reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

A czemu na rowerze nie można ??? Moja sis jezdziła ... :) hm ....
Pływać nie można ??? :szok:
Ja tam dziennie chyba z 6 km robie, jak bym nie połaziła, to bym chora była :)
 
reklama
Rower można - największym niebezpieczeństwem jest możliwość upadku... więc mało prawdopodobne - mi lekarz powiedział, że mogę jeździć tylko na "lekkich" przerzutkach żeby siię nie męczyć.
Pływanie jest bardzo wskazane... i spacery tez ... Wszystko z głową i będzie git :)
 
No to git ;-) jadę za godzinkę do koleżanki, tylko chyba najpierw pójdę sobie jeszcze po ciasto do sklepu, rety ile ja jem ... już mnie szczęka od przeżuwania boli o zgadze nie wspminam :)
 
hehe jedz jedz - na zdrowie - Tobie nie zaszkodzi chudzielcu. widziałaś wczoraj w galerii brzuszków jaki mi wysadziło?? Masakra.... No a zgagi oczywiście nie mam, bo i po co :-D:-D:-D
 
Napisałam, że wykluczyłabym rower ze względu na ryzyko jakiegoś upadku. Poza tym można jeździć na rowerze i jeździć na rowerze :) Jak robiliśmy sobie z M rowerowe wycieczki to tak po 100-130 km dziennie z sakwami na bagażniku. Teraz za nic nie dałabym rady. Poza tym dopiero kilka dni temu ustały mi plamienia, które miałam od 6tc. To dlatego miałam się oszczędzać i szlaban na wszystko co przyjemne. No i mam za sobą 2 poronienia, teraz biorę duphaston i fraxiparine - niby głównie zapobiegawczo, ale nie widzę powodu żeby ryzykować i nie słuchać mojej ginki.
 
Jasne Pola lepiej na siebie uważać, jeśli masz takie zagrożenie. Jednak za dużo nie myśl i się nie stresuj, tym razem będzie dobrze. Nie ma innego wyjścia - musi być dobrze. Ściskam Cię mocno kochana :-)
 
Muak, Aluś! Dzięki, Słońce. Staram się nie dopuszczać do siebie pesymistycznych myśli. Wierzę, że wszystko będzie dobrze. A jak nie będzie - to z będzie czas na zamartwianie się. Teraz robię sobie drobne przyjemności: a to nowy ciuszek, a to spotkanko z przyjaciółkami, coś dobrego do jedzonka... Wyciągnęłam nawet szydełko dla relaksu i wymyśliłam, że zrobię coś mi zupełnie niepotrzebnego, ale coś ładnego i przy czym nie trzeba za dużo myśleć: Bright granny squares afghan | Flickr - Photo Sharing! Będzie jak znalazł na przyszłoroczne letnie pikniki z dzidźką :D
 
Wow Pola ja przy czymś takim dostałabym kur..cy !!!!!!!!!!!! Nie mam kompletnie cierpliwości do podobnych zajęć więc tym bardziej nie rozumiem jak można traktować to jako relaks hihihi ;-) Podziwiam, a jakbyś dla relaksu zrobiła dwa to podam adres hihi :-D:-D:-D
 
Jak tu dużo napisane tydzień nie czytałam, ale już powoli nadrabiam. Leżałam w szpitalu parę dni, bo miałam plamienie, lekarze powiedzieli,że to ze stresu i braku odpoczynku. A więc dziewczynki odpoczywajcie jak najwięcej.
 
reklama
Hej:-) Witam w piątek:-) Jak samopoczucie dziś kochane;-) U mnie ok tylko ta pogoda taka senna... hi hi:-D A kiedy zaczynacie robić zakupy dla dziecka tj ubranka wózek czy łóżeczko i reszta potrzebnych rzeczy... :-) pozdrawiam:-)
 
Do góry