reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczeń 2012

reklama
Hej Dziewczynki Brzuchatki
Ja wczoraj ostatnie zakupy niby do jednego sklepu a zeszło nam 4 godz, obiad na mieście i do domu brać się za gotowanie
z córką upiekłyśmy ciasteczka cynamonowe i roladę z makiem,bigos nastawiony, choinka doubierana bo jakaś łysa była i K zrobił stolik pod nią i teraz mi się podoba a póżniej padłam. nawet nie miałąm siły kompa odpalić ale z rana szybko wstałam i nadrobiłam zaraz biorę się za robotę i chyba jutro dopiero Was nadrobię
Melisa trzymam kciuki za Was
 
Witajcie, ja wczoraj położyłam się ok.23 spać a od 3:48 już nie śpię.. obudził mnie głód, potem i tak zasnąć nie mogłam a jak na zegarku wybiła 5:50 to mi się spać zachciało, ale akurat wstać musiałam żeby na pociąg zdążyć.. i tak oto dziś się nie wyspałam. Ale jestem już u rodziców, później będę piec ciasto z mamą i robić sałatkę. Jutro P. przyjedzie do moich rodziców i zostaniemy już na kolacji, potem do jego rodziców jedziemy (czyli wracamy do siebie do domu) i tak nam zleci cała Wigilia ;)
 
Melisa,
szkoda, że święta w szpitalu, ale mnie się wydaje, że sama jesteś drobna, tak więc i Twoja córcia wielka nie będzie.
Pozostałe dziewczyny pozdrawiam i biorę się za pieczenie sernika. uff...
 
Melisa aż się przestraszyłam w pierwszej sekundzie, że zaczęłaś rodzić. szkoda że świeta i sylwester w szpitalu, ale lepiej być od kontrolą. Z wagą to ostatnio rozmawiałam z moim ginem, bo mój Jakub miał 4220 jak sie urodził a wg usg różni lekarze dawali mu max 3900. No i teraz lekarz też mówi że "coś" taki spory dzidziul a ja drobna, mężul drobny, babcie też, cukrzycy nie mam nie wiadomo skąd takie monstra:-p. No ale mówił gin że usg nie da sie określić dokładnie wagi a błąd pomiaru wynosi nawet 500g. Poza tym mój Kubula urodziół się taki wielgasny a potem tak spadał że był na samym dole normy centylowej az do dziś :-p. Także nie martw się jak wszystko inne ok to super. trzymajcie się w dwupaku do 5 stycznia, a nawet jak coś to masz cc w każdej chwili bezpiecznie-to najważniejsze.
 
Witajcie dziewczynki!

Melisa nie martw się jeśli Mała przybywa regularnie chociaż po kilkadziesiąt gramów co wizytę to jest oki, a usg pokazuje wagę dziecka a zależności od chwilowego jego położenia z błędem + lub - około 400 gram... życzę spokojnego pobytu w szpitalu i bezbolesnego rozwiązania... trzymajcie się cieplutko :)

a mnie boli zrost po ostatnim cc... trzymajcie kciuki żeby wytrzymał do 1 stycznia:) nie dziękuję :)
 
hej dziewczyny ja znow do was z prosba aby nie wpisywac komentarzy w watku sms sos bo jak czlowiek z ranca wchodzi i widzi pogrubiony ten napis to schizy dostaje ze odrazu na kibel mi sie zachciewa hehee :/ no a teraz lece was nadrobic ... milego dnia ... melisko trzymajcie sie i niech malenka rosnie szybciutko:*
 
Witam z rana :-)

Od 6 ciezko bylo spac, bo ciagle ktos przychodzil- to temperatura, to cisnienie itp. O 8 bylo sniadanie, ale zeby to dobre bylo to bym nie powiedziala...
Zupa mleczna z owsianka zimna i wogole nie zjadlam,
5 kromek weka i 3 plasterki sera :-) I kawa Inka.

Dobrze, ze jest tu bufet i bardo dobre jedzonko, rozne dania na cieplo, na zimno, ciasta, jogurty, drozdzowki to mozna sobie pojesc :-)

O 10 wizyta lekarska i ktg :-) Badania ok, tylko wyszedl mi cukier w moczu. I jutro mi zrobia test obciazenia glukoza, bo nawet teraz moze wyniknac cukrzyca ciazowa.

Wogole to wczoraj przywizli nam na sale Dziewczyne w 35 tc, co jej wody odeszly. I powiedzieli Jej, ze moze tak sobie lezec na sali az do 39tc, bo nic sie nie dzieje. A ona, ze ma skurcze. Oni na to nic, podlaczyli Jej ktg i tyle. Ona juz nie mogla wytrzymac, a oni nie reagowali... I prawie urodzila u nas na sali, juz glowka byla w kanale rodnym i szybko na wozek i na porodowke i urodzila :-)

Pozdrowionka :-)
 
reklama
Witam z rana :-)

Od 6 ciezko bylo spac, bo ciagle ktos przychodzil- to temperatura, to cisnienie itp. O 8 bylo sniadanie, ale zeby to dobre bylo to bym nie powiedziala...
Zupa mleczna z owsianka zimna i wogole nie zjadlam,
5 kromek weka i 3 plasterki sera :-) I kawa Inka.

Dobrze, ze jest tu bufet i bardo dobre jedzonko, rozne dania na cieplo, na zimno, ciasta, jogurty, drozdzowki to mozna sobie pojesc :-)

O 10 wizyta lekarska i ktg :-) Badania ok, tylko wyszedl mi cukier w moczu. I jutro mi zrobia test obciazenia glukoza, bo nawet teraz moze wyniknac cukrzyca ciazowa.

Wogole to wczoraj przywizli nam na sale Dziewczyne w 35 tc, co jej wody odeszly. I powiedzieli Jej, ze moze tak sobie lezec na sali az do 39tc, bo nic sie nie dzieje. A ona, ze ma skurcze. Oni na to nic, podlaczyli Jej ktg i tyle. Ona juz nie mogla wytrzymac, a oni nie reagowali... I prawie urodzila u nas na sali, juz glowka byla w kanale rodnym i szybko na wozek i na porodowke i urodzila :-)

Pozdrowionka :-)

Hej Melisa, nie zazdroszczę pobytu w szpitalu ale najważniejsze dobro Milenki.

Trochę mnie przeraziło co napisałaś o tym co działo się na sali-jesteś pewna że wybrałaś dobry szpital?
 
Do góry