reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

reklama
Zrobiłem dokument online Styczni�wki | Docs for Facebook i same możecie sobie oglądać co i jak wygląda.

Dostęp do zarządzania mam ja i Strzyga, bo tylko znajomym z fb mogę taki dostęp przydzielić. Jakby Asteria była miła umieścić link w pierwszym poście rozpakowanych mam, to by nie zaginął w odmętach tego tematu.
 
P normalnie lista jak malina, a mozesz u mnie dopisac imię Bartuś?:-)

Meliska miałaś przed cc lewatywę? dość szybko dostałaś Milenkę czy u Ciebie w szpitalu taki standard czy wołałaś sama dziecko?
 
Ostatnia edycja:
witam sie i ja :D

P - jestem równiez pod wrazeniem, w mojej tabeli mozna uzupelnić,
że bedzie dziewczynka - Amelka, termin na 13 stycznia :tak:


a my wczoraj zostalismy obudzeni rano o 8 przez młodszego brata A. wiec kazałam im leniuchowac, a sama wysprzatalam całe mieszkanie o czym juz pisalam. Któraś z Was proponowała bym sprzatneła u niej, z racji tego, ze czuje mega powera ( jednak tylko jesli chodzi o sprzatanie), prosze o adres i wymagania na priv haha :-D
Pozniej zjedlismy obiad u mamy A. wrócilismy i postanowilam A. troche powykorzystywać, i wieczorem wybralismy sie do kina. Wszystko byloby super gdyby nie fakt, ze dostalismy miejsca w 1 rzędzie bo bylo tyle ludzi :szok: i nie dało sie ogladac filmu nie trzymajac głowy cały czas w górze :wściekła/y: ale wypiłam cole wiec choc troche zostalo mi wynagrodzone :-)
noc byla cięzka,Amelka o 22 zaczela sobie harcować - co nie przeszkadzalo mi, poki nie zaczela kręcic mocno główką na wszystkie strony, zawadzajac tym samym o szyjke, czego nienawidzę... bol byl okropny.. poszlam pod prysznic - na nic, poszlam wziac nospe, i kolo 24 jakos zasnelam.. pobudka o 3:30 bo a jechał do pracy, i co? nasza dzidzia tez sie obudzila i znow od nowa.. uhhh.

całą noc chodzilo za mna spagetti, zrobilam sobie teraz, wsadzilam raz do buzi i mi sie odechcialo, musialam wyrzucic .. :sorry2:
 
Gabryś-to Ja, to Ja.Wymagań nie mam w ogóle:-D.Tylko, że ja daleko od Ciebie mieszkam:-(.
Dziewczyny, Mamusie, które już mają sn lub cc za sobą.
Tak sobie pomyślałam, że może apropos torby do szpitala, byście napisały co z tych rzeczy które wzięłyście było zbędne, co niezbędne a co się by przydało, ale nie miałyście:-)??
Jeśli to zły pomysł, zignorujcie mój wpis.
 
Chciałabym uczcić to, iż dziś jestem w 38 tygodniu. Tzn właściwie 38 się zakończył i idzie pomalutku 39 :)

Tak sobie myślę, że byłoby to uprzejme niezwykle z Wery strony, jakby chciała się urodzić np dziś. Bo nie mamy tylu osób w hostelu, żeby S sam sobie nie poradził. Ale mam wrażenie, że moja córka charakter odziedziczyła po swojej śp. babci z mojej strony, wobec czego jest nieco złośliwa i urodzi się jak ludzi będzie ful i S nie będzie mógł w 100% uczestniczyć w porodzie.
Szpital co prawda mamy 10 min stąd pieszo (dla mnie teraz 10 min, w normalnych warunkach, w 19 tygodniu chodziłam w 7 minut), więc będzie latał tam i z powrotem.
 
Gabryś- szalejesz- zobaczysz że na dniach |Amelka wyskoczy. Coś czuję że już Ci naprawdę niewiele zostało;-)
Kasia, Anastazja- ech, a mi się nie chciało właczać kompa... zrobiłybyśmy sobie nocne pogaduszki:-D "Pocieszę" Was ze po porodzie wcale mi to nocne markowanie nie przeszło... Dalej funkcjonowałam w nocy- ale przynajmniej mogłam się w ciszy pouczyć;-)
Marcia- mamy ten sam termin i jakoś od początku mi się wydaje że urodzimy podobnie- obstawiam okolice 20,01. Ciekawe czy się sprawdzi. Z córką trafiłąm w termin- jak tylko dowiedziałam się o ciąży to wiedziałam że urodze 28.12 choć termin miałam inny.
Strzyga, P~- zaszaleliście. Mnie też nie ma na liście styczniowych mam- jakoś zawsze miaąłm jeszcze czas żeby napisać do Asterii;-) Ale że Wam się chce??

Ja wczoraj poukłądałam maluszkowe ubranka w łóżeczku, spakowałam pół torby do szpitala, poprasowałam resztę ubranek... Dziś mam wenę na sprzątanie ale w sumie to powinnam do ksiażek usiąść. Więc posiedze jeszcze i pomyślę co by tu....:-D Hihi
 
niki - bardzo chętnie ;D wypucuje Ci całe mieszkanko a zwlaszcza lazienke - to moje ulubione pomieszczenie do szorowania, a moja lsni, bo mam takie zboczenie, ze nawet prysznic myję myjąc siebie :-D


Gośka - ja tez bym chciala, zeby mala laskawie mogla sie juz urodzic, czy coś. bylabym niesamowicie szczesliwa wręcz.
 
A, Gabryś, zapomniałam - do mnie też możesz wpaść ze ścierką. Tyle tylko, że ja też lubię czyścić łazienkę, zwłaszcza cifem w opakowaniu koloru morskiego. Ale coś się znajdzie na pewno.
Ostatnio mam fazę na sprzątanie piwnicy. Zwłaszcza zamiatanie. Narazie schody zamiotłam, bo się strasznie kurzy i oddychać nie mogę, ale jestem strasznie szczęśliwa jak wchodzę do piwnicy i widzę, że schody w porównaniu ze stanem sprzed tygodnia lśnią.
No i chodzi jeszcze za mną pomysł umycia płytek w holu wejściowym - muszę wziąć szczoteczkę i fugi umyć, bo mnie trafia jak na nie patrzę :)

Może to jednak mam ten syndrom? Tylko,że ja tak normalnie też mam czasem, że nachodzi mnie wieeeeeelka ochota na sprzątanie i to takich szczególików.
 
reklama
lajtway - ahh, oby Twoje slowa się sprawdzily, chcialabym baaardzo!

Gośka - Ty jeszcze masz wiecej do sprzatania, bo do mieszkania dochodzi Ci hostel, tak? :-)
Ja cifem nie myje akurat, uzywam Meister Proper i jego zapach kocham tak samo jak specyfików do mycia szkła/ okien/ szyb :-)
 
Do góry