Ja mam takie samo bóle jak na @. Chwilami mocniej mnie zakuje.
Bakalia nie wiem czy ruch, odpoczynek mają wpływ na poród. Mi rodzinka powtarzała, żeby dużo chodzić, ruchu, bo poród będzie ciężki, ale ile w tym prawdy... jakoś w to nie wierzę. Może mamy, które urodziły wiedzą coś o tym. Połowę ciąży przeleżałam, jak trzeba było, to coś robiłam do zmęczenia.
Ja rodzinkę od miesiąca "wychowywałam" , bo ich pytania o poród i przepowiednie, że pewnie to już denerwowały mnie. I teraz nikt nie dzwoni i nie pyta
Edytka też nie chciałabym leżeć w szpitalu i czekać, być pod obserwacją. Ja w ogóle chora jestem, jak widzę przychodnie, lekarzy (hipochondryczka ze mnie:-)) Nastroje to normalne u ciężarówek
ja dzisiaj przerażona jestem, że nie poradzę sobie i płakać mi się chce..