminow- pozostale terminy i tak sa do konca tygodnia :tak:).
Gosia-to wesolo masz z tymi turkami:eek:
 
Anielka, tak, jestem ubawiona po pachy :D

Nie no, źle nie jest, są w miarę cicho, ale nie wiem czy już mówiłam, że żenujące jest to jak robią zdjęcia domów naszych sąsiadów. A mieszkają tu dość zamożni ludzie, nazwiskami sypać nie będę. I gość wjeżdża do garażu a tu mu 5 turków zdjęcia robi. Za chwile wyjeżdża - to samo... Zdenerwowałam się wtedy trochę, bo kurcze nie każdy sobie życzy robienia zdjęć.
No i chyba papierosy podpalają w pokojach pomimo zakazu.
A tak to spoko, godz 22 cisza, dziś od 7 do 8 tylko urzędowali w kuchni (wczoraj od 6 - 11).

No i nie gadają po angielsku! - dlatego muszę się tureckiego pouczyć :D
 
reklama
Ja to mam zagwarantowane, że do czwartku nie urodzę.. eh co za dziecko uparte, czy musiało akurat upodobnić się jota w jotę do rodziców?! ;D

Złota Ewa dobrze, że zadzwoniłaś przynajmniej się już upewniłaś co i jak ;-)
a co do przyjęć do szpitala u nas jest tak że chyba trzeba się do 12 zgłosić czy coś..

Gosia to jak w ogóle się z nimi porozumiewacie? :D
 
Do góry