reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

bakalia cynamon jabłka i ryż? brzmi smacznie,jak to robisz? :)
Ugotowany wcześniej ryż, obrane i pokrojone w cząstki jabłka układam warstwami w natłuszczonym i wysypanym bułką tartą (cieniutka warstwa) naczyniu żaroodpornym (ryż,jabłka posypane cynamonem i cukrem, ryż, jabłka.. na górnej warstwie kładę kilka jabłek i posypuje cukrem z cynamonem) piekę w piekarniku ok. 30min (aż się zarumieni) w temp. 180 stopni C.

ja sobie jeszcze każdą porcję na talerzu polewam kwaśną śmietaną ;D
 
reklama
Ugotowany wcześniej ryż, obrane i pokrojone w cząstki jabłka układam warstwami w natłuszczonym i wysypanym bułką tartą (cieniutka warstwa) naczyniu żaroodpornym (ryż,jabłka posypane cynamonem i cukrem, ryż, jabłka.. na górnej warstwie kładę kilka jabłek i posypuje cukrem z cynamonem) piekę w piekarniku ok. 30min (aż się zarumieni) w temp. 180 stopni C.

ja sobie jeszcze każdą porcję na talerzu polewam kwaśną śmietaną ;D

ja ryz gotuje na mleku... a reszta tak samo...

liv: niestety nie w tym kraju:p
 
Dziwnie jest pomyslane z ta opieka. Mi się stres włączył dopiero po przekroczeniu terminu a wtedy właśnie stałam się dla NFZ bezpańska. I gdzie się nie pojawie to problem. Na KTG, że co dwa dni to za często wystarczy raz na tydzien, na IP ze za pozno. Ciekawe czy za pare lat tez bede taka wredna ;/


A co do ryzu z jabłkiem to ja leniwsza jestem ;p Ryż w jednym garze z odrobina masełka, jabłka w kawałkach z cynamonem i cukrem w drugim i łącze;) Dobre lekkie i zdrowe ;)
 
Ja tez leze jeszcze w łóżku, ale wlasnie się zbieram w sobie by się ogarnąć i wyskoczyć na małe zakupy spożywcze, co by mieć co podjadac czytając książkę :p i jeszcze powiesze Sobie pranie :)
 
Teraz tak zaczęłam się zastanawiać nad tym co będzie jak minie termin, a mój syn postanowi dalej siedzieć w środku - czy zostanę jak to ujęłaś Oceanika bezpańska? Mam nadzieje, że jakąś część ludzkich odruchów zachowają lekarze i nie pozostawią mnie samej sobie.. no! W następnym tygodniu zdam Wam relacje jak będzie to wyglądać u mnie w mieście (bo taki też temat wizyty ma zamiar podjąć Gin)

w ogóle, nie wiem jak to jest ale kiedyś potrafiłam na dole u teściów wstawiać kilka pralek na dzień.. a teraz u nas u góry (w naszej łazience) ledwo zbieram ubrań na jedną pralkę.. a przecież nie wstawię nie pełnej pralki (więc moje koszulki, bielizna leżą i czekają..) chyba wrzucę czyste ręczniki do nich i wypiorę, bo nie mogę patrzeć na te kupki ubrań czarnych i białych które nie mogą być wyprane bo za mała ilość..
 
Ostatnia edycja:
Nie mam pojęcia bakalia jak bedzie u Ciebie ;) U mnie byl program Zdrowa Mama i Ja jakos tak i po 40 tyg szlus koniec. Ja miałam ostatnią wizytę 29 grudnia i od tamtej pory nic. Powiedziała, że kieruje mnie pod opieke szpitala i jak coś to IP.

Gabryś co czytasz? ;)
 
Oceanika naprawdę zadziwiająco dziwnie to wszystko działa..

Mam jakieś dziwne uderzenia gorąca, dodatkowo pobolewa mnie gardło (na szczęście zaopatrzyłam się w Propolki tym razem z dziką róża i sokiem z malin)

Ciekawe jak tam Kasia, czy już urodziła :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
melduje sie i ja two in one:)

w nocy byly 2 skurcze mocne i w dzien jeden ale dalej luuuuz. Franio za to mało aktywny, odpoczywa sobie. Za dni ktg dopiero. Szkoda, mi usg nie zrobi bo jestem ciekawa wagi.

zobaczymy ktora dostanie złoty medal...za cierpliwość ;-)
 
Do góry