reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczeń 2012

reklama
Gabrys, Kasia-super, ze tak sobie fajnie radzicie.
My nikomu nie mowilismy o ciazy az do 3 miesiaca- niektorzy dopiero niedawno sie dowiedzieli widzac zdjecie na fb
A to dlatego, ze jak juz kiedys wspominalam poronilam i tantym razem powiedzielismy od razu i potem bylo baaaardzo ciezko odwolywac to, ja ryczalam i nie moglam sie pozbierac, a jak ktos zadzwonil do mnie z pytaniem o ciaze i musialam mowic, ze juz nie jestem- oj to byl koszmar. Potem znow bylam w ciazy- nikomu nie mowilismy- i dobrze, bo znow sie dlugo nie cieszylismy:no: Wiec o tej ciazy dopiero powiedzielismy po 12 tygodniu. Oczywiscie wszyscy sie cieszyli razem z nami, bo wiedzieli, ze planujemy dzidziusia :-)

A z pierwszym-hmmm mialam 19 lat jak urodzilam, nie mialam pracy, wzielismy slub jak bylam w ciazy i wszyscy obstawiali rychly rozwod, nie mielismy mieszkania-mieszkalismy z tesciami, potem na wynajmowanych...ale my jestesmy razem ponad 16lat po slubie -chyba na zlosc tym, co nam zle zyczyli :-D
 
Kasia- wczoraj pytałas co studiuję- medycynę weterynaryjną. Będę panią weterynarz;-)
Niki- Natalia jesteś? Jam też kwietniowa baranica i też imieniny 27.07. Nie smutaj, my tez na wynajmowanym i też 1500zł miesięcznie leci. Tyle że aktualnie dochodu brak bo A. pracy nie ma- mam nadzieje że szybko się to zmieni. Dobrze że mamy oszczędności

To ja tak dla odmiany do teściów mówię mamo i tato. Z teściową potrafię przegadać pół nocy a teściu też bardzo w porządku. Może dlatego ze mieszkamy daleko od siebie i widujemy się tak 1 na miesiąc;-)
My to strsznie nudni jesteśmy- pobraliśmy się na studiach mając po 21 lat- wszyscy mówili że zwariowaliśmy. I chyba mieli rację- na swoim punkcie:-D, pół roku po slubie zaszłam w ciążę z córą a w świeta Wielkanocne małżowina zaczął temat drugiego bobaska. Więc odstawiłam tabsy... i jest nasz drugi cud:-D Tego samego dnia wiedziałam że w ciąży jestem bo coś mi sie wydawało że to akurat owulacji, dla pewności zrobiłam sobie test owulacyjny i juz wiedziałam że najprawdopodobniej będę podwójną mamusią. Odczekałam tylko 6 dni żeby móc zrobić test ciążowy.
 
NIki222 - jak masz na imię no zdradź nam :-) nie martw się oby przedłużyli umowę A i faktycznie myślcie o swoich czterech katach bo widzę że sporooo płacicie a po co płacić komuś jak można spłacać kredyt za swoje mieszkanko.
Nie jest to łatwa decyzja, My w tym roku walczyliśmy z tematem, załatwialiśmy kredyt i nie powiem nie jest lekko teraz dostać kredyt przynajmniej w tych bankach w których się staraliśmy nie było łatwo, no ale się udało wsiąść kredyt w EURO i w następnym roku w okolicach lipca się przeprowadzamy, jupiiiii :-)

Tysia - oj... przykro mi ale głowa do góry rodzice będę wspierać z "góry" i czuwać nad Wami.

Anielka - no to faktycznie w takiej sytuacji co Wy byliście lepiej było poczekać na ten odpowiedni termin aby się pochwalić i super że się udało, ależ była radość już to widzę :-)

Lajtway - rewelacja :-) ja po zakończonej szkole dostałam się do technikum weterynaryjnego i ekonoma no i wybrałam ekonoma niby dobra decyzja była ale zawsze marzyłam o tym aby być weterynarzem od dzieciństwa ale jakoś nie udało mi się tego zrealizować.
Za to chętnie jeżdżę z moim kotem do weterynarza, fascynuje mnie to wszystko no i jak byłam młodsza to byłam wolontariuszem w schornisku dla zwierząt. Kocham zwierzeta.

A dla tych dziewczyn co planują własne mieszkanie, uważajcie na doradców finansowych (jedna wielka ściema) proponują taki bank z którym mają umowę spisaną i dostają za to kaskę a kredyt wcale nie na fajnych warunkach.
My poradziliśmy sobie sami (łatwo nie było) papierologi tyle że głowa boli no ale wszystko jest do przejścia, tylko trzeba przeznaczyć na to trochę czasu.
 
Ostatnia edycja:
Witam piatkowo :-)

Wczoraj nie zagladalam i wlasnie Was nadrabiam :-)
Wczoraj byla u mnie Mama na caly dzien. Bylysmy w Galerii- dostalam fajne spodnie i bluzeczke na Mikolaja :-) A wieczorem bylismy w kinie (ja z Mamcia na "Listy do M." (ja drugi raz) -polecam lekkie fajne smieszne i przyjemne, a moj Mezus na jakims sf "Wyscig z czasem"). A dzis jestem w domku w Wadowicach i Mama robi nalesniki - juz sie nie moge doczekac! :-)

I musze sie pochwalic- wczoraj spakowalam 2 torby do szpitala :-)

Tiramisu- super, ze u Ciebie wszystko dobrze i ze Mala rosnie ladnie :-)
Gosia- ale mi sie podoba ten organizer, co wstawilas linka. Jest sliczny! :-) Nawet nie wiem, czy go nie kupie :-)
Gabrys- niezla sasiadka :-D A w jakim sklepie robisz te zakupy? Moze tez sie skusze... :-)
Marcia- ​ale zmiana! Bardzo fajna fryzurka :-)
 
reklama
Do góry