reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

Mami jesteś najlepsza i już!!
Noś i przytulaj Emilkę - nie rozpieścisz jej!!! Gwarantuję!!! Przez 9 m-cy była przytulona do Ciebie a Ty do niej. Teraz Ona potrzebuje Twojej bliskości a Ty jej bliskości. Słuchaj intuicji. Potem stopniowo ją od siebie odstawiaj ale te pierwsze tygodnie powinny być wasze.
A karmienie - no cóż- nie da się to trudno, nie ma się co łamać :-)wykorzystaj karmienie butelką jako czas tylko dla Was!! Przynajmniej jeśli Ty masz na to ochotę. Musicie się wszyscy dotrzeć, poznać - cała trójka.
A brzuszek - (nie wkurzaj się na mnie jeśli to dla ciebie oczywistość) pamiętaj o tym, żeby dopilnować, żeby jej się odbiło - nie raz tylko dwa, trzy razy.

No i wypróbowane chwyty na teściową:
1. "lekarz kazał robić tak i tak" (nie ważne czy kazał) słowo lekarz działa
2. proś ją o obiad, dziękuj i chwal tą jej "najlepszą" zupkę

A ja zgłaszam odejście czopa - wiem, że niewiele znaczy ale ja się cieszę
 
reklama
Melisa nie ma za co wyrazilam swoje zdanie:D najlepiej to jak zaczniesz szybko probowac byc samodzielna. ja to sie uparlam i w drugi dzien wstalam i poszlam do lazienki:) bo stwierdzilam ze musze byc silna i szybko dojsc do siebie dla emilki by miec sile ja trzymac:)
 
Mami a w ostateczności można powiedzieć, że to Ty a nie teściowa będziesz ponosić odpowiedzialność za wychowanie.
A z chłopem trzeba w takich przypadkach ostro: w końcu jes Twoim partnerem a nie mamusi i lojalność Ci się należy.
 
Mami - ja bym teściową na widłach rozniosła po prostu, a P. gdyby mi coś takiego robił to razem z nią. Jak można izolować matkę od dziecka (bo inaczej się tego określić nie da)! I co to znaczy, że się dziecko przyzwyczai?! To co niby - zimny chów, jak kurczaki na fermie drobiu?! No do jasnej anielki, powiedz temu swojemu księciu z bajki, że tym co robi w tej chwili krzywdzi i Ciebie i swoje dziecko.

Tak jak mówią dziewczyny: TY JESTEŚ MATKĄ I NIKT NIE MA PRAWA ODCINAĆ CIĘ OD CÓRKI ANI OGRANICZAĆ JAKIEGOKOLWIEK Z NIĄ KONTAKTU.

A co do pokarmu - nie wiem, czy nie karmisz dlatego, że nie masz pokarmu, czy z jakiegoś innego względu (np. leki, antybiotyk), ale jeśli to ta pierwsza opcja, to właśnie powinnaś Emi jak najczęściej przytulać, nosić, bujać, bo taka forma kontaktu połączona z przystawianiem (jak najczęstszym) pobudza Twój organizm do laktacji. I nawet jeśli na początku nie leci nic, albo leci po parę kropelek, to później robi się lepiej.

Zdarza się, że kobiety adoptujące noworodka karmią go piersią mimo, że nie były w ciąży. To kwestia hormonów, samozaparcia i cierpliwości...
 
Mami- masz taki avatar jak ja?? :-p Bo już myślałam, ze coś pisałam i nie pamietam :-p Edit : już nie masz ;o zglupialam :)

dorotka- niewiele? Ja bym się mega emocjonowala hehe
 
Ostatnia edycja:
Mami przepraszam, bo nie powinnam straszyć ale drugie cc jest 1000 razy gorsze. Przeszłam przez to i teraz wiem, że komplet mojej rodziny to tylko 2+2. Mam dwoje dzieci i to mi wystarczy, nie przeżyłabym trzeciej cesarki :baffled: Ale nie będę mówić o szczególach, bo nie chcę straszyć :eek:
Pozdrawiam
 
Mami nie wolno Ci wpadac w depresje, nie wolno Ci poddac sie tesciowej, Mami glowa do gory, to Twoja coreczka - przesliczna!!!!!!! Nie musisz karmic piersia aby byc jej potrzebna, zapewniam Cie, ze jestes jej najpotrzebniejsza osoba, to Ty ja nosilas 9 miesiecy pod serduszkiem, to Twoj rytm serca jest jej znany, JESTES WSPANIALA MAMA, Nos malutka ile tylko chcesz!!!!!!!!!!!! Emilka musi czuc,ze ja kochasz i jestes przy niej zawsze jak tego bedzie potrzebowac, a tesciowej powiedz zeby sie odczepila, to Twoja corka, porozmawiaj z mezem ale badz stanowcza, prosze Cie Twoja coreczka jest taka sliczna i kochana nie daj sie odsunac, tul, tul, nos, nos, nie daj sie!!!!!!!!!!!!! to tak szybko mija, juz jak bedzie miala trzy lataka zacznie byc samodzielna i nie bedzie chciala byc noszona :) trzeba wykorzystac ten czas na budowe wiezi emocjonalnej!!!!!!!!!!!! To sa opinie tez pediatrow, tesciowa jest zacofana!!!!!!!! Mami PAMIETAJ POLEGAJ NA SWOJEJ INTUICJI (wiem co mowie mam dwoje dzieci, matka wie co dla nich najlepsze)
 
reklama
Mami przepraszam, bo nie powinnam straszyć ale drugie cc jest 1000 razy gorsze. Przeszłam przez to i teraz wiem, że komplet mojej rodziny to tylko 2+2. Mam dwoje dzieci i to mi wystarczy, nie przeżyłabym trzeciej cesarki :baffled: Ale nie będę mówić o szczególach, bo nie chcę straszyć :eek:
Pozdrawiam
chaga nie strasz tylko pisz jak było. prawdę i tylko prawdę :) wszystkie doskonale sobie zdajemy sprawę z tego poród to jeden mega ból,czy to sn czy cc. tyle się już rozpakowało dziewczyn,a w wątku o porodach pustki.
 
Do góry