Myszka- nie, ja nie pisze, ze jest zle. Ogolnie jest ok. Ja nie narzekam. Jak dla mnie jest ok :-) Opisalam tylko ten wczorajszy przypadek, bo ta Dziewczyna jeszcze roche i by przy nas urodzila :-)
Dzis mamy nowa- jest w 41 tyg. ciazy i nie moze urodzic. Miala kroplowke na wywolanie, miala po nich jakies skurcze, ale malo co. Jesli do jutra nie urodzi, znow beda jej wywolywac.
I mam jeszcze na sali Dziewczyne z blizniakami :-) Tylko, ze jeden ma wade serduszka i musi zaraz po porodzie byc operowany. Bedzie miala cc 27grudnia.
Ogolnie na sali jest przyjemnie, Dziewczyny fajne, mamy telewizor, internet. Szkoda tylko tych Swiat, no ale za rok znow bede i za dwa i za trzy i to juz z Milenka :-) A Swieta zrobimy sobie w styczniu. jak wroce na mieszkanie, przyjedzie Rodzinka, bedzie choinka i bedziemy swietowac i oblewac i bedzie nas juz wiecej :-)
Nie daja mi zadnych lekow jak narazie. Mam 2 razy dziennie ktg, lekarz powiedzial, ze jak ktg wychodzi dobrze, to znaczy, ze z Dzieciaczkiem wszystko dobrze i ze sie Mala dobrze czuje. A jakby na ktg cos wyszlo, to zrobia mi usg i zobacza co sie dzieje. Ale jest wszystko dobrze :-) :-) :-) Zobaczymy tylko, co jutro z tym cukrem. Ale lekarz mowi, zebym sie nie denerwowala.
Dzis mamy nowa- jest w 41 tyg. ciazy i nie moze urodzic. Miala kroplowke na wywolanie, miala po nich jakies skurcze, ale malo co. Jesli do jutra nie urodzi, znow beda jej wywolywac.
I mam jeszcze na sali Dziewczyne z blizniakami :-) Tylko, ze jeden ma wade serduszka i musi zaraz po porodzie byc operowany. Bedzie miala cc 27grudnia.
Ogolnie na sali jest przyjemnie, Dziewczyny fajne, mamy telewizor, internet. Szkoda tylko tych Swiat, no ale za rok znow bede i za dwa i za trzy i to juz z Milenka :-) A Swieta zrobimy sobie w styczniu. jak wroce na mieszkanie, przyjedzie Rodzinka, bedzie choinka i bedziemy swietowac i oblewac i bedzie nas juz wiecej :-)
Nie daja mi zadnych lekow jak narazie. Mam 2 razy dziennie ktg, lekarz powiedzial, ze jak ktg wychodzi dobrze, to znaczy, ze z Dzieciaczkiem wszystko dobrze i ze sie Mala dobrze czuje. A jakby na ktg cos wyszlo, to zrobia mi usg i zobacza co sie dzieje. Ale jest wszystko dobrze :-) :-) :-) Zobaczymy tylko, co jutro z tym cukrem. Ale lekarz mowi, zebym sie nie denerwowala.